Tag "Hajnówka"
Prace społeczne za propagowanie faszyzmu
Organizator III Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych z 2018 r. odwołuje się od wyroku nakazowego. 3 grudnia Dawida P. nieprawomocnie skazano za propagowanie faszyzmu i nawoływanie do zbrodni. Grozi mu ograniczenie wolności na okres jednego roku z obowiązkiem bezpłatnej pracy na cele
Dla jakiej szmaty pracujesz
Media w zderzeniu z machiną wojskową Mariusz Błaszczak publicznie pochwalił soldateskę, która 16 listopada w Wiejkach napadła i sponiewierała trzech fotoreporterów pracujących dla zachodnich mediów poza strefą stanu wyjątkowego. 23 października sam przekonałem się, jaki jest stosunek wojska do osób z legitymacją dziennikarską. Jest poranek, wybieram się pieszo w stronę cmentarza w Hajnówce, który styka się prawie ze strefą stanu wyjątkowego. Leży przy drodze w kierunku Białowieży, która od 1 września została zamknięta. Wcześniej,
Raport z granicy człowieczeństwa
Strach – o rodzinę, o ludzi umierających w lasach, przed mundurowymi, przed sąsiadem. To codzienność mieszkańców Narewki O Narewce, którą odwiedziłam i opisałam na początku stanu wyjątkowego, teraz głośno w całej Polsce. Do tamtejszej placówki Straży Granicznej patrole odwożą (lub twierdzą, że odwiozą) znalezionych w lesie ludzi. Mundurowych śledzą aktywiści. W tej nowej rzeczywistości na początku listopada pod Narewką napadnięto na osoby, które pomagały ukrywającym się w lesie. Napastnicy, firmowani przez Straż Graniczną tajniacy, mieli na twarzach maski halloweenowe, posługiwali się
Opór przeciw mitologii
PiS i IPN coraz trudniej narzucić kult „żołnierzy wyklętych” Kult powojennego podziemia antykomunistycznego, dla którego przyjęto propagandowe określenie „żołnierze wyklęci”, stał się razem z tzw. dekomunizacją fundamentem polityki historycznej Zjednoczonej Prawicy. Jej celem jest – jak to ujął prof. Bronisław Łagowski – delegalizacja PRL. Opowieść o antykomunistycznym podziemiu przybrała formy karykaturalne szczególnie po 2015 r. Za pomocą wykreowanego mitu o „powstaniu antykomunistycznym”, które miało trwać od 1944 do 1963 r., usunięto z pola widzenia
Brunatny marsz
Nacjonalistyczna hucpa w Hajnówce Podpalacz kukły Żyda, „historyk” Leszek Żebrowski i młoda kobieta skazana dwukrotnie za napaść na policjantów (pisaliśmy o niej w PRZEGLĄDZIE nr 7) symbolizują to, czym jest przechodzący od 2016 r. przez Hajnówkę marsz narodowców. Nacjonalistyczną hucpą, która prowokuje i depcze bolesną pamięć wyznawców prawosławia o krwawym rajdzie oddziału Romualda Rajsa „Burego” przez białoruskie wioski zimą 1946 r. W wyniku tej pacyfikacji śmierć poniosło 79 cywilów, w tym kobiety, starcy i dzieci. Zanim ruszył marsz nacjonalistów,
Barbara jak „Inka”
Z dziewczyny, która lubi szarpać i drapać policjantów, nacjonaliści robią drugą Siedzikównę 26-letnia nacjonalistka Barbara P. ma stanąć 23 lutego na czele marszu ku czci „żołnierzy wyklętych”, który od 2016 r. przeciąga ulicami Hajnówki, miasta zamieszkanego w dużej części przez prawosławnych. Dzień wcześniej skończy się jej kara pozbawienia wolności odbywana od jesieni zeszłego roku. Marsz gloryfikuje m.in. postać Romualda Rajsa „Burego”, którego oddział na przełomie stycznia i lutego 1946 r. spacyfikował kilka prawosławnych wiosek. Paznokcie w akcji O Barbarze P. stało
Hajnówka przeciw sobie
Sympatyk ONR i twórca Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych zdobył najwięcej głosów w wyborach do powiatu Chociaż Sejmik Województwa Podlaskiego odbiło Prawo i Sprawiedliwość, zdobywając w nim 16 z 30 mandatów, to wyborcy w miastach nie wybierali na prezydentów i burmistrzów kandydatów PiS. W Białymstoku nadal będzie rządzić Tadeusz Truskolaski, w Suwałkach – Czesław Renkiewicz, w Łomży większe szanse w II turze ma wyrzucony z PiS Mariusz Chrzanowski niż popierana przez Zjednoczoną Prawicę Agnieszka Muzyk. W Bielsku Podlaskim w I turze wygrał zdecydowanie
Milczenie Brudzińskiego
Burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak 8 marca napisał list do ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego. Strzelił w nim byka, bo z 24 lutego zrobił 24 marca, ale chyba nie z tego powodu Brudziński do dziś nie raczył Sirakowi odpowiedzieć. Pytane o milczenie pryncypała służby prasowe MSWiA odpowiedziały na odczepnego: „Panie Redaktorze, informujemy, że kwestie te reguluje Konstytucja RP i ustawa Prawo o zgromadzeniach”. Burmistrz pisał o tegorocznym III marszu pamięci żołnierzy wyklętych. Przypominał, że to zgromadzenie „budzi wiele kontrowersji w naszym
Diabeł się w ornat ubrał
Radny Łabędzki odpowiedzialność za marsz ku czci „żołnierzy wyklętych” zrzuca na władze miasta i Obywateli RP Bogusław Szczepan Łabędzki, były wieloletni członek PiS, z zawodu misjonarz i katecheta, zatrudniony w białostockim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, nie daje o sobie zapomnieć. Na ostatniej przed Wielkanocą sesji Rady Miasta Hajnówka ten obecnie niezależny radny zaprezentował „protest mieszkańców Hajnówki”. Podpisało się pod nim nieco ponad 500 osób, bo większość mieszkańców przeszło 20-tysięcznego miasteczka, które od lat opiera
„Bury” jak zombie
Znowu uczczono Romualda Rajsa odpowiedzialnego za zbrodnię na prawosławnych zimą 1946 r. Potomkowie ofiar bez odszkodowań 24 lutego po raz trzeci środowiska nacjonalistyczne zorganizowały w Hajnówce (woj. podlaskie) Marsz Żołnierzy Wyklętych. Po raz drugi oficjalny organizator tego marszu, Dawid P., skazywany w przeszłości za sianie nienawiści na tle narodowościowym i lżenie policjantów, oskarżany przez prokuraturę o pobicie i udział w kibolskich ustawkach, mający też na koncie zakazy stadionowe, obrał sobie za trasę m.in. uliczkę, przy której stoi największa cerkiew w miasteczku.









