Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Nasz człowiek w „New York Timesie”- rozmowa z Januszem Kapustą

Kiedy w Polsce idę do ludzi z tym swoim nowojorskim, pełnym otwartości i jakiejś naiwnej dobroci uśmiechem, często słyszę: „A co ty się, k… tak patrzysz? Nie pasuje ci coś?” Janusz Kapusta, artysta plastyk – (ur. w 1951 r.) od 1981 r. mieszka w Nowym Jorku, wśród polskich grafików to on miał najwięcej rysunków w „New York Timesie”, opublikował też książkę podsumowującą te doświadczenia. Wynalazca 11-ściennej bryły geometrycznej, którą nazwał K-dronem. Rozmawia Waldemar Piasecki Jak się czujesz, wystawiając

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Klucz do dobrobytu

Jak urobić opinię publiczną i zarobić na elektrowni atomowej w Polsce Dziennikarz Agencji Reutera Edmund Klamann 16 dni po tragicznym trzęsieniu ziemi i katastrofie w elektrowni atomowej Fukushima Daiichi pisał w depeszy z Tokio o wydanej rok wcześniej książce „Reaktor atomowy, bomba zegarowa”, której autorem jest aktywista i pisarz Takashi Hirose. Przedstawiony w niej został scenariusz dramatu dziejącego się na oczach świata – potężne trzęsienie ziemi wywołuje falę tsunami, która niszczy jedną z japońskich elektrowni

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Kaczyński gra na przesilenie – rozmowa z prof. Radosławem Markowskim

Gdy kilka miesięcy temu mówiłem, że może polać się krew, zostałem wyśmiany, oskarżony o sianie paniki. Nadal podtrzymuję swoja opinię Prof. RADOSŁAW MARKOWSKI – pracownik Polskiej Akademii Nauk i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, socjolog polityki, bada m.in. postawy polityczne i zachowania wyborców. Rozmawia Krzysztof Pilawski Panie profesorze, najwcześniejsze wybory – do Parlamentu Europejskiego – odbędą się dopiero za dwa lata, tymczasem emocje są takie, jakbyśmy za dwa dni mieli decydować

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto zabił Papałę?

Świadek koronny to zawsze przestępca, który myśli o własnej skórze. Dlatego jego zeznania trzeba oceniać szczególnie wnikliwie – To „Patyk” strzelił. Gdy próbował ukraść daewoo espero, doszło do szamotaniny z właścicielem samochodu – oświadczył Robert P., nowy świadek koronny. Te słowa wywróciły do góry nogami śledztwo w sprawie zamordowania gen. Papały. Wcześniej, prawie trzy lata temu, gdy stołeczna prokuratura postanowiła oskarżyć dwóch gangsterów, Andrzeja Banasiaka-Zielińskiego, „Słowika”, i Ryszarda Boguckiego, o współudział w zamordowaniu gen.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Piłkarze z YouTube

Liczba obcokrajowców w polskiej lidze to głównie efekt zdolności perswazyjnych menedżerów, a nie umiejętności zawodników Jeszcze nie tak dawno zatrudnienie zagranicznego piłkarza wywoływało kibicowską euforię – wierzyliśmy, że „nasz” Argentyńczyk czy Brazylijczyk będzie drugim Ronaldem lub chociażby kolejnym Olisadebe. Dziś nastroje są trochę inne, bo co trzeci zawodnik biegający po boiskach Ekstraklasy jest obcokrajowcem. Liczba ta ciągle wzrasta i oczywiście nie byłoby w tym nic złego, gdyby podnosił się również poziom, ale tak nie jest. Problem jest zakorzeniony głęboko w mentalności

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy w czasie Euro 2012 Polacy powinni się powstrzymać od organizowania strajków i protestów?

Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ Mistrzostwa i demonstracje to zupełnie inne kategorie. Ludzie są ważniejsi, a rolą rządu było i jest rozmawiać z partnerami społecznymi dla zachowania spokoju. Spotkaliśmy się niedawno z przedstawicielami jednej z central związkowych w Norwegii. Tam dyskusje na temat wydłużenia wieku emerytalnego trwały dwa lata i kompromisowe rozwiązanie wypracowano w uczciwym dialogu, a kwestie sporne postarano się wyjaśnić. Dlaczego, zdaniem większości naszych polityków, musimy sztucznymi metodami zachowywać spokój? Bogusław Ziętek,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

W Europie wieje z lewej strony, w Polsce na razie bez zmian

Francuzi jako kolejni Europejczycy zawiedli polskie media i wybrali lewicowego prezydenta. Dla premiera Donalda Tuska, który nie miał czasu spotkać się z kandydatem socjalistów podczas jego wizyty w Polsce, był to pewnie spory zawód. Podobnie jak dla dużej części polskich publicystów i komentatorów. Jacek Pałasiński w autorskim programie „Świat według Jacka” w TVN, w nadanym tuż przed wyborami króciutkim materiale relacjonującym końcówkę kampanii wyborczej pozwolił sobie na następujący komentarz: „Ciekawe, czy Francuzi wybiorą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Oddawanie pola

Socjolodzy i politolodzy stwierdzają, że dla znacznej liczby Polaków, zwłaszcza żyjących na wsi i w małych miasteczkach oraz słabiej wykształconych, punktem odniesienia, na którym budują swoją tożsamość, jest nie państwo, ale Kościół. Amerykanie kochają Stany Zjednoczone, szanują aż do przesady konstytucję obowiązującą od ponad 200 lat, są dumni z demokracji. Francuzi za wartość uznają republikę. Polacy swojego państwa nie lubią, nie mają do niego zaufania, nie szanują go. Dla Amerykanów, bez względu na to, na kogo głosowali, po wyborach prezydent Stanów Zjednoczonych jest ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Szalona czy wyrachowana?

Redaktor naczelny tygodnika „Wprost” zaczął swój komentarz zdaniem: „Mówiąc wprost, właśnie tracimy Ukrainę”. Z dalszym ciągiem komentarza można by dyskutować, ale te pierwsze słowa są prawdziwe w tym znaczeniu, że wyrażają przekonanie podzielane przez dziennikarzy, polityków i dużą część opinii publicznej. Ukraina w jakiś sposób się Polsce należy, Polska nawet już ją miała, skoro właśnie ją traci. W hałaśliwej i chaotycznej dyskusji o bojkocie jednomyślnie powtarzają, że każda „nasza” strata na Ukrainie jest korzyścią Rosji, a personalnie Putina.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Proste pytania

Lech Wałęsa odwiedził fabrykę Chryslera w Detroit. Zarzucił biznesmenom, że to oni są odpowiedzialni za wzrost bezrobocia, wezwał do reformy kapitalizmu, po czym spytał związkowców, czy Sergio Marchionne, prezes Chryslera i Fiata, jest dobrym szefem, bo jeśli nie, to on się za niego weźmie. Działo się to w obecności prezesa, więc odpowiedziano, że oczywiście dobrym. Przydałoby się, żeby były prezydent odwiedził niektóre polskie zakłady, stawiając podobne pytania. Niekoniecznie w obecności prezesów.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.