Tag "nierówności społeczne"

Powrót na stronę główną
Felietony Jan Widacki

Edukacyjna fikcja

Zaczyna się w szkole podstawowej. Jak sądzę, ok. 90% dzieci uczęszcza do szkół publicznych, do prywatnych – ok. 10% (co najwyżej). W tych drugich klasy są mniej liczne, nauka dostosowana do ucznia, uczenie języków obcych lepsze. Tyle że to kosztuje. Na taką szkołę stać najbogatszych rodziców. Czynnikiem nieco łagodzącym tę różnicę jest zapewne to, że bogaci rodzice, których stać na prywatne szkoły, niekoniecznie utrzymują w domu klimat intelektualny. Szkoła, choć płatna, i to niemało, nie we wszystkim domowe zaległości nadrobi. Ale i tak równość szans najmłodszych jest fikcją.

Później szkoła średnia. Tu kolejny problem i kolejna fikcja. W dużych miastach licea z definicji są lepsze. To pokazują rankingi. Pozycję szkoły w rankingu oblicza się zasadniczo wedle dwóch kryteriów: liczby olimpijczyków i procentu przyjęć na studia. Na ogół jednak nie wspomina się, że do tych „najlepszych” liceów, z reguły w dużych miastach, uczęszcza młodzież ze środowisk wielkomiejskich, w dodatku z bogatych rodzin. Takich, które stać na opłacenie korepetycji. Wedle mojej wiedzy, zapewne niepełnej, ale to da się zbadać i tym samym zweryfikować, w tych liceach procent uczniów pobierających korepetycje jest bardzo wysoki. Tak więc efekty – procent olimpijczyków i przyjęć na studia – są dziełem nie tylko szkoły, ale i opłacanych przez rodziców korepetytorów. Aby ranking liceów był mniej więcej obiektywny, powinien uwzględniać nie tylko liczbę olimpijczyków i przyjętych na studia, lecz także liczbę pobierających płatne korepetycje. Oczywiście tego nie tylko się nie robi, ale nawet nie da się zrobić. Praktyka tajnego nauczania, jak twierdzą złośliwi, jest częścią polskiej tradycji, podobnie jak zakonspirowanie tego nauczania, którym trudnią się najczęściej po godzinach pracy słabo wynagradzani nauczyciele liceów, którzy w ten sposób dorabiają, w tajemnicy przed swoimi dyrektorami i fiskusem.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Rozmowa Walenciaka Wywiady

Świat i gra o Ukrainę

Z perspektywy światowego Południa wojna ukraińska to nic innego jak rywalizacja Rosji i Chin ze Stanami i Zachodem Prof. Bogdan Góralczyk – profesor zwyczajny w Centrum Europejskim UW, politolog, sinolog, dyplomata i publicysta, znawca spraw międzynarodowych. Mijają dwa lata wojny na Ukrainie. Czy Ukraina jeszcze liczy się w tej grze? – Jeszcze się trzyma. Natomiast widzimy wyraźnie, że jest to wojna pozycyjna. A wojna pozycyjna, jak uczy historia, jest zawsze korzystniejsza dla tego, kto ma większe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Amerykańskie impresje

Uderzyła mnie niska świadomość ekologiczna Amerykanów na Wschodnim Wybrzeżu – najbardziej zeuropeizowanej części USA Mam nadzieję, że pani Eliza Sarnacka-Mahoney nie będzie żywić urazy, że wchodzę jej w paradę, pisząc o Stanach Zjednoczonych od strony socjologicznej, nie politycznej. Byłem przez chwilę w Nowym Jorku, potem przemieściłem się samochodem do „Małej Polski” („Little Poland”), czyli New Britain, gdzie mieści się Central Connecticut State University, by znów znaleźć się w Nowym Jorku. Max Weber był zdania,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Które łodzie toną w ciszy?

