Archiwum

Powrót na stronę główną
Obserwacje

Rok 2003 w krzywym zwierciadle

Najbardziej niesamowite, makabryczne, niewiarygodne, zaskakujące i głupie wydarzenia minionych 12 miesięcy Pechowiec roku 36-letni John Carl Marquez z Oklahoma City, który w lipcu został aresztowany pod zarzutem pobicia żony, za co groziła mu kara do roku więzienia. Poirytowany awanturnik opluł jednak policjanta. Sędzia April Sellers White uznała to za „umieszczenie płynu cielesnego na funkcjonariuszu rządowym”, co niesie zagrożenie życia, gdyż w ślinie mogą się znajdować śmiertelne zarazki. Marquez dostał dożywocie. Rozwodnik roku 53-letni Puiu C.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Co sprawiło, że rok 2003 jest wart zapamiętania?

Jolanta Szymanek-Deresz, minister, szef Kancelarii Prezydenta RP Choć trudny, a nawet bardzo trudny, był pełen niezwykle ważnych wydarzeń, które umocniły Polskę na arenie międzynarodowej. Bo niełatwo przecież podjąć decyzję o naszym udziale w wojnie w Iraku (jak dziś na szczęście się okazuje, była słuszna). Z pełną determinacją walczyliśmy o należne nam miejsce w Unii Europejskiej. Osiągamy nareszcie pewien postęp w rozwoju gospodarczym kraju. Zaczęliśmy skutecznie, acz nazbyt powoli, zwalczać patologie społeczne,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Odtajniony „Dziennik” ambasadora

Przekazane Stalinowi notatki Iwana Majskiego to dla historyków prawdziwy rarytas „Na jednego rubla ambicji nie przypada ani gram amunicji”, tak politykę rządu polskiego oceniał 10 marca 1943 r. ambasador radziecki w Wielkiej Brytanii, Iwan Majski, w rozmowie z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych, Anthonym Edenem. Jego misja, rozpoczęta 27 października (listy uwierzytelniające złożył 8 listopada) 1932 r., zbliżała się właśnie ku końcowi. Spuścizna Jako ambasador w Wielkiej Brytanii pozostawił po sobie ogrom dokumentacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Strachliwy rząd, twarde czasy

SLD oblał egzamin w sprawie polityki pieniężnej, interwencjonizmu, politycznych obyczajów. Oblał, no i jest w kryzysie Prof. Karol Modzelewski – historyk. W roku 1964 wraz z Jackiem Kuroniem napisał „List otwarty do członków PZPR”, w którym ostrzegał, że nomenklatura PZPR przekształciła się w klasę wyzyskiwaczy. Dostał za to trzy i pół roku więzienia. W roku 1980 współtworzył „Solidarność”. Internowany 13.12.1981 r., wyszedł na wolność w roku 1984. W III RP tworzył Unię Pracy, był jej honorowym przewodniczącym. Jako jeden z pierwszych głośno powiedział,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sławomir kupił mi słońce

Susana Osorio, żona Mrożka, dla męża nauczyła się robić kotlety schabowe, kisić kapustę i lepić ruskie pierogi W Słodkim Wentzlu zjawiła się punktualnie, już od progu uśmiechnięta. – Tu nam będzie weselej niż za ścianą, w ekskluzywnej, ale trochę sztywnej restauracji Wentzel, której właścicielką jest Susana – powiedziała na dzień dobry Lesya, asystentka małżonki Sławomira Mrożka. Susana, z pochodzenia Meksykanka, niewiele mówi po polsku, chociaż prawie wszystko rozumie. Nasze szeleszczenia sprawiają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

W sztuce nie ma miejsca na moralność

Od młodości lubię literaturę erotyczną. Wbrew pozorom jest to bardzo trudna literatura Mario Vargas Llosa – Napisał pan wiele książek zaangażowanych w sprawy społeczne, ma pan opinię pisarza zaangażowanego. Jednak w ostatnich latach przed sprawy społeczne w pana twórczości wysuwa się erotyka. – Być może, z wiekiem proporcje moich zainteresowań się odwróciły… Choć od młodości lubię literaturę erotyczną. Wbrew pozorom, jest to bardzo trudna literatura – to znaczy dobra literatura erotyczna. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Nauczyłem się w życiu nie pękać

Antoni Piechniczek: – Najważniejsze, że byłem tym pierwszym, który powiedział piłkarzom „nie” Raz wywalczył trzecie miejsce na świecie, dwa razy awansował z polską reprezentacją do finałów mistrzostw świata. Drugi obok Kazimierza Górskiego najwybitniejszy polski szkoleniowiec w historii futbolu. Ślązak, który ani nie obnosi się ze swą śląskością, ani nie ma z jej powodu kompleksów. Mieszkał razem z dziadkami i matką w kamienicy przy Wrocławskiej w Chorzowie Batorym, gdzie asfalt wylano dopiero wtedy, gdy do miejscowej huty miał przyjechać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bieg po koloratki

W 2003 roku do seminariów w Polsce zgłosiło się 1438 kandydatów. Tylu powołań nie było nigdzie na świecie Sutanna i habit nie dają już automatycznie punktów preferencyjnych, jak to było w Polsce jeszcze 10 lat temu. – Duchowny ma u nas wciąż wyższe notowania niż w USA czy we Francji. Ale jeśli ktoś dzisiaj w naszym kraju „idzie na księdza”, licząc na wysoki status społeczny, bardzo się zdziwi – mówi młody jezuita Artur Demkowicz, który studiuje w warszawskim Bobolanum, a jakiś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Krajobraz po Saddamie

Pojmanie Husajna nie przyniesie Amerykanom korzyści Iracki dyktator Saddam Husajn poddał się bez walki. Miał pistolet i dwa kałasznikowy, ale nie sięgnął po broń. Amerykańscy żołnierze wywlekli go z podziemnej kryjówki w okolicach Tikritu jak szczura. W ciasnej norze znaleziono brudną bieliznę, nieumyte naczynia, kiełbaski i batoniki. Nie było tam jednak broni masowej zagłady czy notesu z numerem telefonu bin Ladena. Brudny, zarośnięty, zmęczony despota, który ongiś uważał się za nowego Saladyna i budził trwogę na całym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

W każdym kątku po dzieciątku

Gmina Słopnice szczyci się największym przyrostem naturalnym w Polsce W tym samym punkcie, otoczonym płotem, żyją od pokoleń. Dokładnie tu, na miejscu murowanego domu, jeszcze 20 lat temu stała licha chałupa, ojcowizna Zofii Golińskiej. A wcześniej chatynka z glinianą podłogą, gdzie wśród dziesięciorga rodzeństwa urodziła się jej matka, Stanisława, której przekazano domostwo. I wcześniej… Piętrowy dom wolno rośnie w górę drewnianymi schodami. Góra czeka na dzieci. Dokończy to, które zostanie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.