Archiwum
Polska to nie tylko Warszawa i jej problemy
Obywatel musi mieć przekonanie, że rzecznik praw obywatelskich jest po jego stronie
Odszkodowania wypłacane bezprawnie
Urzędnicy nie sprawdzają, czy nieruchomości, do których zgłaszane są roszczenia, nie zostały spłacone na mocy umów odszkodowawczych
Polowanie na śniadanie
Ich żywioł to kontenery. Tam szukają żywności. Jedni dla idei, drudzy z potrzeby
Liderzy z klapkami na oczach
Jeszcze tylko lanie i zaczynam wakacje. Tak mówi do siebie uczeń wracający do domu po zakończeniu roku szkolnego z marnym świadectwem. Choć on wcale nie będzie miał najgorzej. Bo większość jego rówieśników nawet nie może marzyć o prawdziwych dwumiesięcznych wakacjach i wyjazdach na kolonie
Dlaczego Ustawa o języku polskim jest martwa?
Prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca, UW Trzeba by udowodnić, że jest martwa. Może jednak warto by było ustawę wyposażyć w dodatkowe możliwości reagowania. Nie chodzi tylko o to, by karać za łamanie jej postanowień, bo takie agresywne restrykcje działałyby jak cenzura. Chodzi
Jadowita Stonoga
Jaki felietonista tygodnika nadąży za biegiem wydarzeń, który ostatnio tak bardzo przyspieszył? Spróbujmy podsumować ostatni tydzień. Kronika zdarzeń wyglądała tak: niejaki Stonoga, podobno biznesmen, ogłosił w internecie kopie akt śledztwa w sprawie afery podsłuchowej. Art.
Co jest we wnętrzu baterii
Siedzimy w ogrodzie naświetleni białym winem, kwiatuszki zaczynają emanować aromatem w przyspieszonym tempie – jak to nocą, kiedy pojawia się rosa i wszystko intensywniej pachnie. Trochę kręci mi się w głowie, tracę wątek, myślę już o czymś
Sezon na milczenie
Z jednej strony niby wszystko jest normalnie – ludzie uciekają od polityki i oglądają głupie programy rozrywkowe w telewizji, większość żyje prywatnymi problemami, jednak atmosfera społeczna dość szybko gęstnieje. Usta coraz częściej milkną, a oczy
Katmandu: obraz zatrzymany w czasie
12 maja kolejne trzęsienie ziemi w Nepalu. Znów ofiary w ludziach chociaż dużo mniej niż w strasznym kwietniowym gdy zginęło ponad 9000 ludzi, kilka razy więcej rannych, całe wioski zrównane z ziemią. Nikt nie jest w stanie