Walencja marzeniem milionów

Walencja marzeniem milionów

Podpowiedzi dla wyjeżdżających: w krajach hiszpańskojęzycznych mieszka się i pracuje najlepiej na świecie

Nie musimy żyć i pracować do końca naszych dni w miejscu, w którym się urodziliśmy i wychowaliśmy. W roku popandemicznym, z wojną w Ukrainie i dwucyfrową inflacją w wielu krajach świata, rośnie pragnienie zmiany. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma? Pozwala to sprawdzić kolejny już (pierwszy opublikowano w 2014 r.) raport InterNations Expat City Ranking pokazujący, w którym mieście na świecie żyje się i pracuje najlepiej.

Polskie miasta – tradycyjnie – na liście nie są uwzględniane. Jednak tylko niepoprawny optymista mógłby sądzić, że któreś załapałoby się do pierwszej dziesiątki czy nawet dwudziestki rankingu. Kraków czy Wrocław, które teoretycznie miałyby największe szanse, odpadną m.in. przez… zimę. I to nie zimową aurę i temperaturę, ale jakość powietrza, którą oba polskie miasta „szczycą się” od listopada do marca.

Jeszcze nie tak dawno określenie ekspatriant stosowano wobec osób opuszczających ojczyznę zarówno dobrowolnie, jak i przymusowo, co wiązało się z utratą (wbrew woli) obywatelstwa i wygnaniem, nierzadko na zawsze. Współczesna ekspatriacja, głównie ekonomiczna, wygląda zupełnie inaczej. Skrócona wersja ekspat jest używana na określenie wysokiej klasy specjalisty, który opuszcza ojczyznę, podążając za zatrudnieniem i z chęci zmiany. Powstał nawet nowy segment rynku pracy, bo pracownicy dużych firm coraz częściej są wysyłani do zagranicznych oddziałów bądź podległych spółek. Współcześni ekspatrianci, zwykle zatrudniani w międzynarodowych korporacjach, współtworzą nową, globalną klasę średnią, w której obserwuje się coraz większe wzajemne wpływy kulturowe.

Dziś największy odsetek ekspatów odnotowuje Zjednoczone Królestwo (3 mln Brytyjczyków wyjechało z kraju za pracą i aby zmienić otoczenie). Kolejne miejsca zajmują Niemcy i Włosi, którzy także chętnie wyjeżdżają z ojczyzny, by zamieszkać i pracować za granicą.

W InterNations Expat City Ranking wzięto pod uwagę kilka najważniejszych czynników bezpośrednio wpływających na jakość życia. Kryteria te dotyczą realnego wynagrodzenia, kosztów utrzymania, wysokości podatków, bezpieczeństwa, transportu publicznego, rozrywki (rozpatrywano tzw. wyjście na miasto), kwestii ekologicznych (m.in. jakości powietrza) czy możliwości uczenia się lokalnego języka.

Rzecz jasna, w XXI w. dużą rolę odgrywa szybkość internetu, jaką mogą nam zapewnić krajowi dostawcy. Wzięto też pod uwagę wymowny z pewnością czynnik o nieco tajemniczej nazwie visitor return rate, czyli odsetek osób, które, zadowolone z pierwszego pobytu w danym miejscu, decydują się przyjechać po raz kolejny.

W rankingu za rok 2022 na pierwszym miejscu znalazła się hiszpańska Walencja, na drugim uplasował się Dubaj, na trzecim stolica Meksyku – Mexico City. Pierwszą dziesiątkę zamknął Singapur.

To nie pierwsze takie wyróżnienie dla Walencji w InterNations Expat City Ranking. W roku 2020 także została obwołana najlepszym na świecie miastem dla przyjezdnych. Co zadecydowało o jej sukcesie? Czynników jest sporo i z roku na rok ich przybywa. Leżąca nad Morzem Śródziemnym (już to jest niepodważalnym atutem) stolica prowincji i okręgu autonomicznego o tej samej nazwie ma prawie 800 tys. mieszkańców. To mniej więcej tyle, ile Kraków, i niewiele więcej niż plasujący się wysoko na polskich listach dobrobytu Wrocław. Dla wielu (choć wyniki aktualnego rankingu tego nie potwierdzają) metropolie ponadmilionowe są mniej atrakcyjne, bywają przeludnione, a to samo w sobie rodzi mniej lub bardziej przewidywalne problemy dnia codziennego.

W innych zestawieniach Walencja również była i jest wysoko. W rankingu Globalization and World Cities Research Network 2020 została oznaczona jako metropolia skutecznie łącząca mniejsze regiony naszego globu ze światem wielkiego biznesu. Od lat jest też wysoko notowana w rankingach najzdrowszych miejsc do życia.

Mieszkając i pracując w Walencji, wolne dni możemy spędzać, zwiedzając miasto. Kilka obiektów znajduje się na liście zabytków UNESCO. A wśród wydarzeń mamy Święto Ognia, podczas którego palone są misternie wykonane kukły, Święto Matki Bożej Dobrego Zdrowia, Tamboradę, czyli paradę bębniarzy, oraz Trybunał Wodny, rozstrzygający sprawy związane z wykorzystaniem zasobów wodnych w regionie. Sama katedra Najświętszej Maryi Panny, w której obraduje rzeczony trybunał, warta jest odwiedzin. Miasto szczyci się muzeami i parkami, z kolei na przedmieściach co roku organizowana jest słynna Tomatina, znana na świecie bitwa na pomidory.

O miejscu w InterNations Expat City Ranking w dużej mierze decyduje klimat. Walencja ma tylko 40 dni deszczowych w ciągu roku, za to ok. 2,7 tys. godzin czystej słonecznej pogody rocznie i ok. 320 godzin (średnio 10 godzin czystego słońca na dobę, o jedną czwartą więcej niż w Polsce) w lipcu. Na jakość życia przez kilka miesięcy w roku wpływa oczywiście fakt, że w regionie znajduje się największa w Hiszpanii liczba plaż ze statusem Błękitnej Flagi. Łączna długość pięknych, piaszczystych plaż w samych granicach administracyjnych miasta wynosi 16 km.

Na liście InterNations Expat wysoko, bo na piątym miejscu, znalazło się inne hiszpańskie miasto – stołeczny Madryt. W podkategorii „Kultura i sztuka w mieście” ma on nawet czwartą lokatę. Dalej natomiast ulokował się w zupełnie innej, ważnej dla każdego podkategorii – „Bezpieczeństwo i stabilność miejsca pracy”.

Drugie miejsce w 2022 r. zajął w rankingu Dubaj, stolica emiratu i największe miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Warto zwrócić uwagę, że ta prężnie rozwijająca się metropolia w podkategorii „Stosunki z lokalnymi władzami” zdobyła pierwsze miejsce. Dubaj to raj dla zagranicznych przedsiębiorców. I to w niemal każdym sektorze, od budownictwa, poprzez transport, usługi, bankowość, po turystykę i rozrywkę.

W przedpandemicznym roku 2019 Dubaj odwiedziło 16,3 mln turystów, czyniąc go siódmym najczęściej odwiedzanym miastem świata. Co zadecydowało, że Dubaj nie znalazł się na szczycie podium? Z pewnością klimat (wszechobecna klimatyzacja, nadmiar słońca i susza nie wszystkim przypadają do gustu) oraz – co może trochę dziwić – wciąż nie najwyższa jakość oferowanych usług online. Z tym ostatnim na pewno sobie w Dubaju poradzą. A z pogodą? No cóż, taki mają klimat…

Na trzecim miejscu – i to może nieco zaskakiwać – znalazło się Mexico City, w którym według różnych źródeł mieszka ok. 10 mln ludzi, obszar metropolitalny zamieszkuje 19 mln, a całe megalopolis aż 22-25 mln! Region metropolii odznacza się również jednym z największych i najszybszych przyrostów liczby ludności na świecie. Stolica Meksyku została bardzo wysoko oceniona w podkategorii „Łatwość osiedlania się w nowym miejscu”. Wysoko oceniane są także możliwości rozwoju zawodowego i adekwatny wzrost wynagrodzeń, jakie oferują tamtejsze instytucje i firmy.

