12/2016
Komu bije dzwon
To już nie są dzwonki alarmowe czy ostrzegawcze żółte kartki. Zaczyna nam bić dzwon. Bo gdy nie tylko w prywatnych rozmowach, ale również publicznie stawiane jest pytanie o zagrożenie zwarciem siłowym Polaków z Polakami, to mądrzy ludzie muszą się bać. I lepiej tego strachu
Wiosna
Czy można codziennie katować się polityką? Nie można. Gdy kiedyś pytano Leopolda Staffa, dlaczego pisze o tylu rzeczach, a nie pisze o polityce, odpowiedział krótko: „Od polityki to ja mam Piłsudskiego”. Bardzo bym chciał móc tak dzisiaj powiedzieć. Ale Piłsudski nie żyje, a zdawać
Okruchy pamięci i przyjaźni
„Czuję się dobrze, pracuję w swoim fachu”, tak w liście do rodziców pisał w lutym 1940 r. z Francji oficer 10. Brygady Kawalerii płk. Stanisława Maczka, prosząc o wysyłanie korespondencji na węgierski adres kontaktowy. Był jednym z 90 tys. żołnierzy,
Listy od czytelników Nr 12/2016
Wychowywanie do wojny Kolejny raz jestem wdzięczny Bronisławowi Łagowskiemu za odważne przeciwstawienie się narzucaniu społeczeństwu po zmianie ustroju w 1989 r. obłędnej hierarchii wartości i militaryzacji kraju – zarówno materialnej, jak i mentalnej („Za, przeciw i wstrzymujący się”,
Miłuj przybysza jak siebie samego
Chciałbym, aby Europa podzieliła się tym, co ma. Ale nie wierzę, że tak będzie, bo w naszym życiu dominują egoizmy
Peru – tęsknota do dyktatury?
Córka Alberta Fujimoriego ma największe poparcie w wyścigu po prezydenturę