Tag "Bożena Umińska"

Powrót na stronę główną
Opinie

Szantaże i cenzurki, czyli wolność dyskursu publicznego

Świat moich symboli ma być światem twoich symboli. Moja wiara – twoją. Na tym polega katolicko-narodowa tolerancja Oto kolejny odcinek z serialu pt. „Obraza uczuć”. Kazimiera Szczuka w programie Wojewódzkiego snuła opowieść o głosie założycielki podwórkowych kółek różańcowych z Radia Maryja, który, jak powiedziała, ją fascynuje. Naśladowała ten głos, „starej dziewczynki jakby”, odmawiający modlitwę, a wreszcie dołączyła do tego opowiastkę, jak kiedyś ów głos, gdy nim przemawiała, wyprowadził ją z ciemnej drogi w lesie przed oświetlony dom. Taka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Mały uciekinier

Pan Giertych zapewnia, że nie będzie w szkole żadnej ideologii. Oczywiście poza tym, co w jego rozumieniu jest tylko słusznym endeckim spojrzeniem na polską rzeczywistość Na rysunku Marka Raczkowskiego w „Przekroju” (8.05.2006 r.) stroskani rodzice wyprawiają dziecko na lotnisku, wręczają mu bilet i banknot: – Masz, oto 100 euro, nasze wszystkie oszczędności. Weź z lotniska taksówkę i każ się zawieźć do najbliższego sierocińca. Zważywszy na rzeczniczkę praw dziecka i ministra edukacji, nie ma co się zastanawiać. Mój przyjaciel powiada: oto wróciła PRL,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kraj horroru

Szkic podsumowujący w oczekiwaniu na pomnik Telewizja publiczna wysunęła niedawno pomysł, o którym pewnie część z państwa słyszała, żeby w czasie wizyty papieża Benedykta XVI w telewizji publicznej nie było reklam podpasek, papieru toaletowego, bielizny damskiej, piwa i być może jeszcze czegoś, co ma bliższy związek z ciałem. Dzieci śmieci Poza tym w tygodniu, kiedy pojawiła się ta nowość, wszystkie inne po staremu: tu jakieś zakatowane dziecko, ówdzie inne. Lecz w Polsce, kraju płynącym coraz czystszym strumieniem moralnym, patologii

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Z gorącą krwią

Film „Capote” pokazuje, czym jest kara śmierci – zabójstwem za zabójstwo, tym samym za to samo, ani milimetra wyżej moralnie Nigdy nie przeczytałam książki Trumana Capote’a „Z zimną krwią”. Może dlatego, że w ogóle nie jestem fanką tzw. literatury faktu, ponieważ w literaturze najbardziej mnie interesuje to, co osobiste. Jeśli więc pisarz/narrator ukrywa swoją osobistą motywację za rekonstrukcją faktów czy za wizją wydarzeń, raczej mnie to zniechęca. Wiem, że to jest kryjówka i miejsce badań pisarza, tkwi tam,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Szare na szarym

Dlaczego Polacy nie lubią rzeczy ładnych? Bo się ich nie uczy plastyki, bo nie ma tradycji, bo nie lubią życia Moi znajomi mieszkają w niezłej warszawskiej okolicy – wokół parki, dwie stacje metra (jak wszystkie inne szaro-metalowe), kina, baseny, siłownie, sklepy, zieleń. Ale podwórko – ohyda, a klatka domu – tragedia. Szara, głęboko jeszcze socjalistyczna farba odpada płatami, młódź na tej brudnej skorupie umieściła różne komunikaty, np. którędy do Zdzicha i co oraz w co policji. Kloaczna rozpacz, powiada moja znajoma,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krzywda Palestyńczyków, krzywda Żydów

Spielberg powiedział coś, co rzadko się słyszy: w konflikcie izraelsko-palestyńskim racje są równorzędne. Nie ma dobrych wyjść Motyw palestyńskiej krzywdy jest w Polsce, niestety, niemal niezawodnym sposobem dla wyrażania antysemickich treści. Niemal nikt nie przejmuje się tu Palestyńczykami dla nich samych. Współczucie dla nich jest uwiązane jak na sznurku do niechęci wobec Izraela, jest sposobem na kopniak w Izrael, czytaj w Żydów. Palestyńczycy są kastetem i żyletką moralną na Żydów, są jeziorem, do którego kapią krokodyle łzy, są wszystkim, tylko nie sobą.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

O znaczeniu zgorszenia i obrazy

Nie obraża nas tylko to, co jest takie samo jak my, tak samo szacowne Słyszę, że ktoś ulepił penisa ze śniegu, na co zostało złożone doniesienie z powodu obrazy. W zasadzie nie ma powodu rozmieniać się na drobne: od razu zaskarżyć całą sztukę od antyku i cały śnieg jako materiał wyrażający nietrwałość, zatem postmodernistyczny relatywizm. Widzę też, że w tym sezonie wśród obrażanych jest bardzo modne powoływać się na zgorszenie dzieci. Idę ulicą z dzieckiem, mówi narodowo-katolicki dziennikarz, a tu marsz gejów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Nadejdź, gniewie

Polska literatura potrzebuje głosu wściekłego, w rodzaju tego, jakim w Austrii mówi Elfriede Jelinek Obejrzałam niedawno w katolickiej Telewizji Puls (przez przypadek, tyle powiem tytułem usprawiedliwienia) francuski film o Gombrowiczu, z 1989 r. Oglądając twarze Giedroycia, Miłosza, Jeleńskiego, poczułam, że oto patrzę na ludzi z innej epoki, ze świata, który definitywnie odpłynął. Świata pewnej – elitarnej, lecz wyraźnej – łączności między tym, co polskie, a tym, co europejskie. Ludzi wywodzących się z Rzeczypospolitej wielonarodowej. A zatem wyposażonych w pewną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dary św. Mikołaja dla lewicy

Dopóki lewica nie broni prawa jednostek do samostanowienia, zgadza się na wykluczanie i dyskryminację – to nie jest lewicą Ponieważ żyjemy w kraju wszechwładnej tradycji, pomyślmy: co też św. Mikołaj mógłby przynieść w darze polskiej lewicy? Dzyń, dzyń, oto nadjeżdża saniami i wyjmuje ślicznie zawinięty prezent. Prezent fundamentalny. Czyli odwagę odróżnienia się od prawicy. Aby móc zrobić użytek z tego prezentu, lewica musiałaby umieć przemówić własnym językiem, niby bydlątko w noc wigilijną. Na początek musiałaby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Kino Europa

Cała Europa potrzebuje nowszej autodefinicji, nowszego sposobu myślenia o sobie Film Hanekego „Ukryte” może funkcjonować jako przypis do ostatnich wydarzeń we Francji, tyle że proroczy. W jednej z początkowych scen filmu bohater, Georges, wychodzi z żoną z domu położonego w cichym zaułku Paryża i wtedy niemal wpada na niego czarny rowerzysta. Georges wymyśla mu od idiotów, rowerzysta groźnie jakoś zawraca i też się piekli. Być może, rowerzysta sądził, że pod „idioto” leży „ty czarny idioto”, a Georges, który tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.