2021

Powrót na stronę główną
Psychologia Wywiady

Wszyscy jesteśmy na misji specjalnej

Dobrze, żeby ludzie sobie pomagali, bo to działanie ku życiu, nikt sam nie przetrwa Inga Nowak-Dusza – pułkownik rezerwy, psycholog, 16 lat pracowała w wojsku, prowadziła rekrutację do jednostek specjalnych, pomagała żołnierzom powracającym z misji. Pracuje z osobami z zaburzeniami nastrojów, zachowania, jedzenia i lękami. Uczy w Polskim Instytucie Ericksonowskim. Świat rozpada się na naszych oczach: pandemia, katastrofa klimatyczna, kryzys uchodźczy, inflacja. Próbujemy znaleźć jakąś kotwicę. Co robić, by nie oszaleć, skoro dotychczasowy model porządkujący ten świat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kulesza wyraża sprzeciw

Bandyci przebrani za kiboli rządzą. W Warszawie katują piłkarzy Legii, w Radomiu policjantów, a w wielu innych miastach każdego, kto im się trafi. Są coraz brutalniejsi. I bezczelniejsi, bo wyryczane hasło „Bóg-honor-ojczyzna” czyni ich bezkarnymi. Policja może ich ruszać dopiero w samoobronie. Co w tej dramatycznej sytuacji robi PZPN i jego nowy prezes Cezary Kulesza? Jako stały bywalec stadionów na meczach Legii i Jagiellonii od dawna widzi ten syf. Pierwszy kryzys za jego kadencji to od razu katastrofa. Zamiast twardo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 52/2021

Gambit Jaruzelskiego Sukces stanu wojennego w sensie techniczno-logistycznym zawdzięczamy profesjonalizmowi ekipy, która ten stan przeprowadziła. Każda śmierć z tego powodu była obciążeniem, za co Generał wielokrotnie przepraszał. Społeczeństwo było bardzo zmęczone „karnawałem Solidarności”. Co z karnawału, jak do garnka nie było co włożyć? Dlatego społeczeństwo milczącą postawą akceptowało wprowadzenie stanu wojennego. Część prawicy nazywa te postawy oportunizmem społecznym. Ale dzięki temu rozsądnemu oportunizmowi krew nie lała się strumieniami. Dziś, z perspektywy 40 lat, bilans

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Żeby szybciej wrócić z gór

Skoro najbardziej niebezpieczne jest schodzenie ze szczytów wydaje się logiczne, że lepiej zjechać – Nie lubię schodzić ze szczytu na nogach – mówi zakopianka Anna Tybor. W 2021 r. jako pierwsza kobieta na świecie zjechała bez tlenu z Manaslu (8163 m) na nartach. – We wspinaczce z nartami najprzyjemniejszy jest zjazd, bo krótko trwa – chętnie powtarzał Słoweniec Davo Karničar, który zjechał z Everestu (8848 m). Również Andrzej Bargiel z Łętowni, pierwszy człowiek, który zjechał na nartach z K2 (8611

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Prezenty z historią

Brakuje ci pomysłu na podarunek dla najbliższych? A pomyślałeś o pandzie pod choinkę? Zdecydowana większość z nas prezenty kupuje na ostatnią chwilę, często z duszą na ramieniu. Co roku zresztą w okolicach Bożego Narodzenia media pęcznieją od złotych porad, zestawień podarków, które aktualnie dominują na listach przebojów, prezentów „dla niego”, „dla niej”, „dla obojga”, tych alternatywnych i tych najłatwiejszych do kupienia. Czasem jednak prezent musi być szczególny. Przemyślany, podszyty kilkoma warstwami znaczeń albo przynajmniej unikatowy. Taki,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Cicha noc, święta noc

W gazetach informacja o kolejnym dramacie na granicy. Tym razem o zaginionej w lesie czteroletniej dziewczynce. Wcześniej był przypadek ciężarnej kobiety, którą znaleziono „na linii granicznej”, by posłużyć się ulubionym zwrotem pani rzecznik Straży Granicznej. Kobieta poroniła i niedawno zmarła w szpitalu, zostawiając piątkę dzieci. A przed nią jeszcze 19-letni chłopak, który utonął w Bugu, i dwóch innych imigrantów zmarłych z zimna i wyczerpania. Nie znamy losu dzieci z Michałowa wywiezionych na „linię graniczną”, czyli, mówiąc po prostu, do lasu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Prawica rządzi w internecie

Pandemia pomogła w internetowych sukcesach Konfederacji, ale platformy cyfrowe od lat były dla prawicy gościnne Sławomir Mentzen, urodzony w 1986 r. doradca podatkowy, ekonomista, właściciel sklepu myśliwskiego i wiceprezes kanapowej partii KORWiN, otrzymał w wyborach parlamentarnych w 2019 r. 16 tys. głosów. Nie był to imponujący wynik jak na jego rodzinny Toruń – mandat z tego samego okręgu uzyskała z lepszym o 10 tys. głosów wynikiem Joanna Scheuring-Wielgus, obecnie posłanka Lewicy, a wcześniej Nowoczesnej. Menzten do Sejmu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Nieuctwo szkodzi

Rozczarowanie szefów PiS i rządu rezultatami szczytu Biden-Putin nie dziwi. Dla nich polityka zagraniczna i jedno z jej narzędzi – dyplomacja – dobre są wtedy, gdy przeciwnik zostaje unicestwiony, pogrążony. Przeciwnik, czyli w tym wypadku Rosja i prezydent Putin. A tymczasem Putin ma się dobrze. Więc kręcą głową… Szanowni panowie z PiS, nawet w szczycie zimnej wojny doktryna Trumana głosiła „powstrzymywanie” komunizmu, a nie jego unicestwienie. Jeszcze inaczej ujmują to Chińczycy, którzy nie dopuszczają do utraty twarzy przez przeciwnika. Wiedzą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gdy Kościół przejmują radykałowie

Jednym z głównych problemów Kościoła w Polsce nie są dziś ludzie, którzy zwracają mu bilet. Kłopotem są ci, którzy w nim zostają 1. Do wczoraj świat postrzegany oczami naszych duchownych był prosty. Polscy biskupi walczyli z zewnętrznym wrogiem. Nawet jeśli głównie był to wróg, którego sami sobie stworzyli, ten bój wydawał im się na śmierć i życie. Walczyli więc z moralnym relatywizmem, który ponoć drzwiami i oknami wdzierał się do tradycyjnych polskich domów. Walczyli z gender, które wydostało się z uniwersyteckich zajęć i seminariów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy covid zmienił nastawienie Polaków do świąt?

Czy covid zmienił nastawienie Polaków do świąt? Prof. Stanisław Obirek, teolog, historyk, antropolog kultury, UW W moim przekonaniu wpływ epidemii na postrzeganie przez Polaków świąt powinien być widziany w szerszym kontekście tego, jak ona nas zmieniła. Święta, owszem, są szczególnym okresem, ale zachowania w tym czasie stanowią odzwierciedlenie, a może zwielokrotnienie tego, co obserwujemy od dwóch lat. Niestety, nasze społeczeństwo bardzo negatywnie wyróżnia się na tle innych swoim stosunkiem do covidu. Radykalnie niższy odsetek

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.