W kufajkach i gumiakach

W kufajkach i gumiakach

Nie wszyscy wytrzymywali trudy budowy. Wielu ludzi się wykruszyło, pozostali najtwardsi 23 czerwca 1949 r. rozpoczęto budowę pierwszego bloku mieszkalnego w Nowej Hucie na osiedlu A-1 Południe. Na tym pierwszym budynku, znajdującym się dzisiaj przy ulicy Stanisława Mierzwy 14 (upamiętnia ona działacza ludowego, bliskiego współpracownika Wincentego Witosa), tuż przy placu Przy Poczcie, wmurowano tablicę przypominającą, że w tym miejscu rozpoczęto wielkie dzieło wznoszenia Nowej Huty, symbolu socjalistycznych przeobrażeń Polski Ludowej. W 2006 r. patronem placu został Piotr Ożański, legendarny przodownik pracy, pierwowzór Birkuta z filmu Andrzeja Wajdy „Człowiek z marmuru”. W tym samym roku radni dzielnicy, po kilkumiesięcznych sporach, czy pozostawić sformułowanie o socjalistycznych przeobrażeniach, postanowili odrestaurować pamiątkową tablicę, która pękła w czasie wyjmowania ze ściany. Trzy lata później, w roku 2009, prawicowi miejscy radni uznali, że Ożański nie jest jednak godzien posiadania placu, bo pił wódkę, źle się prowadził, rzucił żonę i zamieszkał z kochanką. Plac Piotra Ożańskiego znowu nazywa się placem Przy Poczcie. Poniżej fragment mówiący o początkach budowy Nowej Huty z wydanej przez PRZEGLĄD książki Leszka Konarskiego „Nowa Huta – wyjście z raju”. O tym, ile

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2022, 26/2022

Kategorie: Historia