Tag "Aleksander Małachowski"
Skąd domniemany kryzys lewicy?
Znowu piszę nieco wcześniej niż zazwyczaj, ale przyczyna zawsze ta sama. Spodziewany, lecz niedokładnie określony w czasie pobyt w szpitalu, przeto staram się mojej redakcji nie narażać na zdenerwowanie niewiadomym terminem dostarczenia kolejnego tekstu. W rozmowach osobistych i telefonicznych,
Niewygodna prawda
Zapiski polityczne 21 maja 2003 r. Mam coraz większą ochotę na zmianę tytułu moich „Zapisków”. Zachęca mnie do tego coraz bardziej krytyczna obserwacja dookolnej rzeczywistości. Nadałbym moim zapiskom miano „Zapisków z domu wariatów”, a może nawet
Sejm nienawiści
Zapiski polityczne 13 maja 2003 r. Byłem parlamentarzystą przez kilka kadencji. Pamiętam i dobrze wspominam X kadencję, gdy działał i dość zgodnie reformował kraj Sejm Mądry złożony z bardzo przeciwstawnych grup politycznych, które mimo tak skrajnie odmiennych rodowodów
Głośno i uparcie ostrzegam
Zapiski polityczne 8 maja 2003 r. Z różnych stron płyną wiadomości o nowym, niebłahym pomyśle politycznym, dość prostackim, lecz bardzo groźnym dla przyszłości kraju. Dożyłem wieku, kiedy słowa „przyszłość kraju” nie mają większego znaczenia, ale mam
Krakowska hańba
Przeczytałem w „Aneksie”, dodatku kulturalnym do „Trybuny”, z dnia 25.04.br. artykuł Leszka Żulińskiego o „Hańbie krakowskiej”. Treść smutna, wręcz przerażająca. Oto Konrad Strzelewicz, krakowski autor, wygrzebał w archiwach tekst listu w sprawie procesu księży kurii krakowskiej
Niezadowolenie naturą Polaków
Zapiski polityczne 24 kwietnia 2003 r. Dziennikarze lubią błyszczeć, a już uwielbiają ten tani blichtr radiowcy. Codziennie rano karmią społeczeństwo „sprawdzonymi” wiadomościami, jak bardzo jest ono niezadowolone. To chwyta, gdyż stan permanentnego niezadowolenia stał
Trzeba rozwiązać tę komisję
Zapiski polityczne 15 kwietnia 2003 r. „Sejm może powołać komisję śledczą do zbadania określonej sprawy” (art. 111 konstytucji RP). Gdy wpisywaliśmy do tekstu ustawy zasadniczej ten artykuł, nie umieliśmy sobie wyobrazić, że ten twór ustrojowy nabierze
Przedwczesne wybory – czarna wizja
Nie jestem entuzjastą pomysłu przedwczesnych wyborów do parlamentu. Prawo stanowi wyraźnie, kiedy one się mają odbywać. Sytuacja polityczna kraju nakazuje wielką rozwagę, a nie pośpiech podyktowany jakimiś niejasnymi, lecz tylko doraźnymi kalkulacjami strategicznymi. Polska scena polityczna
Wojna z narodem – nie z dyktatorem
Z pisaniem tego felietonu należało zapewne zaczekać kilka dni, lecz muszę jutro wyjechać na posiedzenie Rady Europy, a tam nie mam ani czasu, ani dobrej maszyny do pisania. Czas, o którym mówię, byłby mi potrzebny na doczekanie się wyjaśnienia sytuacji
Przegląd obrzydliwości
Zapiski polityczne 27 marca 2003 r. Dopiero wczoraj odnalazłem w „Przeglądzie” notatkę informującą o haniebnym zdarzeniu, którego sprawcą jest poznański szmatławiec „Wprost”. Napisano tam o mnie, że jestem „chorym człowiekiem, któremu przed posiedzeniem Sejmu wydaje się przepustkę ze szpitala