Wpisy od Piotr Żuk

Powrót na stronę główną
Felietony Piotr Żuk

Sfera publiczna kontra kurs na prywatę

Oceniając zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie polskim minionych 20 lat, politycy i media zwykle mówią o przekształceniach polskiej gospodarki i zmianach politycznych. Natomiast mniej mówi się o zmianach w wymiarze społecznym i stosunkach międzyludzkich. Brak czasu na spotkania ze znajomymi, zabieganie wokół prywatnych spraw i obojętność na kwestie publiczne, słabnące więzi społeczne – to tylko niektóre przejawy osłabiania wspólnoty obywatelskiej i zmian charakteru kontaktów międzyludzkich w „realnym kapitalizmie”. Jak zauważył brytyjski historyk Eric Hobsbawm, „nigdy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Akademia Młodych Finansistów i robotnicy wiedzy

Od początku historii panowania ludzi nad ludźmi obserwować można ścisły związek wiedzy i władzy. Od czasów starożytnego Egiptu i społeczeństwa niewolniczego, gdzie klasa kapłanów wykorzystywała wiedzę astronomiczną do panowania nad ludem, do czasów współczesnych elita władzy wspiera taki typ wiedzy, który umacnia jej dominację nad klasami ludowymi. Komu dziś służy uniwersytet? Jaki typ wiedzy jest produkowany i oferowany na rynku akademickim? Jaką ideologię sprzedaje się w opakowaniu obiektywnej prawdy? Czy uniwersytet ma być zredukowany do roli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Prawy tłum i moralność polskiej konserwy

Pogarda dla inności, strach przed odmiennością, kary dla „obcych”, nienawiść wobec wszystkiego, co nieprzeciętne, potrzeba posiadania wodzów i idoli, przed którymi można klękać – czy ta charakterystyka nie przypomina obrońców „czystości polskich i katolickich zasad”? W numerze 18. „Polityki” Mariusz Janicki i Wiesław Władyka nakreślili obraz „prawdziwych Polaków”. Oddaje on dobrze realia krajowych sympatyków konserwatywnej prawicy. Warto jednak wspomnieć o uniwersalnych, istniejących w kulturze europejskiej wyjaśnieniach i charakterystykach osób, które mają zamiłowanie do autorytarnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Światło odbite

Oczekiwany po katastrofie smoleńskiej start Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich gwarantuje dalszą polaryzację polskiej polityki. Coraz bardziej nudny i sztuczny podział sceny politycznej na dwie prawicowe partie – PiS i PO – znowu uzyskał dodatkową energię. Im bardziej spiskowy, obłędny, fundamentalistyczny przekaz wycieka z kręgów PiS i ich publicystycznych sojuszników, tym bardziej konserwatywna i technokratyczna PO – niczym starzejąca się gwiazda telewizyjna po odnowie biologicznej i chirurgii plastycznej – zdobywa świeży blask. Propagandowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Pozorna wspólnota i niebezpieczna jedność

Wbrew zaklęciom mediów i ideologicznym prognozom po katastrofie w Smoleńsku nie powstała w Polsce żadna wspólnota obywatelska. Martyrologiczna, abstrakcyjna i cierpiętnicza wspólnota narodowa jest zjawiskiem ulotnym i nie przekłada się w żaden sposób na racjonalne i obywatelskie działanie na co dzień. W ciągu kilku dni nie zwiększyły się w Polsce ani poziom zaufania społecznego, ani odpowiedzialność za dobro publiczne, ani nie poprawiły się relacje międzyludzkie na ulicach czy w miejscach pracy. Postulowana jedność narodowa to również twór w pełni wymyślony. Żadne zaklęcia nie zakryją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Prawybory – kolejny show partii władzy

Po tańcach z gwiazdami, na lodzie etc. media serwują kolejny teleturniej: „Bronek czy Radek?”. Szkoda, że spece od manipulacji w Platformie Obywatelskiej nie wpadli na pomysł zabawy w audiotele, gdzie wysyłając SMS lub dzwoniąc na numer 0-700 xxx, można głosować na narcystycznego i nadętego Sikorskiego lub na misiowatego Komorowskiego. To byłoby jak najbardziej w stylu PO. A jeszcze koledzy z biznesu zarobiliby przy okazji kilka złotych. Głosy mówiące, że prawybory w PO demokratyzują polską politykę, są kpiną z oddolnej demokracji. Przy okazji zabawy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Avatar, czyli marzenie o lepszym świecie

Brak głównej nagrody oscarowej dla „Avatara” nie zmieni faktu, że film ten jest zwiastunem nowej jakości w kinie. I nie chodzi tylko o trójwymiarową technikę 3D ani o łączenie gry aktorów z animacją komputerową. Wielkość filmu nie polega też na jego sukcesie komercyjnym nakręconym gigantyczną kampanią reklamową. Pewne już dziś miejsce „Avatara” w klasyce kina spowodowane jest jednak czymś innym: wyrażeniem w atrakcyjny sposób ludzkich i naturalnych pragnień lepszego świata. Pozorna bajka z moralno-polityczną przypowieścią

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Kultura strachu

Rządy Platformy Obywatelskiej miały powstrzymać budowę policyjnego państwa przez PiS. Strach przed pobudką o 6 rano w wykonaniu CBA, ABW, CBŚ lub innych, licznych i pozbawionych nadzoru społecznego instytucji policyjnych pozwolił Tuskowi zdobyć władzę. Czy jednak wiele się zmieniło po zamianie PiS na PO? CBA, co prawda już bez Kamińskiego, ale nadal istnieje, jak istniało. W przypadku ważnych rozmów i istotnych kwestii wielu ludzi wciąż wypowiada powszechny slogan: „To nie jest rozmowa na telefon” –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Obywatele czy marionetki?

Ostatnie tygodnie, kiedy media traktowały start w wyborach lub rezygnację z kandydowania Donalda Tuska jako wiadomość wpływającą na globalną politykę, świadczą o miałkości życia publicznego w Polsce. Nie tylko dlatego, że Donald Tusk, człowiek bez wyrazu, bez określonych poglądów, bez charyzmy i co tu dużo mówić, bez jakiejkolwiek wizji politycznej, stał się nagle w oczach mediów gigantem polskiej polityki. Skarlenie sfery publicznej w Polsce potwierdza również to, że poza komisjami śledczymi oraz nudnymi jak flaki z olejem przedbiegami do kampanii prezydenckiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Zaklinacze rzeczywistości

Początek roku znowu należy do sprzedawców dobrej nowiny. Mimo że bezrobocie rośnie, to słyszymy, że nie jest źle, bo mogło rosnąć szybciej, a liczba osób bez pracy rośnie i tak wolniej, niż się można było spodziewać. Ci sami ludzie, którzy uznają obecnie za sukces wzrost PKB na poziomie niecałych 2%, jeszcze niedawno planowali PKB na poziomie prawie 5%, a zejście poniżej 3% uznaliby za klęskę. Jakkolwiek by było, jest dobrze i będzie jeszcze lepiej. Jeśli będzie trzeba, to każdą porażkę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.