Tag "Gdynia"
Nadmorskie samowole
Bój o każdą piędź ziemi nad morzem trwa Środek wakacji, 28 lipca. W porannym pociągu regionalnym z Gdyni na Hel spięcie, pasażerowie z ogromnymi walizami zajęli przedział dla rowerzystów. Gdy interweniuje obsługa i prosi podróżnych bez jednośladów o przeniesienie się dalej, są oburzeni. Cyklista z Sopotu, który jedzie do szkółki kitesurfingowej na półwyspie, mówi, że takie sytuacje zdarzają się codziennie. Raz nawet nie wsiadł, bo dał się wciągnąć w pyskówkę i go przyblokowano. Wygodniej byłoby mu zanocować, ale rozbicie namiotu w Jastarni dla dwóch
Gospodarka morska w zaniku
Tylko porty morskie zachowały zdolność rozwoju Do interesującego artykułu redaktora Marka Czarkowskiego „Na dno” o „ratowaniu” przemysłu stoczniowego (PRZEGLĄD nr 6/2021) warto dodać pewne dane statystyczne i fakty, które pozwolą na porównanie gospodarki morskiej w Polsce Ludowej oraz w III Rzeczypospolitej. Przemysł okrętowy Gospodarka morska oparta jest na trzech filarach: przemyśle okrętowym, żegludze morskiej i portach morskich. Zwykle uzupełnia się ją jeszcze o rybołówstwo morskie. Po II wojnie światowej Polska zbudowała od podstaw przemysł okrętowy, który w kolejnych
Czas kwarantanny dla wszystkich
Najgorsze, że nikt nie potrafi powiedzieć, jak długo to potrwa Trójmiasto: maski skończyły się miesiąc temu Helena Leman W Trójmieście na pozór panuje spokój, choć jakby mniej ludzi na ulicach, w maskach nikt jeszcze nie chodzi. Lecz to spokój pozorny. W toalecie dworcowej w Sopocie, zadbanej, z mydłami w płynie do rąk, pracownica opowiada, że kobieta z Wrocławia zrobiła jej awanturę. Powód? Automat nie otworzył jej drzwi, nie miała więcej bilonu, więc musiała u niej rozmienić pieniądze. – Bała się, że ją zarażę,
Polska ciasnota
Horror mieszkaniowy przed wojną Spośród obiegowych opinii dotyczących życia w PRL szczególnie żywotna jest taka, że stłoczono wtedy ludzi w maleńkich, standardowych mieszkaniach i że była to jedna z przemyślanych szykan państwa wobec obywateli, których w ten sposób chciano upodlić. A wynikało to z nędzy, która ogarnęła nasz kraj pod panowaniem komunistów. Peerelowska ciasnota i brzydota mieszkań jako degradacja po II RP, w której żyło się pięknie i przestrzennie, to zadziwiająco trwały mit historyczny, chyba tym trwalszy, im bardziej antykomunizm i tęsknota za II RP stają się
Horała poniżej pleców
Serial „Czterdziestolatek” pamiętacie? A Irenę Kwiatkowską z monologiem „Żadnej pracy się nie boję”? No to macie powtórkę. Niestety, z nową obsadą. I, niestety, bardzo marniutką. Z posłem Horałą w podwójnej roli inż. Karwowskiego i kobiety, która pracy się nie boi. Marcin Horała, poseł PiS, chce być jednocześnie prezydentem Gdyni, przewodniczącym komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, showmanem w TVPiS i żartownisiem. Żarty Horały na Twitterze należą do najgłupszych. Jako prawnik i politolog Horała zrozumie może 10% wyjaśnień, jakie złożą
Niewygodni z „Pekinu”
Na Wzgórzu Dreszera w Gdyni ma powstać osiedle z widokiem na Zatokę Gdańską. Przeszkadzają tylko dotychczasowi mieszkańcy – Żyjemy w ciągłym lęku, że jak wrócimy z pracy, zastaniemy dom z dziurą w dachu – mówi Sławomir Durzyński, mieszkaniec „Pekinu”, gdyńskiego osiedla przy ul. Orlicz-Dreszera, między Grabówkiem a Leszczynkami. – To nie są żarty. Gdy jeden z sąsiadów wyjechał do pracy w Niemczech, jego dom zdemolowano. Kolejnego sąsiada pozbawiono dachu nad głową, gdy był w szpitalu. Prowizorka Wysiedlenie grozi ok. 300 mieszkańcom „Pekinu”. Osiedle
Open’er szuka nowej drogi
Festiwal zmienia charakter, staje się oknem wystawowym polskiej muzyki Dla polskich festiwali muzycznych – szczególnie tych, które celowały w największe światowe gwiazdy – nastały trudne czasy. Problemy nie ominęły gdyńskiego Open’era, jednej z największych i najpopularniejszych imprez tego typu w Polsce. Już w zeszłym roku, po 13. edycji, można było pomyśleć, że nad festiwalem zbierają się czarne chmury. Widać jednak, że jego twórcy wyciągnęli wnioski z ubiegłorocznych doświadczeń i wprowadzili program zaradczy.









