Wyścig do Rady Bezpieczeństwa

Wyścig do Rady Bezpieczeństwa

Budowanie poparcia

Jednym z najważniejszych elementów kampanii w ONZ jest pozyskiwanie wzajemnego poparcia. Jeden kraj może poprzeć kandydaturę drugiego na niestałego członka w zamian za wsparcie w głosowaniu nad ważną dla niego rezolucją lub poparcie dla konkretnego stanowiska politycznego. Bułgaria zgłosiła swoją kandydaturę na okres 2018-2019 znacznie wcześniej od Polski, bo już w 2004 r. Pozwoliło jej to na rozpoczęcie wcześniejszych negocjacji i oferowanie swojego wsparcia dla kilku kandydatów na niestałego członka w innych terminach.

Zgłoszenie kandydatury Polski zaledwie rok przed decyzją Zgromadzenia Ogólnego znacznie ogranicza czas przeznaczony na negocjacje i może zmniejszyć nasze szanse na wybór. Skąd więc taki pośpiech? Można przypuszczać, że decyzja ta podyktowana jest względami polskiej polityki wewnętrznej, bo prestiż płynący z zasiadania w Radzie Bezpieczeństwa będzie przydatnym argumentem w czasie kampanii wyborczej do Sejmu w 2019 r.

W przypadku równowagi głosów na dwóch kandydatów w Zgromadzeniu Ogólnym wygrywa na ogół ten trzeci. Tak było w 1979 r., kiedy tę samą liczbę głosów otrzymały Kuba i Kolumbia. Impas został przełamany dopiero po trzech miesiącach, gdy oba kraje wycofały swoje kandydatury na korzyść Meksyku.

Istnieje także możliwość podzielenia się kadencją w Radzie przez dwa państwa. Na przykład Włochy i Holandia zgodziły się podzielić członkostwem w kadencji 2017-2018. Każde z nich będzie członkiem Rady przez rok. Decyzja ta wymaga jednak kompromisu między kandydatami.

Ponieważ kandydat do Rady Bezpieczeństwa musi uzyskać poparcie dwóch trzecich członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ, powinien traktować cały system Organizacji Narodów Zjednoczonych wraz z jej 193 członkami jako swój elektorat. Pozyskiwanie głosów w Zgromadzeniu Ogólnym na rzecz wyboru Polski do Rady Bezpieczeństwa wymaga zatem, by rząd przeprowadził „kampanię wyborczą”, tworząc w kilka miesięcy spójny i pozytywny obraz naszego kraju i wykazując zaangażowanie na rzecz interesów nie tylko własnego państwa, ale przede wszystkim Narodów Zjednoczonych.

Strony: 1 2 3 4

Wydanie: 2016, 41/2016

Kategorie: Świat

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy