Tag "Wiadomości TVP"

Powrót na stronę główną
SZOŁKEJS

Koniec monopolu „Wiadomości”

Dobra nowina. W przestrzeni medialnej pojawił się nowy serwis wideo dorównujący „Wiadomościom” TVP 1. Nazywa się „Doniesienia”, więc od razu wiadomo, że bez ściemy. Podobieństw jest dużo, a różnic tyle, ile mniej więcej między „Prawdą” a „Izwiestiami”, największymi dziennikami w byłym Związku Radzieckim. W pierwszym nie było wiadomości, czyli izwiestii, a w drugim prawdy. Podobnie tutaj: w „Wiadomościach” mamy doniesienia, a czasem tylko donosy, a w „Doniesieniach” można spotkać jakąś wiadomość. Obejrzałem i polecam wydanie zapowiadające Marsz Równości

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Język w walce politycznej

Na paskach w „Wiadomościach” TVP 1 ocenę podaje się zamiast faktów Dr hab. Rafał Zimny – profesor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, członek Rady Języka Polskiego, współautor sprawozdania o języku informacji politycznej w Polsce w latach 2016-2017 Najnowszy raport Rady Języka Polskiego dotyczący stanu ochrony języka polskiego został opracowany wyłącznie na podstawie analizy pasków głównych wydań „Wiadomości” TVP z lat 2016-2017. Co wyszło z państwa badań? – To, co napisaliśmy we wnioskach –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Fundusz na zaś

Do najbliższej niedzieli można w serwisie Zrzutka.pl wesprzeć „pozew przeciwko TVP”. Inicjator zbiórki uczciwie policzył koszty, zanim się zwrócił o datki do opinii publicznej. Wyszło mu, że potrzeba niewiele ponad 6 tys. zł, aby zapłacić za wszystko, czego wymaga procedura złożenia pozwu sądowego przeciwko „Wiadomościom” TVP 1 za umieszczenie w tej audycji 10 czytelnych portretów (wraz z danymi osobowymi) uczestników demonstracji z początku lutego tego roku przeciwko kłamstwom TVP. Obrony poszkodowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Specjaliści od wciskania kitu

Już nie fakty mają wpływ na decyzje ludzi, ale macherzy od manipulowania społeczeństwem Mamy czas kłamstwa. A co z prawdą? Jeszcze nigdy nie była tak mało szanowana jak w dzisiejszych czasach. Fakty? Są potrzebne o tyle, o ile wspomagają daną „narrację”. Czyli opowieść o świecie jednej lub drugiej strony. Jeżeli nie wspomagają – tym gorzej dla nich. Albo się je pomija, albo zniekształca. A jak to wygląda w praktyce? Telewizja Jacka Niemiecki dziennikarz Thomas Dudek między 10 a 17 sierpnia przeprowadził eksperyment

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Ostoja w opałach

Tylko jeden zdecydowany ruch może uratować skórę dobrze znanym sprawcom, autorom niesłychanego wybryku dziennikarskiego w „Wiadomościach”. Chodzi o publikację wizerunków i ujawnienie danych osobowych dziesięciorga uczestników protestu pod siedzibą tej redakcji i kanału informacyjnego TVP Info. Otóż należy wyjąć oba te zespoły ze struktury spółki akcyjnej TVP i włączyć do któregoś z resortów siłowych – albo obrony narodowej, albo spraw wewnętrznych. Publiczna aktywność pracowników informacji TVPiS utraciła bowiem związek z dziennikarstwem w państwie demokratycznym. Publikacja zdjęć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Telewizja na smyczy

Lech Kaczyński nie akceptował Jacka Kurskiego. Dlaczego hołubi go Jarosław? Czy Jacek Kurski odejdzie z TVP? To pytanie po raz kolejny rozgrzewa debatę publiczną. Czy Kaczyński zdecyduje się zastąpić Kurskiego bardziej miękkim prezesem, czy po prostu każe mu nieco osłabić linię i przekaz? Kim jest Jacek Kurski i w jaki sposób dorobił się fotela prezesa mediów publicznych? Wszystkie partie Kurskiego Bywa nazywany „bulterierem Kaczyńskiego” – określenie to wydaje się o tyle nie na miejscu, że bulterier, jak każdy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Martwy język

Zamilkło już dudnienie czołgów na warszawskiej Wisłostradzie. Jak ktoś napisał, była to wielka defilada bezbronnej armii. Jest tu pewna tradycja. Przed II wojną światową też było prężenie muskułów. A ja, myśląc o swoich dzieciach, boję się, że wprowadzą obowiązkową służbę wojskową. To jest nieuchronne następstwo pisowskiej wizji świata. Armia jako szkoła patriotyzmu i unifikacja. Różnorodność jako zagrożenie dla zwartości plemiennej. W prawdziwym Polaku powinno być coś z prezesa, coś z ojca dyrektora, coś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Albo wizerunek, albo „Wiadomości”

Coraz odważniejszych i coraz bardziej oddanych reporterów rzuca TVPiS do walki z „absurdami i patologią w polskim wymiarze sprawiedliwości”. Na pierwszej linii frontu obsadzonej przez „Wiadomości” pojawił się ostatnio redaktor Wąż. Konrad Wąż. Po zreferowaniu pewnego sondażu, z którego wynikało, że większość Polaków jest za reformą sądownictwa, poinformował on telewidzów, że ów sondaż „potwierdził to, co widać przed sądami”. A widać, jak stwierdził redaktor Wąż, że „sędziowie mogą liczyć na niewielkie poparcie, m.in. wyborców totalnej opozycji”. Pojawiły się już w polskiej eseistyce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Lato z radiem, jesień z telewizją

Sytuacja w Polskim Radiu jest stabilna, powiedział publicznie przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański przed upływem doby od zawieszenia w czynnościach prezesa byłego radia publicznego Jacka Sobali przez radę nadzorczą. Z powodów sobie tylko znanych rada w trybie nocnym z poniedziałku na wtorek zeszłego tygodnia tak długo zawieszała prezesa w czynnościach, aż jej się udało. Żadnego zgłoszenia do prokuratury nie było, co pozwala się domyślać, że ani Sobala nikomu nie nabazgrał sprejem na drzwiach niczego sprośnego, ani nikt nie zmuszał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

TVP przed sądem

Codzienne kłamstwa TVP nie przejdą bez echa Waldemar Sadowski – pozwał do sądu Telewizję Polską Kiedy powstał pomysł oprotestowania przed sądem telewizyjnych „Wiadomości”? – Dosyć szybko zauważyłem, że nowa ekipa rządząca bardzo instrumentalnie wykorzystuje podawane w TVP informacje. Poprzedniej też to się zdarzało, ale nie na taką skalę i nie tak prymitywnie. Rozmawiałem o tym z kolegami prawnikami i naukowcami i wydawało się, że choć to moralnie odrażające, jest zgodne z prawem, więc na tym polu nic się nie da zrobić. Nawet bardzo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.