Tag "dekomunizacja ulic"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Lękliwy naród bohaterów

Ten przypadek to wyjątkowy, nawet jak na PiS, pokaz buty. Jakim trzeba być matołem, żeby robić takie numery jak ten z Antonim Dobiszewskim! Są lata 30. Dobiszewski jest nauczycielem i wychowawcą trudnej młodzieży. Pracuje wśród najbiedniejszych w Staszowie i Płocku. Zakłada Uniwersytet Robotniczy. Wybucha wojna. W konspiracji zaczyna tajne nauczanie. Aresztowany przez gestapo półtora roku siedzi na Pawiaku. W 1942 r. Dobiszewski zostaje rozstrzelany w masowej egzekucji na Woli. W PRL jego imię otrzymuje ulica i liceum.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Majaki Ziemkiewicza

O wygłupach Papy Bredzia można by tu pisać na okrągło. Bo napalony na karierę Rafał Ziemkiewicz smrodzi na okrągło. Całą dobę. Za ciężką kasę. Kombajnista prawicy. Czy jest choć jedno medium żerujące na spółkach skarbu państwa bez Ziemkiewicza na liście płac? Zaśmiecamy sobie tę rubrykę, bo Bredzio Ziemkiewicz w „Do Rzeczy” (czołówka w dojeniu państwowych spółek) obrażał Wilhelma Szewczyka. Bredzia raduje, że Ślązacy zamiast placu Wilhelma Szewczyka będą mieli plac Kaczyńskich. Ma też inny powód do radości. Spółki płacą.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Warszawa wolna od faszystów

Od kilku lat, gdy zbliża się 17 stycznia, wracam choć na chwilę, na mgnienie oka do fragmentów zapisków z tych dni 1945 r. korespondenta „Krasnoj Zwiezdy”, dziennika Armii Czerwonej, które prowadził wielki, genialny pisarz radziecki Wasilij Grossman. W nigdy nieopublikowanych (ale też nie „zaaresztowanych”) notatkach Grossman, który przeszedł cały radziecki szlak bojowy (Moskwa, Stalingrad, Kursk, Berlin), kilka stron zapisał wspomnieniami wejścia do Warszawy w 1945 r. Wisła nie była w całości skuta lodem, po krach doszedł od praskiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Jak PiS manipuluje świadomością Polaków

Wszystkie kluby sejmowe niemal jednogłośnie uchwaliły ustawę o dekomunizowaniu nazw ulic i miejsc publicznych. Jest to deklaracja ideowa polityków, dla których walka z PRL jest ważniejsza od tego, co ich dzieli. Podejmowanie takich działań 28 lat po zmianie ustroju jest podporządkowane fałszowaniu historii, która ma kształtować „nowego Polaka”, a budzone emocje odwracają uwagę od łamania zasad demokracji. Operacja ta jest swoistym sprawdzianem efektów kształtowania nowej świadomości społecznej. Jakie są jej rezultaty? Okazuje się, że nazwiska

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dekomunizacja Wilhelma Szewczyka

Wojewoda śląski wbrew woli lokalnego samorządu i społeczeństwa zmienił nazwę ważnego placu w Katowicach Stara, pożółkła książeczka. Zaledwie 70 stron. Tytuł: „Powstańczy apel”. Autor: Wilhelm Szewczyk. Leżała gdzieś głęboko w mojej bibliotece, nieco zakurzona. Zapewne bym jej nie odszukał, gdyby nie decyzja wojewody śląskiego o zmianie nazwy placu w pobliżu dworca kolejowego w Katowicach. Książeczkę wydano w 1981 r., na 60. rocznicę trzeciego powstania śląskiego. Rocznica ta była obchodzona przez władze PRL, podobnie jak 60. rocznica

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Mazurem w Dąbrowszczaków

Wojewoda zmienił nazwę ulicy, nie licząc się z decyzjami lokalnego samorządu O pozostawienie ul. Dąbrowszczaków, podobnie jak mieszkańcy wielu miast, walczą także olsztynianie. Stoją przy niej zabytkowe kamienice, swoje siedziby mają instytucje kultury i sądy. Dlatego próba zmiany nazwy wywołuje duży opór, choć sami mieszkańcy ulicy nie są w tej sprawie jednomyślni. Olsztyński okręg partii Razem zorganizował w czerwcu 2017 r. niezbyt liczną, ale głośną demonstrację pod hasłem „Ulica Dąbrowszczaków jest nasza”. Wspierał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Samobój Sipiery

Takiego pięknego samobója jeszcze w PiS nie widzieli. Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera boleśnie pogryzł rękę partii żywicielki. Z Jarosława Kaczyńskiego zrobił resortowe dziecko. A mógł Sipiera, wuefista z zawodu, choć trochę się dokształcić. Wiedziałby wtedy nieborak, że Leon Kruczkowski, którego pozbawił ulicy, to był gość, którym całe życie zajmowała się matka braci Kaczyńskich. Autorka najlepszej monografii pisarza wnikliwie badała jego życie i twórczość. I nie była to krytyka Kruczkowskiego, a wręcz przeciwnie. PiS ma problem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Wojewoda demoluje historię Warszawy

Przestępca Sergiusz Piasecki będzie patronował ulicy zabranej dr Helenie Wolff zamordowanej podczas przesłuchania przez hitlerowców Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera nie był dotąd osobą znaną warszawiakom. Po 10 listopada i ogłoszeniu zmian nazw 47 stołecznych ulic zyskał jednak „sławę” jako demolujący prawdę historyczną manipulator. Decyzja wojewody została podjęta w myśl tzw. ustawy dekomunizacyjnej, ale wbrew woli mieszkańców, którzy w konsultacjach społecznych jednoznacznie wypowiedzieli się przeciwko dekomunizacji. W przypadku 12 patronów warszawski

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

IPN wie lepiej

W obronę Jerzego Ziętka zaangażowały się na Śląsku zarówno środowiska lewicowe, jak i prawicowe Rzadko się zdarza, żeby na Górnym Śląsku jednym głosem mówiły osoby z tak różnych środowisk: od śląskich autonomistów po liberalną prawicę, łącznie z rachityczną lewicą. W ogóle rzadko się zdarza, żeby kwestia historyczna poruszyła zwykłych mieszkańców. Chodzi jednak o postać Jerzego Ziętka, pamiętnego Jorga, wojewody katowickiego w czasach PRL, który już za życia był legendą. Teraz jego pomniki powinny zostać zburzone, a ulice

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Dekomunizacja bez końca

Elity postsolidarnościowe od początku transformacji miały wielki kompleks „komuny” Prof. Mirosław Karwat – kierownik Zakładu Filozofii i Teorii Polityki w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komitetu Nauk Politycznych PAN Panie profesorze, ustawę o „dekomunizacji” ulic i obiektów użyteczności publicznej z 1 kwietnia 2016 r. poparło 438 posłów, natomiast przyjętą w czerwcu ustawę o „dekomunizacji” pomników i tablic – 408. Najwidoczniej suweren tego oczekuje, czy w ogóle jest o co kruszyć kopie? – Liczne protesty

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.