Tag "socjalizm"

Powrót na stronę główną
Historia

Zaskoczeni powrotem Gomułki

Październik ’56 w tajnych dokumentach ambasady USA w Warszawie Administracja prezydenta Dwighta D. Eisenhowera wydarzeniami i przebiegiem Października ’56 była zaskoczona, mimo że bacznie obserwowała burzliwy rok 1956 w Polsce. Chociaż w tym czasie USA wydawały się już pogodzone z zimnowojennym podziałem na strefy wpływów, zwłaszcza w Europie, to każdy kryzys po wschodniej stronie żelaznej kurtyny traktowały jako szansę na destabilizację tego regionu, a przede wszystkim głównego przeciwnika – ZSRR. Amerykański pesymizm W tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Chruszczow kontra Gomułka

Wy w słowach jesteście za przyjaźnią, a w rzeczywistości podburzacie naród przeciwko nam W oficjalnej polityce historycznej Październik ‘56 jeżeli w ogóle istnieje, to jako dowód na całkowite podporządkowanie PRL Moskwie. Nie dostrzega się, że w październiku 1956 r. nowe kierownictwo PZPR, z Władysławem Gomułką na czele, oznaczało kurs na demokratyzację i większą suwerenność Polski. Poniżej prezentujemy fragmenty relacji Jana Dzierżyńskiego, syna Feliksa, z rozmów władz PZPR z delegacją radziecką, której przewodził Nikita Chruszczow. Poranny przylot kierownictwa ZSRR był zaskoczeniem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Bałkańska porażka Stalina

Konflikt na linii Tito-Stalin doprowadził do rozłamu w międzynarodowym ruchu komunistycznym Rok 1948 i bunt Tity przeciw Moskwie wywołał ogólnoświatowy szok. Oto ideowy stalinowiec, syn chorwackiego chłopa i słoweńskiej chłopki Josip Broz, posługujący się przydomkiem Tito, używanym przed wojną w Komunistycznej Partii Jugosławii, zdobył się na słowa sprzeciwu wobec nieomylnego Generalissimusa. 17 stycznia 1948 r. premier Bułgarii Georgi Dimitrow wystąpił z inicjatywą powołania federacji  państw południowo-wschodniej i centralnej Europy należących do radzieckiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Jak ten trzmiel to robi?

W krajach nordyckich sprawiedliwość nie kłóci się z efektywnością Kraje nordyckie – Dania, Finlandia, Islandia, Norwegia, Szwecja – intrygują świat. Jedni, jak Marek Tatała w imieniu Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza, walczą z „mitem” o nordyckim raju. Ich zdaniem podatki w krajach nordyckich są za wysokie, a sektor publiczny za duży. Pasione tymi podatkami nordyckie „państwo dobrobytu” w imię (rzekomej?) sprawiedliwości rozdaje zbyt wiele zasiłków i usług, takich jak edukacja czy opieka medyczna, zmniejszając

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Socjalizm realny i inne

Dwa tygodnie temu w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł Jarosława Bratkiewicza „Dyplomaci wyklęci”. W notce pod tekstem autor jest przedstawiony jako absolwent MGIMO, działacz podziemnej Solidarności, ambasador na Łotwie, dyrektor polityczny MSZ za czasów Radosława Sikorskiego. Artykuł jest długi, wyjaśnia motywy wyjazdu po ukończeniu pierwszego roku w Polsce na studia do Moskwy, jak i zaangażowania większości absolwentów tej „szkoły janczarów socjalizmu” w nasze przemiany po 1989 r., głównie w trakcie akcesji do NATO i UE. Artykuł polecamy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Kretynizm parlamentarny

Na ograniczenie się do parlamentaryzmu mogą sobie pozwolić partie władzy, dla lewicy jest ono zabójcze Konflikt wewnętrzny w Nowej Lewicy dowodzi, jak bardzo pogubiła się ta formacja – i że brakuje pomysłu na dotarcie do elektoratu. Lewica skupiła się na rozgrywkach parlamentarnych, które z ideami oraz świeżymi pomysłami mają niewiele wspólnego. Centralnymi postaciami stali się parlamentarzyści uważający się za partyjnych liderów, mimo że wielu z nich nie może się pochwalić osiągnięciami. Nie odrobiono lekcji z historii. Elektorat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Polska nie jest już liberalną demokracją

Gra toczy się o to, kto będzie kontrolował media, proces wyborczy i całość państwa Prof. Krzysztof Jasiewicz – profesor socjologii na Washington and Lee University w Lexington, Virginia, redaktor naczelny kwartalnika „East European Politics and Societies”   Dlaczego w czasie kryzysu gospodarczego i pandemii, gdy rola państwa jest tak ważna, lewica, czyli ta siła, która chce sprawniejszego i silniejszego państwa – nie zyskuje? – Bo partia, która jest w Polsce u władzy, choć nazywa się prawicą, faktycznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat Wywiady

62 lata amerykańskiej blokady

Własne szczepionki pozwolą na zaszczepienie do końca sierpnia 70% Kubańczyków Ambasador Kuby Jorge Marti Martinez Panie ambasadorze, polska opinia publiczna jest zaskoczona ostatnimi wydarzeniami na Kubie, szczególnie wielkością i spontanicznością manifestacji. Pojawiły się w nich hasła antyrządowe. Jakie są przyczyny protestów? – W rzeczywistości została rozpętana gigantyczna, brutalna, polityczno-medialna operacja przeciw Kubie, wdrożona, kierowana i finansowana przez Stany Zjednoczone, z użyciem sieci społecznościowych, automatycznych wzorców setek tysięcy tweetów, robotów, algorytmów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

To lata 70. najmocniej zmieniły Polskę

Gierek uruchomił gigantyczne pokłady ambicji i energii, które wcześniej były gdzieś przyduszone 29 lipca mija 20 lat od śmierci Edwarda Gierka. To szmat czasu, a jednak pamięć o nim i jego dekadzie trwa. To fenomen – władza, posiłkując się ustawą dekomunizacyjną, zwalcza przecież wszystko, co może pozytywnie się kojarzyć z Polską Ludową i, co oczywiste, z Edwardem Gierkiem. Zdekomunizowano już nazwy ulic, rond, nie mogą one nosić jego imienia. Społeczne Ogólnopolskie Stowarzyszenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Młodzi w kontrze

Nie kupili kłamstw o PRL Czy to się komuś podoba, czy nie, w Polsce – szczególnie po opozycyjnej stronie – mamy wojnę pokoleń. Generacja „rodziców transformacji”, ludzi, którzy weszli w dorosłość na przełomie lat 80. i 90., ściera się z pokoleniem „dzieci transformacji”, dzisiejszych 20-, 30-latków. Wśród tych pierwszych częstsze są bezkrytyczny stosunek do III RP i jej filarów – terapii szokowej, kultu papieża Polaka, prywatyzacji – oraz awersja wobec wszystkiego, co państwowe i społeczne. Ich dzieci zaś coraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.