Tag "niszczenie przyrody"

Powrót na stronę główną
Kraj

Czarne promocje, zaśmiecona planeta

Dyrektywa Omnibus chroni przed przepłacaniem za zakupy, sprzedawcy szukają więc innych sposobów na zdobycie klientów

Czarne piątki i cyberponiedziałki to amerykański zwyczaj dużych wyprzedaży, który został przeszczepiony do Polski kilkanaście lat temu. Chciwość sieci handlowych i miłość Polaków do promocji szybko sprawiły, że te dwa listopadowe dni przerodziły się w cały miesiąc niby intensywnych promocji. To jednak dopiero rozbiegówka przed grudniowym szałem wyprzedaży. Z drugiej strony emocje tegorocznego czarnego listopada ostudziły odrobinę inflacja i dyrektywa Omnibus, która pozwala klientom sprawdzić najniższą cenę produktu w ostatnich 30 dniach.

Zmasowany atak okazji

Po słabym dla sprzedawców wrześniu, kiedy sprzedaż detaliczna spadła o 3% w stosunku do zeszłego roku, polska klientela miesiąc później znowu się rozpędziła. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o 1,3% rok do roku. Kolejną dobrą informacją dla handlowców jest konsekwentny wzrost sprzedaży w internecie. Według firmy doradczej Strategy& w tym roku Polacy mają wydać co najmniej 140 mld zł na zakupy online.

– Polski rynek handlu elektronicznego pod względem liczby nowo zakładanych firm należy do najszybciej rozwijających się w Europie – twierdzi Andrzej Rzym, szef tutejszego oddziału platformy Coolshop, która jest liderem skandynawskiego rynku e-commerce.

Coraz popularniejsza staje się przede wszystkim sprzedaż w aplikacjach na telefon. Według badania sklepu Komputronik aż troje na czworo konsumentów właśnie tak najchętniej robi zakupy. Sprzedaż internetowa to w czasie black weeks, czyli tygodni poprzedzających święta, serce wyprzedaży. Właśnie dlatego przeglądający portale internetowe w listopadzie i grudniu zalewani są reklamami wielkich promocji. Na sprzedaż online stawiają dzisiaj nawet takie sklepy jak IKEA, która w roku finansowym 2024 sprzedała 5 mln produktów przez internet. Ten kanał sprzedaży odpowiadał za 34,5% całego obrotu IKEA Retail w Polsce.

Reklamy czarnych promocji wyskakują w sieci wszędzie. Jednym z powodów jest prawdopodobnie spadek liczby klientów odwiedzających galerie handlowe. Według firmy marketingowej Proxi.cloud ruch w galeriach zmalał o 12% w 2024 r. w stosunku do roku ubiegłego. Przejście do „digitalu” wydaje się więc oczywistą strategią.

Dodatkowym narzędziem sprzedaży są wszelkiego rodzaju listy mailingowe. Jeśli ktoś ma ekspres na kapsułki albo pali elektroniczne papierosy, zaraz jest atakowany mejlami o kolejnych promocjach zachęcających do zakupu chociażby następnego ekspresu lub dodatkowego e-papierosa i wielu drobiazgów, które wyglądają jak świetny prezent. Tyle że później i tak nikt z nich nie skorzysta. Jeśli mejl nie przekona ewentualnych klientów, pozostają jeszcze zakupy na raty 0%, i to z odroczoną płatnością. Niektóre sieci proponują nawet niższe ceny produktów, jeśli weźmie się je na raty. Popularną praktyką elektromarketów jest proponowanie klientom „spłaty” przez sklep dwóch pierwszych rat. Inny kuszący element to oczywiście „kup teraz – zapłać dopiero za pół roku”.

Król jest nagi, a promocje marne

Mimo amerykańskiego rodowodu listopadowe promocje w porównaniu z tymi zza oceanu są cieniutkie jak parzona minutę herbata.

k.wawrzyniak@tygodnikprzeglad.pl

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zamachu na Kuźnicę ciąg dalszy

Zadepczą nas turyści jednodniowi, a nasi wczasowicze, szukający ciszy i kontaktu z naturą, więcej nie przyjadą Spotkanie 13 kwietnia w Kuźnicy dotyczące projektu poprawy przepustowości na linii kolejowej Reda-Hel jest burzliwe. Wypełniona po brzegi sala gimnastyczna starej szkoły aż huczy. Zebranie z mieszkańcami półwyspu zorganizował Zarząd Stowarzyszenia Miłośników Kuźnicy i zaprosił na nie przedstawicieli spółki PKP PLK z Warszawy, przedstawicieli samorządu i przyrodników. Organizacja od kilku lat nagłaśnia problem. Z jej członkami rozmawiałam rok temu, przygotowując

