Wehikuł czasu jest do pomyślenia wyłącznie jako machina służąca do podróży w przeszłość, dlatego w sektorze, by tak rzec, turystyki temporalnej wydaje się o krok od wynalezienia. Jako machina pozwalająca interweniować w czas miniony nigdy w rzeczywistości nie powstanie, choćby ze względu na osławiony „paradoks dziadka” – działania podjęte podczas podróży w przeszłość mogłyby uniemożliwić jej odbycie w przyszłości. Wyobrażenie sobie wojen toczonych za pomocą wehikułu czasu pozostanie więc domeną fantastów, a korygowanie historii pod hasłem „lepiej, by X nigdy się nie narodził” – możliwe wyłącznie na stronach podręczników historii, wymazujących niewygodne dla aktualnie dominującego dyskursu postacie.
Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 32/2023, dostępnym również w wydaniu elektronicznym.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy