Archiwum

Powrót na stronę główną
Wywiady

O Lwowie bez uprzedzeń – rozmowa z prof. Stanisławem Sławomirem Nicieją

Lwów zauroczył mnie grubo ponad 30 lat temu i będę z nim związany do końca moich dni, bo jest on największą intelektualną przygodą mojego życia. Nie wiem, jak ono by się potoczyło, gdybym przypadkowo, jadąc po studiach na pierwsze w życiu wczasy do Bułgarii, nie znalazł się we Lwowie. Jerzy Janicki, przyjmując do wielkiej rodziny kresowian, nazwał mnie adoptowanym dzieckiem Lwowa – mówi historyk prof. Stanisław Sławomir Nicieja, rektor Uniwersytetu Opolskiego. I dodaje: – We Lwowie nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek agresją wobec mnie czy Polski, nikt mnie nie zaatakował za książkę o Łyczakowie. Coraz więcej Ukraińców rozumie, że nie ma sensu zwalczanie i wymazywanie polskich śladów na Kresach. Nastroje probanderowskie nie są tak głębokie, jak się nam wydaje. Są bardzo krzykliwe, ale nie mają szerokiej akceptacji społecznej.

Sport

Cóż to za łotr ten sędzia!

Ligowy sezon zaczyna się chyba wszystkim dawać we znaki. Kibice gubią się w natłoku meczów, piłkarze słaniają się na nogach, a sędziowie… Sędziowie się „zabawiają” – poraża niefrasobliwość, z jaką popełniają niemal seryjnie błędy. Podejmują decyzje, jak chcą i kiedy chcą. Do końca tegorocznych rozgrywek jeszcze sporo meczów, ale całkiem pokaźnej grupie rozjemców przydałby się już całkowity rozbrat z gwizdkiem, piłką, piłkarzami i boiskiem. Niewesołe refleksje nasuwają się po lekturze zewnętrznej oceny działalności Kolegium Sędziów PZPN. Nie ma dnia piłkarskich rozgrywek, by sędziowie nie popełniali ewidentnych błędów, które często wypaczają wynik meczu.

Obserwacje

Jodłowa mafia

Co to jest stroisz!? – pyta zdziwiony przedsiębiorca. Gdy wytłumaczyłem, kolejne zaskoczenie: – To na tym ludzie też robią pieniądze?– I to duże – potwierdza nadleśniczy Roman Wróblewski z Nadleśnictwa Chmielnik w Górach Świętokrzyskich. – To mafia stroiszowa! Nie obawiam się użyć takiego określenia. Potężny interes. To są zorganizowane grupy przestępcze. Są wśród nich tzw. żołnierze, łamacze i hurtownicy. Obłamują gałęzie jodłowe, wynoszą je na drogę. W nocy przyjeżdżają po nie busami. Łamaczom płacą grosze.Nadleśniczy jest wściekły z bezsilności. Trudno upilnować las. Strażników mało. Kilku na tysiące hektarów lasu. Nie nadążają ze ściganiem złodziei drewna. A tu jeszcze kolejny problem – łamanie gałązek z iglaków i niszczenie drzew. Niektóre jodły wyglądają jak kadłubki.

Kultura

Grechuta romantyczny

W piosenkach Marka Grechuty jest wyczuwalna nie tylko melancholia („ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii”), ale też jakaś logiczna konstrukcja, jak w budowlach, które podziwiał, jeżdżąc z występami po różnych kontynentach. Otoczony w Zamościu kobietami, był przez nie kochany. Obsługiwały go i rozpieszczały: mama, babcia, ciotka. Halina Marmurowska-Michałowska, dawna miłość Grechuty, wspomina: – Marek był chodzącym wdziękiem, romantyzmem i wrażliwością. Dyżurny artysta na wszystkich akademiach, śpiewał między innymi przeboje Paula Anki. Miał ogromne powodzenie. Dla Marka rozstanie z Haliną było jak sądny dzień. – Przeżył wstrząs – uważają jego bliscy.Teraz w Zamościu do rzekomej zażyłości z piosenkarzem przyznają się różne kobiety. Fragmenty książki Marty Sztokfisz „Chwile, których nie znamy. Opowieść o Marku Grechucie”.