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia Wywiady

Przyroda czeka na konkrety

Apelujemy, by Lasy Państwowe zaczęły finansować ochronę przyrody, a nie kapliczki i kluby sportowe Radosław Ślusarczyk – prezes stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, broniącego dzikiej przyrody Nie powinieneś być teraz przykuty do jakiegoś drzewa? – Jest wiele metod walki o przyrodę. Dużej części społeczeństwa ta walka rzeczywiście kojarzy się głównie z działaniami tego rodzaju, gdyż nadal mamy do odrobienia kilka lekcji aktywności obywatelskiej. Z badań opinii publicznej wynika, że jesteśmy bardzo związani z krajobrazem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sąd na kościelnym polu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie sprzeciwił się budowie hotelu w Rybakach nad Jeziorem Łańskim, potwierdzając tym racje obrońców przyrody Prawie rok temu obrońcy przyrody skupieni w Stowarzyszeniu Łańskie Cud Natury złożyli do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargę na wspólną inwestycję archidiecezji warmińskiej i prywatnego dewelopera. Protestujący argumentowali, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w obrębie miejscowości Rybaki nad Jeziorem Łańskim jest sprzeczny z prawem, bo naruszy chroniony obszar przyrodniczy. Według nich potężny kompleks hotelowy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Deweloperka dla ptaków i owadów

Najlepsze schronienie jest najprostsze Nikt nie potrafi do końca powiedzieć, dlaczego głóg niedaleko mojego domu rodzinnego rośnie tam, gdzie rośnie, i od kiedy. Pamiętam, że obok starej szopy rósł wcześniej rozłożysty jesion, na którym wisiały najpierw trzy, a później dwie budki lęgowe dla szpaków, które ciągle spadały, a ja wspinałem się po pniu, żeby z powrotem je powiesić. Od kiedy jesion został wycięty, o wolne miejsce po nim walczą bzy czarne, jarzębina, dzika śliwka i głóg, których nikt nie sadził. Wszystkie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Czekoladowa wycinka

W Afryce zwiększa się produkcja ziaren kakaowca – za cenę nielegalnego karczowania lasów   Na tym rynku są tylko dwaj potentaci. Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej łącznie dostarczają ponad połowę wszystkich ziaren kakaowca, które trafiają potem do globalnego łańcucha dostaw i kończą na stołach całego świata jako czekolada w najróżniejszych postaciach. Wybrzeże Kości Słoniowej produkuje rocznie ponad 2 mln ton ziaren, Ghana – ponad 800 tys. Trzecia w rankingu Indonezja w najlepszych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne

Aurora wesprze WWF w ochronie rysi

Aurora Films już 12 maja wprowadzi do polskich kin pierwszy pełnometrażowy dokument o rysiach, które do niedawna należały do najbardziej tajemniczych przedstawicieli naszej fauny. Dystrybutor wesprze fundację WWF Polska przekazując część dochodów ze sprzedaży biletów

Zwierzęta

I tylko nad nim kruk zakracze

Taki los miał spotkać tego, kto nie żył z ludźmi, komu byli obojętni. Bo kruk od zawsze towarzyszył człowiekowi   Jest początek marca. Przemierzamy okolice Leszna, teren na granicy ostatniego zlodowacenia, gdzie krajobraz pojezierza styka się z nieco bardziej nudną częścią nizin. Za zasłoną niemrawo spadających ciężkich płatków śniegu pojawia się ściana lasu. Nad drzewami w powietrzu kruki. Wiemy, że mają tam gniazdo. A w nim klujące się pisklęta. Jeszcze bez piór, wielkości kurzego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Dzikość zagrożona

Komercyjne polowania na ginące gatunki wciąż są łatwo dostępne Korespondencja z RPA Spotkać nosorożca w naturze, żyjącego poza sztucznym światem ogrodów zoologicznych – to już samo w sobie wyczyn, wymagający nie tylko cierpliwości, ale też sporych nakładów finansowych. Do Namibii, Republiki Południowej Afryki czy Indonezji trzeba dolecieć, potem wydać niemałe pieniądze na wstęp do prywatnego czy publicznego parku narodowego i na zakwaterowanie tam. I czekać, bo choć nosorożca wytropić relatywnie łatwo (w porównaniu z np. lampartem), to nikt takiemu turyście nie zagwarantuje, że zwierzę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Ta pierwsza, co wiosny nie czyni

Nasze jaskółki zaczynają wracać od połowy kwietnia i szybko zajmują najlepsze lokale mieszkalne Ponoć jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale z tą wiosną sprawa jest zagmatwana. Astronomiczna startuje, gdy długość dnia zrównuje się z nocą, co zwykle ma miejsce 21 marca. Przyrodniczo jednak mamy wówczas przedwiośnie, a wiosna zaczyna się, gdy średnie temperatury dobowe wynoszą powyżej 5 st. C. Czyli zwykle w połowie kwietnia. Boska opatrzność Powiedzenie nie kłamie, pierwsze jaskółki zjawiają się na początku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.