Październik ’56 w tajnych dokumentach ambasady USA w Warszawie
Administracja prezydenta Dwighta D. Eisenhowera wydarzeniami i przebiegiem Października ’56 była zaskoczona, mimo że bacznie obserwowała burzliwy rok 1956 w Polsce. Chociaż w tym czasie USA wydawały się już pogodzone z zimnowojennym podziałem na strefy wpływów, zwłaszcza w Europie, to każdy kryzys po wschodniej stronie żelaznej kurtyny traktowały jako szansę na destabilizację tego regionu, a przede wszystkim głównego przeciwnika – ZSRR.
Amerykański pesymizm
W tym kluczowym dla Polski roku funkcję ambasadora USA w Warszawie pełnił Joseph E. Jacobs. Był zawodowym dyplomatą, przed objęciem polskiej placówki pracował m.in. w powojennym Rzymie, a następnie, na przełomie 1948 i 1949 r. reprezentował amerykańskie interesy w Pradze. W Czechosłowacji mógł zatem na własne oczy obserwować proces przejmowania władzy przez komunistów. Mimo jego olbrzymiego doświadczenia tempo i skala wydarzeń w Polsce zaskoczyły Jacobsa. Być może z tego właśnie powodu ze sporą rezerwą podchodził do zachodzących zmian, widząc w nich jedynie pozorne działania nakierowane na uspokojenie nastrojów, a nie rzeczywistą transformację systemu politycznego.
W czerwcu 1955 r. Jacobs wysłał do Departamentu Stanu depeszę ze swoją oceną sytuacji w Polsce. Jego zdaniem błędem byłoby oczekiwanie na przełomowe zmiany, zważywszy położenie Polski i jej znaczenie dla interesów Związku Radzieckiego w Europie. Dlatego ruchy wewnątrz PZPR odbierał jako pozorne. W depeszy przekonywał więc, że „ze względu na udowodniony w przeszłości opór Polski wobec obcej dominacji, a także polską nienawiść do wszystkiego, co rosyjskie i radzieckie, ZSRR rozważał możliwość poczynienia znaczących ustępstw w Polsce (…). Polskie władze oraz ich radzieccy panowie [Soviet masters] zdają sobie sprawę z tych nastrojów, które jednak są w stanie obecnie kontrolować. Dlatego prawdopodobnie kalkulują, że jakiekolwiek złagodzenie kontroli lub inne ustępstwa skutkowałyby jeszcze większym niezadowoleniem społecznym i doprowadziłyby do wzmożonego oporu”.
Zdaniem Jacobsa wybicie się Jugosławii na niezależność i normalizacja relacji z ZSRR spotkały się w Warszawie z dość chłodną reakcją. Wbrew przypuszczeniom zarówno członków PZPR, jak i niezależnych intelektualistów, z którymi rozmawiał ambasador i jego współpracownicy, nad Wisłą dominowało poczucie rezygnacji, wynikające ze zrozumienia geopolitycznych realiów.
Jacobs liczył jednak na pewne ożywienie nastrojów w Polsce w związku z silną pozycją Tity: „Ten incydent dobrze służy wzmocnieniu polskiej woli biernego oporu”. Podsumowując atmosferę polityczną nad Wisłą w połowie 1955 r., Jacobs pisał o rozczarowaniu Polaków pasywną polityką USA. Jak miało wynikać z jego prywatnych rozmów, wiele osób ogarniała frustracja spowodowana dotychczasowym stanowiskiem Zachodu, który – ich zdaniem – „przegrał ofensywę dyplomatyczną na rzecz ZSRR w okresie rozpoczynającym się od wizyty radzieckiej w Belgradzie. Nasze źródła oceniały posunięcia Sowietów jako wyrachowane, spokojnie wykonywane manewry, przy pominięciu oczywistego faktu, że Sowieci zostali do tych działań zmuszeni przez bieg wydarzeń związanych z odzyskaniem suwerenności i uzbrojeniem Niemiec Zachodnich”.
„Narodowy komunista”
W kwietniu 1956 r. proces powrotu Władysława Gomułki na szczyty władzy nabrał tempa. Ówczesny I sekretarz KC PZPR Edward Ochab oficjalnie poinformował wówczas członków partii, że „Wiesław” został oczyszczony z zarzutów o działalność wywrotową. Była to wiadomość zaskakująca, choć przez niektórych spodziewana, a przez większość aktywu oczekiwana. Otwarta natomiast pozostawała kwestia przyszłości Gomułki. Początkowo liczono, że zadowoli się on teką premiera. Wkrótce jednak okazało się, że w grę wchodziło jedynie stanowisko I sekretarza KC.
Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 45/2021, dostępnym również w wydaniu elektronicznym.
Fot. NAC
Dr hab. Krzysztof Wasilewski jest profesorem Politechniki Koszalińskiej, prorektorem ds. kształcenia.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy