Tag "dzika przyroda"

Powrót na stronę główną
Zwierzęta

Zagrożone i chronione zdobią ścianę

Polska prowadzi pod względem importu trofeów z gatunków zagrożonych wyginięciem Przywykliśmy do statystyk, w których jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej czy w innym gronie. A co powiecie na siódme miejsce w UE? W niektórych podkategoriach znaleźliśmy się nawet na podium, i to ze złotym medalem! Otóż prowadzimy pod względem importu trofeów z gatunków zagrożonych wyginięciem. Widać, jest prawdą, że naród pod rządami PiS bogaci się na potęgę i usiłuje dogonić Zachód, który odjechał nam w XIX w. Od kilku lat nasi myśliwi są ostro krytykowani w związku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Oponka

W przyrodzie wszyscy starają się tłuszczyk kolekcjonować Z pierwszymi cieplejszymi dniami po internecie zaczęły krążyć memy o posiadaczach zapasów tłuszczyku zebranego zimą oraz informacje o starcie odchudzania, by złapać figurę przed plażingiem. Względnie o rezygnacji z podjęcia takiego wyzwania. Po świętach sprawa nabrzmiała. Pod względem konieczności odchudzania jesteśmy gatunkiem wyjątkowym, przynajmniej w naszej części świata, bo w przyrodzie wszyscy starają się tłuszczyk kolekcjonować. Paliwo w spiżarni W przyrodzie występuje wiele tłuszczów, naukowo zwanych lipidami. Pełnią wiele ważnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Groźne maleństwo

Sóweczki nie mają lekko, dokuczają im zmiany klimatu Bardzo lubię sowy, choć rzadko miewam z nimi do czynienia. Poza puszczykami, ale to sąsiedzi, więc się nie liczą. Niestety, jestem raczej skowronkiem niż sową. Fascynację nimi przejawia też moja trzyletnia latorośl, książka o sowach jest jedną z najczęściej przeglądanych przed snem. Miejsce, w którym po raz pierwszy spotkała puszczyka, do dziś jest celebrowane: „Tu był puszczyk!”. Dziś jednak nie o puszczyku, ale o sóweczce, najmniejszej przedstawicielce rzędu sów. Historia słowa,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Mimowolni obrońcy przyrody

W Namibii większość rezerwatów przyrody nie pokryłaby kosztów działalności bez dochodów z polowań Zabijanie ma dalekosiężne efekty. Wśród słoni starsze zwierzęta odgrywają pewną rolę społeczną. Kiedy w Parku Narodowym Addo Elephant przeprowadzono odstrzał redukcyjny starych samców, badacze zaobserwowali później u młodszych gwałtowny wzrost śmiertelności, złamań kłów oraz ran kłutych. Pewien słoń próbował kopulować z nosorożcem. Wybicie starych samców pozostawiło młodsze pokolenie bez męskich mentorów. Nawet zwierzętom, które wyewoluowały jako ofiary,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Spójrz, jaki jestem śliczny!

Dlaczego wśród zwierząt to samce zachwycają wyglądem? Samica pawia indyjskiego nie grzeszy urodą: szarobura, od spodu jakby wyblakła. Mogłaby też być smuklejsza. I ta dziwaczna fryzurka z kilku nastroszonych piórek na czubku głowy! Co innego samiec – w połyskującej szacie z niebieskich, turkusowych i zielonych piór robi piorunujące wrażenie od pierwszego wejrzenia. A to jeszcze nic! Niech no tylko zauważy on interesującą samicę, a nad jego głową natychmiast rozpościera się wspaniały wachlarz piór. Nazywany mylnie ogonem, jest w rzeczywistości trenem zbudowanym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Bogatka – królowa karmników

Jak mówią obrączkarze i badacze ptaków, którzy regularnie łapią sikorki, nikt nie dziobie tak jak one To ten śmiały ptaszek z białymi polikami i mocnym, czarnym krawatem na neonowożółtej piersi. Gdyby nie bez powodu tak nazywane bogatki były rzadsze, stałyby się jednymi z ptaków najbardziej pożądanych tak przez fotografów, jak też  ptasiarzy i estetów. Na szczęście są całkiem pospolite – od 4,5 do 5,1 mln par. To najliczniejsze, największe i najbardziej rozpoznawalne z naszych sikor. Najłatwiej zobaczyć je zimą, gdy w parach lub małych grupach przeczesują

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Zobacz ptaka

Dlaczego zimorodki są aż tak niebieskie, a gile takie wrażliwe Zimorodki Gdzie patrzeć? Na spokojne, osłonięte drzewami lub szuwarem rzeki i jeziora, najlepiej w pobliżu wysokich, urwistych brzegów. Czego wyglądać? Malutkiego (wielkości wróbla), bardzo niebieskiego ptaszka z ogromną głową i jeszcze większym dziobem. Od spodu pomarańczoworudy, z maleńkimi, czerwonymi, syndaktylnymi stopami (czyli takimi, w których zewnętrzny i środkowy palec – drugi i trzeci – są częściowo połączone). W ruchu – a tak najczęściej go widzimy, gdy spłoszony odlatuje ze swojej czatowni –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Czarny tulipan

Im dłużej trwa kaczyzm, tym bardziej chciałoby się zapaść pod ziemię z zażenowania i zgryzoty. Albo na podobieństwo wielu innych ssaków zapaść w hibernację, ale taką wielozimową: zbudzić się dopiero, gdy pisowska katastrofa się skończy. Dałbym radę, zgromadziłem zapasy tłuszczu na niejeden sezon, postanowiłem zatem podpatrzeć z bliska, jak to się robi. Odkryłem w życiu parę większych jaskiń, ale właściwie mogę odwiedzać tylko jedną spośród nich, pozostałe już dla mnie za ciasne, a ta najpiękniejsza zamknięta włazem i udostępniana

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zwierzęta

Łyżka dziegciu w beczce miodu

W Niemczech na terenach chronionych odnotowano 75-procentowy spadek liczebności dzikich zapylaczy Ponoć ludzkość ma zniknąć w ciągu czterech lat od śmierci ostatniej pszczoły. To twierdzenie przypisuje się wielkiemu fizykowi Albertowi Einsteinowi lub genialnemu biologowi Karolowi Darwinowi. Żadne źródła pozostawione przez obu uczonych nie zawierają tego twierdzenia. Mnie wydaje się ono przesadzone, niemniej zniknięcie pszczół i innych zapylaczy będzie dla nas poważnym kłopotem. Kłopotem o rozmiarach klęski. Zapylacze Pod koniec ubiegłego roku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Terapia lasem

W jaki sposób przebywanie w lesie może wpłynąć na nasze samopoczucie i zdrowie Dużo się mówi o korzystnym wpływie lasu na zdrowie. Początkowo była to wiedza tradycyjna, ludowa, współcześnie jednak potwierdzona została wieloma badaniami naukowymi. Udało się też zidentyfikować część czynników, które za to odpowiadają, chociaż na pewno nie wszystkie i wiele pozostaje jeszcze do odkrycia. Las jest ekosystemem, w którym zachodzą procesy złożone i skomplikowane, zależności nie są więc jednoznaczne i czasem trzeba przyglądać się im całościowo, w kontekście różnych relacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.