Tag "opozycja"

Powrót na stronę główną
Kraj

Koniec partii wodza

Negocjacje z Morawieckim Czarzasty prowadził w tajemnicy przed zarządem partii. Pytaliśmy go, dlaczego. Odpowiedział, że nam nie ufał Eksperyment pod nazwą autorska partia Włodzimierza Czarzastego kończy się na naszych oczach. Niezależnie od tego, czy pokona on buntowników w partii, czy zostanie pokonany. Jego dorobek jako lidera nie pozostawia większych wątpliwości – 6-8% poparcia i partia w stanie wojny domowej, z gwiazdami typu Anna Maria Żukowska i Marcin Kulasek. Czy ktoś wierzy, że to jest zaczyn prawdziwej nowej lewicy? Że to ma jakąś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Powrót Tuska

Wraca? Nie wraca? Tę podtrzymywaną od miesięcy niepewność mamy za sobą. Wrócił! Co z tego wynika dla polskiej polityki? Kilka rzeczy na pewno. Na pewno na czele Platformy (bo czy opozycji, to się okaże i wcale takie pewne nie jest) stanął rasowy polityk, z dużym doświadczeniem, rozumiejący Europę i w niej szanowany. Zastąpił mało charyzmatycznego Borysa Budkę. Co to takiego charyzma, próbował kiedyś definiować prezydent Duda, opisując ją przez własne przymioty. Dlatego tej definicji raczej bym nie polecał. Przyjmijmy za pewnik, że coś takiego jak charyzma

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Miniaturki

Składam opowiadania do książki. „Bilet do nieistnienia”. Są małe, malutkie, to miniaturki. Męczę się okrutnie, gdyż brakuje mi pomysłów. A każde opowiadanie to nowy pomysł. Sięgam do swojej przeszłości, by się przekonać, że wyjadłem już ją prawie do dna. Piekielnie trudno pisać takie miniaturki, im krócej, tym trudniej, ale nawet dłuższe opowiadanie jest trudnym gatunkiem literackim, ponieważ wszystkie problemy konstrukcyjne gromadzą się na małej przestrzeni. Na dodatek opowiadanie powinno mieć puentę. Najmniejsze moje opowiadanie, „Nauka latania”, jest tak małe,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Węgry dla nadburmistrza Budapesztu?

Gergely Karácsony przez światowe media jest lansowany na lidera opozycji, mimo że nie dorównuje Orbánowi Gergely Karácsony, od 2019 r. nadburmistrz Budapesztu, w przyszłym roku po raz trzeci wystartuje w wyborach parlamentarnych, do Zgromadzenia Krajowego. Po raz pierwszy ubiegał się o ten mandat w 2014 r., po raz drugi w roku 2018 r., kiedy opozycji nie udało się wystartować pod wspólnym szyldem. Wystawiony został przez środowisko lewicowe – Węgierską Partię Socjalistyczną (MSZP) i ugrupowanie Dialog (Párbeszéd). W wieczór wyborczy byłem na Węgrzech i obserwowałem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Sonda Przeglądu

Czy wygrana Konrada Fijołka już w pierwszej turze wyborów na prezydenta Rzeszowa może być zapowiedzią politycznych zmian w Polsce? Czy wygrała jedność opozycji? A może to lokalność, samorządność czy wreszcie statystyka? Przecież zwycięstwo Fijołka odpowiada sytuacji w większości dużych miast w Polsce,

Felietony Jerzy Domański

Anty-PiS w ambarasie

W jakiej kondycji jest w Polsce opozycja, każdy widzi. Antypisowska większość wyborców ciągle nie ma nie tylko porywającej oferty, ale nawet projektu, który by dawał nadzieję, że niedługo będzie lepiej. Na takim bezrybiu łatwo się wyróżnić. Z czego korzysta przede wszystkim Szymon Hołownia. Ale dlaczego reszta nie potrafi skorzystać z okazji? Przecież wybory będą może szybciej, niż się spodziewamy. Każdy ma nad sobą sufit określający jego możliwości. I kiedy patrzę na naszą klasę polityczną, mam wrażenie, że w większości obsadza ona

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Pada kartel PO-PiS

Będziemy mieli wojnę wszystkich ze wszystkimi Prof. Jacek Raciborski – kierownik Katedry Socjologii Polityki na Wydziale Socjologii UW. Ostatnio opublikował monografię „Obywatelstwo w perspektywie socjologicznej” i, wraz z zespołem, monografię „Państwo w praktyce. Style działania”. Jak to wytłumaczyć? Najpierw całymi tygodniami obserwowaliśmy konflikty w Zjednoczonej Prawicy: Gowin swoje, Ziobro swoje, prawica się dzieli. Teraz Platforma Obywatelska leci w sondażach, rozsypuje się na naszych oczach. I tak w kółko… – Te wstrząsy są sygnałem, że polska scena

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Wstydliwa choroba

Nie żyje prof. Henryk Samsonowicz, wybitny historyk. Dożył sędziwego wieku. Pamiętam go ze Sztokholmu, jak wiozłem go na lotnisko Arlanda, był bodaj rok 1995. Rozmawialiśmy w samochodzie o polskiej tolerancji w dawnych wiekach. Powiedział: „Polska była skazana na tolerancję, tak różnorodna etnicznie rozpadłaby się, gdyby nie była tolerancyjna”. Sam teraz dopowiadam: tolerancja skończyła się po spustoszeniu Polski przez Szwedów. Zaczął się wielki strach. Strach i niepokój rodzą nietolerancję. * W poprzednim felietonie kpiłem z Jadwigi Staniszkis, że mówi głupstwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kłamstwo nową prawdą

Turbulencje. I to takie jak na pokładzie samolotu, który trafił w rejon wyładowań atmosferycznych. Tak bym najkrócej opisał stan, w jakim znalazła się dziś Polska. Sytuację, i tak marną, dodatkowo pogarsza to, że kompetencje pilota, czyli w naszych realiach prezesa Kaczyńskiego, kwestionuje większość pasażerów. Niechęć do niego jest tak duża, że gdyby na pokładzie był jakiś inny i oczywiście sprawny kapitan, mógłby przejąć ten samolot i obrać nowy kurs. Jednak liczenie na to, że taki wariant spadnie opozycji z nieba, jest mocno

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Nowy ład opozycji

PiS ogłosiło Nowy Ład, który przechrzciło zgodnie z obecnym trendem na Polski Ład. Aż się dziwię, że tylko „polski”. Właściwie mogli to nazwać jeszcze bardziej patriotycznie Nowy Polski Ład Narodowy. Opozycja się martwi, że ten „ład”, Polski Ład (narodowy w domyśle), to faktycznie program wyborczy PiS, który może się okazać skuteczny i PiS dzięki niemu wygra kolejne wybory. Zaczęły się też spekulacje, czy to aby nie znaczy, że PiS planuje wcześniejsze wybory. Nie sądzę. Ziobro ani Gowin

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.