Archiwum
Z cudem przez Polskę
Od Ełku po Nysę – Floribeth Mora Diaz przez półtora miesiąca opowiadała o swoim uzdrowieniu Mówi, że urodziła się po raz drugi. Lekarze dawali jej miesiąc życia. Ale w okamgnieniu wyzdrowiała. Twierdzi, że stało się to za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II. Jej uzdrowienie dekretem papieskim nazwano cudem. I tak Floribeth Mora Diaz z Kostaryki stała się brakującym puzzlem w układance, którą był proces kanonizacyjny Jana Pawła II. To dzięki niej ukochany papież Polaków został świętym. Dlatego,
Ojcostwo jest na rzecz dzieci – rozmowa z Jackiem Masłowskim
W byciu tatą nie chodzi o naśladowanie matki Jacek Masłowski – (ur. 1972 r.) filozof, psychoterapeuta Gestalt w Warszawskim Ośrodku Psychoterapii i Psychiatrii, coach, trener grupowy w Kaizen Perfection. Współtwórca i prezes Fundacji Masculinum, pierwszej w Polsce organizacji dedykowanej mężczyznom i męskim sprawom. Tata 18-letniej Adrianny i 5-letniej Zosi. Czym jest dziś ojcostwo? – Gdy zakładaliśmy Fundację Masculinum, zastanawialiśmy się, czym jest dziś męskość, jak rewitalizując ją, stworzyć nowy etos. Dla mnie współczesny
Migalski do nauki
Studentom wiatr w oczy. A w takich Katowicach to nawet tajfunik. Nie dość, że sesja, nerwy i bezsenne noce, to przyplątał się do nich Marek Migalski. Ekseuroposeł. Pogonili go wyborcy, więc znowu chce się przytulić do uczelni. Niech dobre duchy mają w opiece Uniwersytet Śląski. Z Migalskim mądrzej nie będzie. I zabawniej też nie. Choć z drugiej strony Migalski jako uczony? Czyż nie chce się śmiać?
Kraśko Travel
Kogo znaleziono pod stolikiem w restauracji, w której nagrywano rozmowy polityków? Oczywiście Piotra Kraśkę z „Wiadomości” TVP. Jako jednoosobowe biuro turystyczne po wizytach na Majdanie, na Monte Cassino i w Watykanie powinien był wylądować w restauracji Sowy. Mówimy Majdan, a widzimy naszego dzielnego zucha w kijowskim hotelu, w kamizelce kuloodpornej, w towarzystwie koleżanki z redakcji, pani Tadli, ubranej jak komandos na wojnie. Widzowie kochają takie obrazki, bo popłakali się ze śmiechu. W Watykanie tradycyjnie, i to nie pierwszy raz, płakał (prawie). Ale jak się
Kurski, przeproś „Nie”
A on ciągle wisi. Gdziekolwiek spojrzeć, wisi Kurski. Ile ten niecierpiany przez wyborców eksposeł musiał wydać kasy z puli Ziobrowej Solidarnej Polski, a może i z własnej! Bo to przecież megaloman z ego jak stodoła. W styczniu 2013 r. odbyła się wielka zadyma pod hasłem ratowania czci i honoru pana europosła Jacka Kurskiego. Gazety, kolporterzy, a nawet drukarnie dostały od jego prawników pisma z nagłówkiem „UWAGA – Bardzo PILNE! Sądowy Zakaz Publikacji!!!”. Domagano się wstrzymania sprzedaży numeru
Jak afera z podsłuchami może wpłynąć na postawy Polaków?
Prof. Jacek Wódz, socjolog polityki, Uniwersytet Śląski Skutki krótkoterminowe są do przewidzenia. Kolejny raz potwierdzi się teza, że państwo mamy słabe, a politycy (wszyscy!!!) są na bardzo niskim poziomie moralnym i kulturowym. To spowoduje spadek poparcia dla koalicji rządzącej, ale także pogłębi niechęć do udziału we wszelkich przejawach aktywności demokratycznej. Społeczeństwo przejdzie w następną fazę lekceważenia demokracji. Przewidzieć skutków długoterminowych nie da się tak łatwo. Może cała sprawa będzie pomału zapominana i wspomniane wyżej straty uda
Proroctwo Sołżenicyna
Nie życzyłem statusu wielkiego mocarstwa Rosji i nie życzę tego Stanom Zjednoczonym W maju 1994 r. w amerykańskim dwutygodniku „Forbes” ukazał się ostatni zachodni wywiad Aleksandra Sołżenicyna na obczyźnie. Po 20 latach spędzonych na wymuszonej emigracji w USA rozczarowany i zdegustowany Ameryką wielki rosyjski pisarz wracał do uwolnionej od komunizmu ojczyzny. W obszernej rozmowie żegnał się z Zachodem i dzielił przemyśleniami na temat Rosji, Ameryki, Europy i ich relacji, zarówno w odległej przeszłości, jak i w nowych, gwałtownie zmienionych upadkiem ZSRR
POmagierzy Kamińskiego
Znowu słyszę o CBA z czasów, gdy jego szefem był Mariusz Kamiński. Poważna sprawa. A mnie się chce śmiać, gdy pomyślę, że ówczesny zastępca Kamińskiego, czyli bardzo ważny wiceszef CBA, a dziś radny Warszawy, Maciej Wąsik, po kilka razy dziennie korzystał ze specjalnego urządzenia do podsłuchiwania rozmów na żywo. Polegało to na tym, że pracownicy CBA podsłuchiwali wybranych Polaków, a Wąsik wybierał sobie z tych podsłuchów nieszczęśnika, którego chciał usłyszeć na żywo. Miał dostęp do wszystkiego i wszystkich bez limitu. Bo kto
Samobójcza głupota Platformy
Czy ktoś rozliczy IV RP? Jedno jest pewne – nie Platforma. Pierwsza szansa była po wyborach w 2007 r. Powołano komisję śledczą, a na jej czele Platforma postawiła posła Andrzeja Czumę. Wybór musiał zadziwiać. Przewodniczący komisji, która miała badać naciski polityczne na organy ścigania i prokuratury, był nie dość, że absolutnie nieudolny, to jeszcze poglądami bliski PiS. Nic więc dziwnego, że efekt kilkuletniej pracy komisji okazał się żaden, a jej niepisowscy członkowie i tak musieli na koniec przegłosowywać przewodniczącego
Łopata i depresja
Nadal nie mogę w pełni dojść do siebie po wyborach do europarlamentu. Prawdziwy dramat to zapewne stan duchowy Europy. Trzeba jednak się martwić ostrożnie. Historia uczy, że tam, gdzie współcześni widzą dramat, często go nie ma. Za to dramat prawdziwy czai się gdzieś w ukryciu. Ukraina przecież wyskoczyła nam jak diabeł z pudełka. W Polsce, i nie tylko w Polsce, niska frekwencja była spowodowana też niechęcią, nawet pogardą dla polityków. Ich wysokie zarobki, za to niskie kwalifikacje, monstrualne, żałosne









