Tag "I Armia WP"
Berlingowcy
W 1944 r. nie nazywano ich kościuszkowcami, mówiono „berlingowcy” i ta nazwa była odpowiedniejsza. Jednak – jak słyszałem – jaczejka komunistyczna uważała, że gen. Zygmunt Berling nie zasługuje na to, by jego imieniem nazwać wojsko, które zorganizował i którym dowodził. Niech będzie tak, jak się stało, ale imieniem Kościuszki można nazwać wszystko, a realnym dowódcą 1. Dywizji był Berling. Zanim się pojawili, szła o nich wieść – jedni się radowali, że takie wojsko istnieje, a drudzy, którzy przez pięć
Znieważane platerówki
Niewybredne ataki na żołnierki batalionu kobiecego mają dyskredytować Wojsko Polskie sformowane w ZSRR 75. rocznica utworzenia Wojska Polskiego, które w latach 1943-1945 walczyło na froncie wschodnim o wyzwolenie Polski spod okupacji niemieckiej, jest okazją do przypomnienia historii 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater. Przede wszystkim dlatego, że po 1989 r. ten pododdział stał się obiektem niewybrednych ataków, których celem jest dyskredytacja Wojska Polskiego sformowanego w ZSRR. 1. SBK został utworzony 19
Polska, a nie polskojęzyczna
Nie da się wykreślić z historii Polski czynu zbrojnego żołnierzy na froncie wschodnim Tyle świadomości narodu, ile jego zbiorowej pamięci. Z tej pamięci po roku 1989 próbuje się niekiedy wymazywać, wyrywać fakty z dziejów polskich sił zbrojnych na Wschodzie, zniekształcać je i podważać, niemal odwzorowując poczynania propagandy z lat 1948-1956, brutalnie atakującej II Rzeczpospolitą i odmawiającej jej dokonaniom miejsca w dziejach państwa i narodu czy też kwestionującej męstwo i wkład w zwycięstwo nad hitleryzmem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Patrząc
Z Sybiru do Sielc
Uśmiechała mi się droga do Polski, do tej Polski wytęsknionej, wyśnionej po nocach, i wreszcie powrót do niej realny We współczesnej debacie historycznej kościuszkowcy i bitwa pod Lenino nie istnieją – chyba że jako negatywny przykład uzależnienia Polski od ZSRR. Tymczasem to dzięki nim – po raz pierwszy od września 1939 r. – w okupowanym kraju pojawiła się nadzieja na zwycięstwo nad Niemcami. „Lenino było elementem układanki w wielkiej politycznej rozgrywce Józefa Stalina przeciw Polsce, prowadzonej w roku 1943. Wpisywało się w ciąg
Od Lenino do Berlina
W nowym PRZEGLĄDZIE obszerna wkładka poświęcona żołnierzom wyzwalającym Polskę ze Wschodu We wkładce przeczytacie m.in.: Z Sybiru do Sielc We współczesnej debacie historycznej kościuszkowcy i bitwa pod Lenino nie istnieją – chyba że jako negatywny przykład uzależnienia Polski od ZSRR. Tymczasem to dzięki nim – po raz pierwszy od września 1939 r. – w okupowanym kraju pojawiła się nadzieja na zwycięstwo nad Niemcami. „Lenino było elementem układanki w wielkiej politycznej rozgrywce Józefa Stalina przeciw Polsce, prowadzonej w roku 1943. Wpisywało
„Niepokorni” na trasie do Siekierek
Kierujemy się do Siekierek, 21 kwietnia br. – to już ostatnie miejsce, gdzie naszą coroczną tradycją czcimy kolejne rocznice, tym razem wyzwolenia terenów na Odrą. Zwycięstwo okupione ogromnymi stratami żołnierzy I Armii Wojska Polskiego walczących
Przemówienie z IV Dolnośląskich Dni Pionierów Osadnictwa na Ziemiach Odzyskanych
Poniżej publikujemy przemówienie dr. Tadeusza Samborskiego, Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, wygłoszone na Zamku Piastowskim w Legnicy podczas obchodów IV Dolnośląskich Dni Pionierów Osadnictwa na Ziemiach Odzyskanych. * * * Wielce szanowni Kombatanci oraz Pionierzy
Żołnierze gorszego sortu
Bili się za Polskę. Teraz żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego odbierają honor i emerytury Bili się za Polskę, przelewali za nią krew. Przez trzy lata codziennie stawali oko w oko ze śmiercią. Tysiące z nią przegrało. Byli bohaterami wojny, zwycięskiej wojny. Dziś są gorszymi kombatantami. Poniża się ich i obraża. Odmawia im patriotyzmu. Odbiera honor i emerytury. To żołnierze Wojska Polskiego, których szlak bojowy wiódł od Lenino do Berlina, a po drodze były Dęblin i Puławy, przyczółek magnuszewski, warszawska Praga,
Sybirak, który został generałem
Byliśmy niczym mięso armatnie, własnymi ciałami przykrywaliśmy czołgi To bardzo osobista książka. Córka Barbara pisze o ojcu Wacławie Jagasie. W 1940 r. wywieziony z Suwalszczyzny wraz z rodziną na Syberię. W maju 1943 r. trafił do Sielc nad Oką, do armii Berlinga, a 8 maja 1945 r., jako 22-letni porucznik, dowódca kompanii strzeleckiej, kończył wojnę nad Łabą. „Kocham Cię tato, właściwie mogłabym powiedzieć nareszcie: tatusiu. Bez poczucia śmieszności, że to może niemodne, na co byłam wyczulona w młodości. Dziś tak mówię z czułości
Alternatywa Prezydenta Andrzeja Dudy
Zaledwie kilka dni temu, w 72. rocznicę zdobycia ufortyfikowanej linii obrony na Odrze, będącej żelazną zaporą w walce o Berlin, prezydent Andrzej Duda oddał hołd poległym na rozlewiskach Odry żołnierzom I Armii Wojska Polskiego. Na cmentarzu wojennym









