Tag "śmierć"

Powrót na stronę główną
Kraj

Grób ważniejszy niż testament

Choć co czwarty Polak ma wykupioną kwaterę na cmentarzu, to tylko 9% spisało testament – Nie pozwolę, żeby on dostał po ojcu cokolwiek. Odwrócił się od nas dawno temu i nic teraz mu się nie należy! – mówi z nieukrywaną złością o przyrodnim bracie Adrian. – Syn z poprzedniego małżeństwa ojca, tak o nim mówię, bo jest to dla mnie obcy człowiek, zerwał z naszą rodziną kontakt prawie 20 lat temu. Teraz tata zmarł i szukamy z żoną po całym domu tego przeklętego testamentu,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Iluzja pokoju

Wojna to konflikt, wskutek którego ginie co najmniej tysiąc osób rocznie. Świat jest pełen takich wojen Do lata 2008 r. wojna była dla większości Europejczyków bardzo abstrakcyjnym pojęciem. Owszem, ich armie brały udział w odległych konfliktach, lecz dotyczyło to niewielkich odsetków populacji. Jednak rosyjski atak na Gruzję – mimo że na chwilę wywołał ferment w opiniach publicznych – szybko przestał być powodem do zmartwień. Wojnę stoczono daleko, gdzieś na pograniczu z Azją, a jej skutki ekonomiczne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Ciało

Sprzątanie po zmarłym może trwać kilka godzin, ale i kilka dni Był czwartek przed sierpniowym długim weekendem. Późnym wieczorem na policję zadzwoniła kobieta. Powiedziała, że jej 75-letni mąż ileś godzin wcześniej wybrał się do byłego zięcia i od tamtej pory nie ma z nim kontaktu. I że ona bardzo się niepokoi. Patrol policji dostał informację o godz. 22.40. Pojechał pod wskazany adres na warszawskiej Białołęce. Nikt nie zareagował na sygnał domofonu, nikt nie otworzył drzwi na odgłos pukania. Pod drzwiami policjanci zauważyli brunatne smugi.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Gdzież my go spoczniemy?

Tematy ważne nie „żrą”, nie biorą, nie budzą zainteresowania. Kryzysy nas nie obchodzą, obejdą nas łukiem, bokiem, z dala, nic im po nas, Polakach. Energetyczny? Klimatyczny? Finansowy? Dziesiątki innych? Brak wody? Brudna woda? Widać po dramacie Odry, że da się starym banksterskim sposobem problemu nie rozwiązać – byle zagadać, zamieszać, otumanić, do błędu żadnego czy głupoty się nie przyznać, wszystko rozegrać piarowo, już nawet bez majstersztyków, tylko na grubo, po chamsku (jeśli jeszcze wolno użyć tego słowa),

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Rzeźnicy z Serbii, nieogary z Polski

Wakacyjne zaległości filmowe. Dla wymagających Wojna, eutanazja, gentryfikacja, weganizm to tematy, które poważne kino brało pod lupę w ostatnich miesiącach. Niestety, pandemia najpierw opóźniła premiery, a potem przekierowała trudniejsze filmy do obiegu DVD i na kanały streamingowe. Ale one tam są, czekają na nas, zwłaszcza w sezonie urlopowym. Jest co oglądać, jest o czym rozmawiać. „Aida” (reż. Jasmila Žbanić). Zachód przygląda się wojnie na Wschodzie W serbskim oryginale film nazywa się bardziej swojsko dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Wymiary opóźnień

Nigdy nie miałem prawa jazdy, jestem wiecznym pasażerem, pociągi to podstawa mojej dalekobieżności. Stwierdzam zatem z perspektywy człowieka, który zjadł zęby na kolei, że nigdy dotąd nie było tylu opóźnień. Owszem, epizodyczne i zawsze nagłe ataki zimy lub sezonowe kradzieże trakcji w czasach recesji wywalały rozkład jazdy i czyniły chaos w sieci połączeń, zdarzały się też huraganowe anomalie pogodowe i inne przypadki losu, ale nigdy dotąd nie odnosiłem wrażenia, że pociąg odjeżdżający na czas jest rzadkością. Albo mnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szukajcie w trzcinie

Jezioro ludzkich ciał. Brakuje wyobraźni na to, co wiatr może zrobić z Mazurami. W trzy minuty 21 sierpnia 2007 r. Wczesne popołudnie. Upał, prawie 30 st. Na mazurskich jeziorach setki łódek. Mimo temperatury na niebo wpływają coraz cięższe chmury. Wiszą niżej niż zwykle. Krople deszczu jak tykanie zegara. Nic nadzwyczajnego. Setki załóg decydują o pozostaniu na wodzie, mimo że z minuty na minutę deszcz robi się coraz gęstszy. Krople uderzają o pokład w rytmie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Czy mnie też ktoś w szkole zastrzeli?

Oblicza amerykańskiej śmierci z bronią w tle Korespondencja z USA W grudniu minie 10 lat, odkąd młodsza córka, wówczas drugoklasistka, zapytała: „Mamo, czy mnie też ktoś w szkole zastrzeli?”. Gdy odbierałam ją tego dnia po lekcjach, już słyszała o masakrze w Newtown w Connecticut, w podstawówce Sandy Hook, gdzie 20-latek z karabinem zamordował 26 osób, w tym dwadzieścioro pierwszoklasistów. Dowiedziała się o tym pewnie od jakiegoś rówieśnika z komórką. Dziecko miało tego dnia dość strachu i niepewności, potrzebowało zapewnienia,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat Wywiady

Okno życia to 72 godziny

Jak wygląda ratowanie ofiar trzęsień ziemi Dr Wojciech Wilk – współzałożyciel i prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, kieruje medycznym zespołem szybkiego reagowania PCPM, działającym w ramach systemu Światowej Organizacji Zdrowia; niegdyś pracownik, obecnie ekspert ONZ. W potocznym wyobrażeniu ziemia drży dziś wyłącznie od wystrzałów armatnich. Wojna zdominowała percepcję, ale natura robi swoje. W ostatnich kilkunastu dniach doszło do poważnych wstrząsów w Timorze, Peru i Chinach. Dla organizacji humanitarnych stan pogotowia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Supermeni za trzy tysiące netto

Nigdy nie czułem się bogiem czy bohaterem, ale kiedy wracałem z dyżuru z przekonaniem, że dzięki mnie siedem osób nadal żyje, czułem pewien rodzaj spełnienia Jarosław Sowizdraniuk – doświadczony ratownik medyczny, wykładowca Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, nauczyciel akademicki roku z Dolnego Śląska w plebiscycie organizowanym przez Polska Press. Świat zza szyb karetki diametralnie różni się od oglądanego przez okno Starbucksa? – Szczególnie odczuliśmy to podczas pandemii. To były dwa światy, jak w Matriksie. My – zamknięci

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.