Metropolia przyciąga ciekawą współczesną i kolonialną architekturą oraz parkami i muzeami. Historyczne centrum miasta i pływające ogrody Xochimilco w jego pobliżu zostały wpisane na listę UNESCO już w roku 1987. Do tej listy w XXI w. dodano dom i pracownię architekta Luisa Barragána oraz kampus Universidad Nacional Autónoma de México. Największym problemem jest bezpieczeństwo tych, którzy z Meksykiem postanowili związać się na dłużej, i zanieczyszczenie powietrza – na nie zaś mają wpływ m.in. gigantyczne korki, które wrosły w krajobraz miasta.

Spodziewano się, że na podium zamiast Meksyku znajdzie się Lizbona. Stolica Portugalii, na niewdzięcznym czwartym miejscu, przegrała z powodu zbyt niskich wynagrodzeń oferowanych specjalistom wielu branż oraz stosunkowo słabych możliwości rozwoju interpersonalnego. Pozostawiła natomiast w tyle meksykańską konkurencję, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jakość powietrza i klimat.

Zamykający pierwszą dziesiątkę Singapur to miasto-państwo położone na wyspach, z ok. 5 mln mieszkańców. Kraj wymieniany w gronie azjatyckich tygrysów zawdzięcza sukces m.in. stabilizacji politycznej, częściowemu planowaniu gospodarczemu, zachęcaniu zagranicznych firm do inwestowania (dzięki niskim podatkom dla firm w Singapurze działa ponad 3 tys. zagranicznych przedsiębiorstw), stałemu unowocześnianiu transportu i przemysłu oraz dogodnemu położeniu. Standard życia Singapurczyków jest niezwykle wysoki. Singapur to czwarte finansowe centrum świata po Londynie, Nowym Jorku i Tokio. Co zatem zdecydowało, że wylądował daleko od podium? Głównie zbyt wysokie koszty utrzymania, np. wynajmu mieszkań, i o dziwo zbyt słaba oferta w podkategorii „Kultura i rozrywka”.

Z kolei ostatnie miejsca w rankingu, który oceniał 50 miast świata, zajęły: Paryż (48.), Frankfurt nad Menem (49.) i Johannesburg (50.). Widać, Francja i Niemcy niewiele dziś oferują odważnym i zdolnym, którzy nie obawiają się zdecydowanych zmian w życiu.

Tegoroczny ranking miast powstał przy udziale prawie 12 tys. respondentów należących do społeczności ekspatów. InterNations Expat stworzył też ranking krajów, które w kończącym się roku były (według podobnych kryteriów jak zastosowane do miast) najbardziej atrakcyjne do życia i pracy. Dla wielu trochę zaskakująco na pierwszym miejscu znalazł się Meksyk, kolejne były Indonezja i Tajwan (mimo chińskich zagrożeń), Portugalia (znów jak Lizbona pechowo tuż za podium) oraz Hiszpania. Pierwszą dziesiątkę ponownie zamknął Singapur. Niespodzianką jest bardzo odległe, bo dopiero 51. miejsce Nowej Zelandii, która nie tylko w Polsce wydaje się krajem marzeniem i do życia, i do pracy. Dla wielu jednak okazuje się zbyt droga, spory odsetek respondentów uważa, że pracujący tam są niesprawiedliwie nisko wynagradzani, a wielu zatrudnionych… nie widzi sensu tego, co robi. Gdy dodamy do tego wysokie koszty transportu oraz skromną ofertę kulturalną i mizerię nocnego życia, Nowa Zelandia szybko przestaje się jawić jako ulubiony kierunek współczesnej emigracji, również finansowej.

Ci zatem, którzy chcieliby zmienić kraj zamieszkania i szukać atrakcyjniejszych możliwości zatrudnienia, powinni poważnie rozważyć oferty dwóch krajów hiszpańskojęzycznych, a także Portugalii, wciąż chętnie witających nowych przybyszów.

Fot. Shutterstock

Wydanie: 2022, 53/2022

Kategorie: Świat

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy