Senior płaci więcej

Senior płaci więcej

Czy ubezpieczyciele dyskryminują osoby starsze?

80-letni emeryt z Sosnowca Ryszard Czajewicz został potrącony przez samochód. W wyniku wypadku stał się osobą niepełnosprawną. Ubezpieczyciel sprawcy jednak wypłacił mu ledwie 20 tys. zł zadośćuczynienia. Jeszcze mniejszą kwotę – zaledwie 10 tys. zł – po czterech latach od wypadku przyznał sąd rejonowy. W uzasadnieniu napisano, że chociaż poszkodowany musiał zmienić swoje codzienne życie i aktywność, to sąd inaczej musi ocenić „skutki zdarzenia dla sfery psychicznej poszkodowanego oraz utraty perspektywy życiowej. Dla starszego człowieka są one obiektywnie mimo wszystko mniej długotrwałe i dotkliwe niż dla osoby młodej”.

Tymczasem emeryt – jak opowiadał na łamach „Wyborczej” – prowadził przed wypadkiem bardzo aktywny tryb życia. Miał warsztat, uprawiał działkę, opiekował się niedołężną żoną. Jak widać nie przeszkodziło  to ani sądowi, ani ubezpieczycielowi potraktować wieku jako pretekstu do przyznania niższego odszkodowania.

Choć od tamtych decyzji minęło już osiem lat, nic się nie zmieniło. Towarzystwa ubezpieczeniowe nadal balansują na granicy dyskryminacji ze względu na wiek, jeśli chodzi o ofertę dla seniorów. Ubezpieczenie samochodu bywa droższe nawet dwukrotnie, a niektóre firmy przestają ubezpieczać powyżej określonego wieku. Polskie prawo ma zapisy dotyczące szeroko pojętej dyskryminacji, mamy nawet odpowiedni zapis w konstytucji. Jednocześnie nasze prawodawstwo daje ubezpieczycielom dużą swobodę działania. Trudno więc jakiemukolwiek towarzystwu wprost zarzucić, że dyskryminuje ze względu na wiek czy płeć. Ale gdy popatrzymy na przykłady z codziennego życia, okazuje się, że jest to dość powszechna praktyka, nazywana np. „indywidualną oceną ryzyka”.

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 7/2024, którego elektroniczna wersja jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty


Kobiety też mają gorzej

Zgodnie z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 2011 r. ubezpieczyciele mają zakaz uzależniania wysokości składek obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego od płci. Kobiety zatem nie płacą ani mniej, ani więcej za ubezpieczenie OC. Unijny przepis nie działa jednak na ich korzyść. Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji informuje, że w 2022 r. na polskich drogach 72% wypadków spowodowali mężczyźni.

– Statystyki pokazują, że panie jeżdżą bezpieczniej. Kobiety są posiadaczkami ponad 40% praw jazdy kategorii B, mimo to w ubiegłym roku spowodowały niespełna 24% wypadków drogowych i 22,7% kolizji. Panie o wiele rzadziej są też sprawcami wypadków z ofiarami śmiertelnymi (11,2%). Mężczyźni są odpowiedzialni za śmierć na drodze osiem razy częściej niż kobiety – mówi kierowniczka Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Instytucie Transportu Drogowego Maria Dąbrowska-Loranc.


k.wawrzyniak@tygodnikprzeglad.pl

Fot. Shutterstock

Wydanie: 07/2024, 2024

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy