Warchoł wypadał z „Niedzieli”

Warchoł wypadał z „Niedzieli”

Starał się. Jak nigdy w życiu. Ale lud Rzeszowa świetnie wie, gdzie ziarno, a gdzie plewy. I pogonił ziobrystę Marcina Warchoła. Może chłop wrócić na warszawskie salony. W kampanii nie pomogła mu władza świecka, czyli billboardy z byłym prezydentem Ferencem ani kampania na wnuczka. Mało tego. Zawiodła Warchoła nawet Matka Boska, której oblicze ozdabiało katolickie czasopisma „Niedziela” i „Moja Rodzina”. W środku miały wypasioną ulotkę roześmianego Warchoła. Pisma rozdawano za darmo w kościołach. Co ludzi jeszcze bardziej wkurzyło, bo każdy wie, że nie ma darmowych obiadów. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2021, 27/2021

Kategorie: Przebłyski, Z dnia na dzień