Świat

Angela trzyma się mocno

Niespodzianki nie było. W Niemczech rządy obejmie wielka koalicja CDU/CSU i SPD z Angelą Merkel na czele. Ster przejmą dwie potężne partie, a nieliczna opozycja w Bundestagu zostanie zmarginalizowana.„Jesteśmy wielką koalicją, aby wykonać wielkie zadania, zapewnić solidne finanse, solidny dobrobyt i bezpieczeństwo socjalne”, oświadczyła kanclerka. Komentatorzy stwierdzili jednak, że to przesada. Chadecy i socjaldemokraci zapewnią swojej klienteli jakieś dobrodziejstwa, ale na konieczne reformy się nie zdecydowali.

Świat

Szkockie sny o potędze

Regionalny rząd Szkocji energicznie dąży do niepodległości. 18 września 2014 r. zostanie przeprowadzone referendum w tej sprawie. Mniej więcej 4 mln uprawnionych do głosowania odpowie tylko na jedno pytanie: Czy Szkocja powinna się stać niepodległym państwem?
Według sondażu, który przeprowadził dziennik „Sunday Times”, za niepodległością opowiada się 38% Szkotów, aż 47% jest przeciw. Ale nikt nie potrafi przewidzieć, jak zagłosują. Centrolewicowy dziennik „The Guardian” napisał, że być może nowa Szkocja stanie się państwem bardziej ludzkim niż Wielka Brytania.

Świat

Korupcja jak samba – jest wszędzie

W Brazylii doszło do historycznego przełomu. Po raz pierwszy dygnitarze wysokiego szczebla skazani za korupcję, pranie pieniędzy, utworzenie organizacji kryminalnej i inne przestępstwa trafili do więzienia. Do tej pory czołowi politycy w tym wielkim kraju uchodzili za bezkarnych i przez dziesięciolecia rośli w siłę w ratuszach, pałacach gubernatorskich, w parlamencie i w zarządach przedsiębiorstw państwowych. Nie bez powodu przysłowie głosi: „Tudo acaba em Samba” (wszystko kończy się sambą). Pewien kandydat na burmistrza São Paulo prowadził kampanię wyborczą pod hasłem: „Tak, kradnę, ale przynajmniej coś robię”.

Kraj

Fikcja OC

Po polskich drogach jeździ 250 tys. nieubezpieczonych pojazdów. Tylko w zeszłym roku ich kierowcy spowodowali 6 tys. wypadków. Koszt odszkodowań wypłaconych z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wyniósł niemal 70 mln zł. Na pokrycie jednorazowego odszkodowania w wysokości 200 tys. zł przeznacza się składki właścicieli 450 pojazdów. Dlatego mimo spadku liczby wypadków i ich ofiar składki za obowiązkowe ubezpieczenie OC nie maleją, ale rosną. Uczciwi płacą więc za nieuczciwych. Policja niewiele może zdziałać. Jedyna kara to 50 zł mandatu.

Wywiady

Bez sprawiedliwości nie ma wolności – rozmowa z prof. Andrzejem Walickim

Komunizm zakładał skok do królestwa wolności poprzez całkowitą likwidację rynku. Neoliberalny skok do wolności polega na całkowitym podporządkowaniu świata rynkowi. Tego nie da się zrealizować, a gdyby się dało, zostalibyśmy zupełnie pozbawieni wolności – uważa prof. Andrzej Walicki. – To neoliberalny absurd, że państwo opiekuńcze hamuje rozwój i wolność. Dlaczego w takim razie Szwecja rozwija się szybciej niż wiele innych państw? Jak polską rzeczywistość po przemianach wyobrażali sobie członkowie „Solidarności”? – Chcieli równości jak w Szwecji, dobrobytu jak w Niemczech, wolności ekonomicznej jak w Chile i możliwości wpływania na rząd jak w PRL – odpowiada profesor.

Publicystyka

Polska mania wielkości

Masowe wycieczki polityków na Majdan i reakcja polskich mediów na wydarzenia na Ukrainie przypominają zawracanie kijem Dniepru. „Wyrwać Ukrainę”, wzywała 26 listopada br. w tytule czołówki „Gazeta Wyborcza”. Zgodny z tym apelem był sens wyprawy kijowskiej polskiego desantu. Jarosław Kaczyński wspierał europejskie aspiracje Ukraińców nie z miłości do Unii, lecz z nienawiści do Rosji. Bruksela jest dla niego mniejszym złem niż Moskwa. Polskie wsparcie opozycji w Kijowie może być przez nią odbierane jako zachęta do działań niekonstytucyjnych. Ołeh Tiahnybok wzywał na Majdanie do rewolucji, a deputowany Kliczko po porażce w głosowaniu w sprawie odwołania rządu oświadczył, że na ulice powinny wyjść miliony, by „obalić system”.