Wpisy od Jerzy Domański
Afganistan – mission impossible
Za widowiskowym sporem ważnego generała z ministrem obrony narodowej, choć toczy się on nad trumną oficera poległego w Afganistanie, kryje się walka o pieniądze. O wielkość budżetu na armię. No i oczywiście o to, kto będzie miał decydujący głos przy wydawaniu
Kto zapłaci za kryzys?
Liberałowie lubią powtarzać, że nie ma darmowych obiadów. Święta to prawda. Tam, gdzie rządzą liberałowie, nie ma chęci do żadnych form pomocy społecznej. Ale nie tylko to jest znakiem firmowym rodzimej prawicy. Jak tylko interesy zaczynają gorzej iść, szuka się winnych. Wszędzie,
Już 500
Złośliwi mówią, że jest to jedyna stuprocentowo prawdziwa informacja w każdej gazecie. I to na całym świecie. Tyle że prawie nikt nie zwraca na nią uwagi. Numer kolejnego wydania interesuje wyłącznie wydawcę, kolporterów i statystyków prasy. Nawet w redakcjach mało kto
Parytety – tak, ale…
Czy kobiety w Polsce są uciskaną mniejszością, jak ogłosiły uczestniczki Kongresu Kobiet, albo może uciskaną większością, jak sądzi Katarzyna Piekarska? A jeśli tak, to czy dobrym lekarstwem na ten ucisk jest wprowadzenie parytetów, czyli gwarantowanych 50% miejsc dla
Czy będzie lato bez TVP?
Lato mamy tak zwariowane, że czas można mierzyć przerwami między kolejnymi burzami. A narzekanie na pogodę stało się rytuałem i wręcz obowiązkiem towarzyskim. Co wcale nie znaczy, że wszyscy psioczą na tę sytuację. Bo cóż np. może robić coraz większa część społeczeństwa
PO w pułapce abonamentu
Gdyby ktoś po 20 latach ukrywania się wyszedł z lasu i zaczął oglądać telewizję, to pomyślałby, że niewiele się przez ten czas w Polsce zmieniło. Że nadal mamy PRL. Na jakąkolwiek bowiem stację telewizyjną by trafił, to zobaczy niekończące się powtórki
Golusieńkie media publiczne
Nie ma darmowych obiadów. W kapitalizmie nie ma miejsca na sentymenty. Od kiedy zabrakło Kuronia, nie ma darmowych zupek. Są za to zakusy, by nawet uczniom zabrać szklankę mleka. Zabieranie to ulubiony sposób liberałów na rozwiązywanie problemów. Zabieranie albo prywatyzowanie wszystkiego, co się tylko da albo na czym można doraźnie
Łagowski jest tylko jeden
Łagowski jest tylko jeden, „bo tylko on tak sprawnie łączy talent pisarski z własną, dobrze przemyślaną filozofią polityczną umiejscawiającą go ponad i poza tzw. podziałami historycznymi” (A. Walicki). Przez lata konsekwentnie i uparcie płynie pod prąd. Bezkompromisowo i prowokacyjnie drażni wypełniających media
Kłaniam się entuzjastom
Na co dzień jest tyle powodów do narzekania, że z tym większą radością chcę ogłosić naprawdę dobrą nowinę. Stało się coś bardzo sensownego. Kilkanaście osób z bardzo odległych od siebie światów uratowało bibliotekę. I to jaką! Ile może być
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz
Bajcarstwo ma się u nas całkiem dobrze. Zwłaszcza to, które ociera się o politykę. Choćby teraz, gdy mówimy o fatalnej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Są tacy, którzy z żałosnych 24,5% robią sukces, bo przecież pięć lat temu było jeszcze