Tag "Jacek Pałkiewicz"
Szlakiem polskich badaczy Syberii
Jacek Pałkiewicz obala mit syberyjskiego zesłańca skazanego na katorgę Zakończona niedawno wyprawa znanego podróżnika Jacka Pałkiewicza „Szlakiem polskich badaczy Syberii” (zob. www.syberia2013.com) przybliżyła Rosjanom współczesną Polskę, jednocześnie pokazując Polakom Syberię XXI w. Przypomniała o doniosłych zasługach na polu badawczym i naukowo-odkrywczym zesłańców politycznych, elity intelektualnej i patriotycznej. Jan Czerski, Aleksander Czekanowski, Benedykt Dybowski czy Karol Bohdanowicz pozostawili po sobie trwałe ślady uwiecznione m.in. w nazwach geograficznych. Uczestnicy wyprawy spotkali
Okazja czyni złodzieja
Wykorzystuję ludzką głupotę. Obrabiam tak, jak mi poszkodowany pozwala. A pozwala na wiele Okazjonalni złodziejaszkowie i zawodowi włamywacze Złodzieje mieszkaniowi dzielą się na dwie kategorie. Pierwszą stanowią stosunkowo niegroźni, korzystający z okazji drobni złodziejaszkowie. Nieporównywalnie groźniejszą grupą są włamywacze, którzy starannie się przygotowują do włamania. To zwykle są fachowcy. W szczegóły tego tematu wprowadzał mnie „Cynamon”. Jest w średnim wieku, ma krępą posturę i od ćwierć wieku siedzi w interesie. Dobry psycholog i świetny obserwator. (…) Rzadko
Sztuka podróżowania Jacka Pałkiewicza
Co trzeba wiedzieć, wyjeżdżając w samodzielną podróż Wyjazd na urlop z biurem podróży ma nieraz swoje plusy. Jednak przykre niespodzianki ze strony takich biur zmuszają niejedną osobę do podjęcia decyzji o samodzielnym wyjeździe. Właśnie z myślą o nich napisałem kompendium wiedzy, w którym wprowadzam w świat podróży i przekazuję wiedzę niezbędną zarówno do bezstresowego i bezpiecznego wypoczynku, jak i do uniknięcia przykrych niespodzianek.Skrupulatne planowanie i sumienna organizacja to podstawa sukcesu podróży. Fakt, że Krzysztof Kolumb, wypływając na ocean, zamierzał osiągnąć Orient, kierując
Widokówka Z Polinezji
Bywałem tam kilkakrotnie i zawsze wracałem z nieco mieszanymi uczuciami, tak jakbym przybył za późno… Dawno zauroczył mnie mit Polinezji, mekki elitarnej światowej turystyki, która w XVIII w. tak bardzo zafascynowała Cooka czy Bougainville’a. Bywałem tam kilkakrotnie i zawsze wracałem z nieco mieszanymi uczuciami, tak jakbym przybył za późno. Za pierwszym razem uderzył mnie brak spontaniczności tubylców, innym razem nie dostrzegłem już vaataia, śmigłych żaglowych pirog z bocznym pływakiem, które zastąpiono łodziami motorowymi. Potem
Mazurski cud
Internauci z całego świata głosujący w konkursie na 7 Nowych Cudów Natury w Europie wybrali tylko Mazury Wygraliśmy w megaplebiscycie na najwspanialsze klejnoty światowej przyrody. Wprawdzie nie znaleźliśmy się w ścisłej siódemce, ale miejsce w pierwszej czternastce jest spektakularnym sukcesem. Prześcignęliśmy takie perły turystyczne, jak Wielki Kanion Kolorado, Galapagos, Wodospad Salto Angel w Wenezueli, Skała Uluru w Australii, Wezuwiusz czy Malediwy. Bezprecedensowa kampania była największym przedsięwzięciem promocyjnym w historii polskiej turystyki. Brand Mazur, z jego unikatowym
Zagadka źródła Amazonki
Nowa książka Jacka Pałkiewicza demaskuje kulisy matactwa i intryg związanych z miejscem narodzin największej rzeki świata Potrzeba było 12 lat, aby teoria źródła Amazonki ugruntowała się w powszechnej świadomości i stała się uznanym kanonem. To okres niezbędny do zaistnienia w środowisku naukowym, krytyki i weryfikacji pionierskich wyników oraz do wymiany poglądów między geografami. Teza ta, przedstawiona przez międzynarodowy zespół specjalistów kierowany przez Jacka Pałkiewicza, została arbitralnie zaakceptowana w maju ub. roku przez Peruwiańskie Towarzystwo
Ostatni zakątek Indochin
Jacek Pałkiewicz odwiedza Luang Prabang, dawną stolicę Laosu Głębokie rozczarowanie spotka każdego, kto próbuje szukać Indochin na mapie świata. Leżące między Morzem Południowochińskim i Zatoką Syjamską kolonialne imperium francuskie, któremu zawdzięczamy mit egzotyki, zniknęło przed pół wiekiem niczym bańka mydlana i jego urzekająca aura zachowała się tylko na stronicach zakurzonych książek opiewających atmosferę minionych czasów. Właśnie owa lektura oczarowała mnie na tyle, że podróż do tego odległego – zarówno w sensie
Sarawak Josepha Conrada
Jacek Pałkiewicz w minipodróży na malezyjską wyspę Borneo Kuching, stolica Sarawaku, sprawia autentyczną niespodziankę. Ciepłe kolory, silne zapachy, gościnni mieszkańcy, 26 żyjących zgodnie obok siebie grup etnicznych. Pomimo nieuniknionego postępu tradycje dobrze się bronią. Wszystko to daje wrażenie powrotu do historii i kultury sprzed kilku wieków. Borneo to nietypowa część Malezji. Próżno tu szukać luksusu, który widzieliśmy kilka dni temu w nowoczesnej części Kuala Lumpur. Nie ma odświętnie udekorowanych centrów handlowych,
Syberyjska odyseja
Jacek Pałkiewicz na biegunie zimna – Jack, jak się czujesz? – OK, dobrze – odpowiadam krótko. – I nie jest ci zimno? – Jest 53 stopnie poniżej zera, czy sądzisz, że może mi być ciepło? Wszyscy się śmieją z mojej ciętej odpowiedzi. Wiedzą, że nie lubię narzekania. Myślę o wielu osobach, które odradzały mi tę forsowną wyprawę. Tutaj naprawdę można zagubić się, nie pozostawiwszy śladów. Nasze tropy zostałyby natychmiast pokryte powłoką śnieżną. Być może kiedyś
Syberyjska odyseja Jacka Pałkiewicza
Wytrawny eksplorator, członek Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie, tym razem opisuje swoją wyprawę na reniferowych zaprzęgach do światowego bieguna zimna w Ojmiakonie. Ponad tysiąc kilometrów bezkresnych przestrzeni, lodowatej pustyni i polarnych temperatur na rubieżach syberyjskiej planety. Pięciu łowców przygód w krańcowo wrogich człowiekowi warunkach przeżyło chwile grozy, nieustannie walcząc z odmrożeniami i hipotermią, ale także silne emocje mogące zmienić duszę człowieka. Miesięczna wyprawa, odbyta tuż przed rozpadem sowieckiego imperium, stanowiła swego