Wokół najprawdopodobniej zakończonej dramatem i śmiercią pięciu osób wyprawy łodzi podwodnej „Titan” do wraku „Titanica” (kiedy piszę te słowa, łodzi nawet jeszcze nie zlokalizowano) pytania, wątpliwości i oceny rozrastają się jak algi w oceanie. Sama historia, przez wiele dni relacjonowana niemal na żywo (choć z przewidywaniami śmierci) przez media całego świata, jest właściwie banalna. Grupa niewyobrażalnie bogatych mężczyzn, wśród nich brytyjski miliarder, milioner z Pakistanu wraz synem (syn też chyba jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

W poszukiwaniu pewnego zeszytu

Nie taka bieda straszna, jak ją malują Od północy, od strony Grójca, do gminy Odrzywół wjeżdża się drogą wojewódzką 728. Pierwsza miejscowość to Wysokin. Tu dwa sklepy spożywczo-przemysłowe mieszczą się jeden naprzeciw drugiego. Po lewej stronie ten Roberta Zbrowskiego, miejscowego radnego z PiS, po prawej Stefana Kosuckiego. Obok drugiego sklepu kapliczka. Matka Boża po renowacji ma twarz lalki, z mocno zaczernionymi brwiami i dziwnym uśmiechem. Fotoreporter zachwyca się jej brzydotą i natychmiast musi ją uwiecznić. To nie podoba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Życie w ruinie

Matka lubiła się fotografować na tle ruin, bo w dziewiątej dekadzie życia uparła się, że tylko na ich tle wygląda młodo. Ostatnio nadzwyczaj często zaczęła go prosić, aby sobie zrobili wspólne zdjęcie. Z opóźnieniem do niego dotarło, że jest się czym niepokoić. Prekariat odciska się na obliczu, jakkolwiek człowiek by się oszukiwał, że póki ma gdzie spać i co jeść, nie jest źle. Właśnie to „póki co” jest sednem dramatu. Zwłaszcza jeśli dotyczy człowieka po pięćdziesiątce, który powinien już bilansować

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Jestem Elly!

Czy kobieta ożywi włoską lewicę? Korespondencja z Włoch Elly Schlein –  37-letnia lewicowa, bezdzietna ekolożka, bezkompromisowa pacyfistka i bojowniczka LGBT, ma zamiar postawić w centrum swojej polityki młodych i nierówności społeczne, prekariat oraz imigrantów, chce też wprowadzić do włoskiej Partii Demokratycznej ruchy i stowarzyszenia społeczne. To ona w połowie lutego 2023 r. będzie się ubiegać o przywództwo w PD. Choć we wrześniowych wyborach parlamentarnych we Włoszech centrolewica przegrała z centroprawicą, Schlein podczas kampanii wyborczej odniosła wiele osobistych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Piewcy niepodległości

Odradzającej się w 1918 r. Polsce towarzyszyły ideały wolności, równości, demokratyzacji życia społecznego W listopadzie 1918 r. Rzeczpospolita wracała na mapę świata. Olbrzymia w tym zasługa lewicy niepodległościowej spod znaku Polskiej Partii Socjalistycznej, która wówczas nakreśliła plan odbudowy i przebudowy społecznej państwa polskiego, zachowując jego demokratyczną strukturę. Prawica od lat stara się zawłaszczyć Święto Niepodległości i stać się depozytariuszem pamięci polskiego patriotyzmu. Wbrew faktom i prawdzie historycznej. Rewolucyjna fala Koniec I wojny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

W kolejce po zupę

Jan Piontek, prezes fundacji WeźPomóż: Chciałbym doczekać takich czasów, że nie trzeba będzie pomagać, bo każdy będzie najedzony W piątkowe popołudnie na betonowym placu dawnej jednostki wojskowej ustawia się długa kolejka. – Czasami naprawdę ciężko w niej wystać. Nawet w tak młodym wieku – rzuca dowcipem Maria Cybulska. Gdyby nie schowane na dnie torebki papiery (noszone zawsze na wypadek czwartego zawału serca), nie uwierzyłoby się, że werwa i figlarny uśmiech to tylko fasada, a 68-latka mierzy się z całą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

W poszukiwaniu straconego czasu naszej epoki

Wyzwolenie klasowe, seksualne i artystyczne to wiodące tematy twórczości noblistki Annie Ernaux Inaczej niż rok i dwa lata temu werdykt Akademii Szwedzkiej tym razem nie zaskoczył. Annie Ernaux była jedną z faworytek bukmacherów. Francuska pisarka od lat uznawana jest za autorkę ikoniczną, dlatego decyzję o przyznaniu jej Nobla szeroko komentowali krytycy i czytelnicy, zazwyczaj wyrażając aprobatę dla tego wyboru. Nad Wisłą o Ernaux zrobiło się głośno na początku tego roku, gdy Czarne wydało

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.