Tag "kibice"
Niebieskie Chachary – solidarni jak mało kto
Kibice Ruchu Chorzów to ludzie, którzy codziennie oddają się sprawie Cezary Grzesiuk – reżyser filmu dokumentalnego „Niebieskie Chachary” Pamięta pan, jak to było, kiedy pierwszy raz trafił pan na stadion przy ulicy Cichej? – To były lata 70. Mieszkałem w Chorzowie, czyli w mieście specyficznym. Kiedy zbliżał się weekend, wszyscy nagle znikali z placu przed naszym domem. Kierunek był jeden – stadion Ruchu przy Cichej. Miałem więc do wyboru: pójść z nurtem
Senegalska lekcja (kultury)
Filmik na Facebooku o tym, co się działo na trybunach moskiewskiego stadionu po meczu Polski z Senegalem. Jak skomentował Robert Maślak, który film zamieścił: „Odnotowano niepatriotyczne zachowania kibiców z Senegalu. Po zwycięstwie z polską drużyną zamiast palić race, drzeć gęby i chlać, sprzątają swój sektor po meczu. Także w czasie meczu zachowywali się niepatriotycznie – nie gwizdali i nie wyrywali krzesełek”. Coś nam jednak podpowiada, że ta senegalska lekcja kultury kibicowania, patriotyzmu i porządku nie znajdzie naśladowców wśród naszych „kibiców”.
Mundial+
Już za parę dni ustawię w salonie stolik i fotel, wyjmę nalewki i zagryzki, ekran umyję i wcisnę guzik, aby połączony duchowo z miliardami bliźnich na całym świecie wziąć udział w wielkiej barbarzyńskiej mszy. Kościół rzymskokatolicki przez wszystkie wieki swego istnienia walczył z prawdziwymi czy urojonymi heretykami. Lała się krew albigensów, husytów, protestantów… Wobec tysiąc razy potężniejszej parareligii na stadionach uciekł natomiast do kruchty, udając, że nie widzi, co się święci, kiedy Messiego fałszywi prorocy ponad
Pozorowana walka z kibolami
Ile to już razy kibole przekraczali czerwoną linię? Ile razy słyszeliśmy od władz, że zrobią z nimi porządek? Lata mijają, a kibolstwo jest coraz bezczelniejsze. Czuje się coraz pewniej, bo pokazy chamstwa i agresji powiązało z wersją patriotyzmu, którą lansuje PiS. Rządząca partia flirtuje z prawicowymi narodowcami od lat. I wiele razy wychwalała te oprawy meczowe, które były związane z kultem „żołnierzy wyklętych”. Bagatelizowała zaś napisy lżące opozycję. PiS nie przeszkadzały treści rasistowskie, antysemickie
Poszli po kiboli
W ciągu pięciu lat 151 pseudokibiców z Białegostoku i okolic oskarżono o organizowanie ustawek, propagowanie faszyzmu i handel narkotykami – Idziemy po was! – zapowiedział pięć lat temu Bartłomiej Sienkiewicz, ówczesny minister spraw wewnętrznych. Adresatem tych słów było przede wszystkim środowisko pseudokibiców Jagiellonii Białystok odpowiedzialne za fizyczne ataki na obcokrajowców, podpalenia mieszkań czy malowanie swastyk i krzyży celtyckich na elewacjach, a na dodatek za handel narkotykami i czerpanie korzyści z prostytucji. Proceder miał kwitnąć w latach 2010-2014.
Gwizdać na Senegal
Smog i narastające kłopoty związane z przekładaniem Morawieckiego na hebrajski nie zamykają listy polskich nieszczęść. Kolejne będziemy zawdzięczać Rosji, organizatorowi XXI Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Może to zmartwi kilka osób, ale nie sami Rosjanie wystąpią w modnej roli sprawców (perpetrators). Wiosenną ofensywę zapowiada w związku z tą imprezą Telewizja Polska, która wybierze do zrealizowania swojego planu „pięciu największych piłkarzy polskiej kadry”. Z pomocą tej rosłej piątki TVPiS będzie umacniać to, czego nie ma, czyli wizerunek nadawcy
Najpierw modlitwa, a potem bitwa
Kibolska pielgrzymka na Jasną Górę Pomysłodawcą ogólnopolskich pielgrzymek fanów futbolu na Jasną Górę był nieżyjący już Tadeusz Duffek – legendarna postać ze środowiska fanów gdańskiej Lechii i tamtejszych opozycjonistów. Jego życiorys jest historią nawróconego grzesznika – od chuligana w młodości, wręcz bandyty, bo z zabiciem człowieka na sumieniu, do osoby o wielkim sercu, która swoje cierpienie i chorobę na raka traktowała jako pokutę. Tadeusz Duffek nie mógł przewidzieć, że idea „braterskiego pojednania” i wspólnej modlitwy zostanie kompletnie
Macki
Znajoma z Siedlec pisze: „Od 20 lat obsługuję stoisko na dorocznych tragach rolniczych. Jest tu scena, stadion sportowy, na scenie wręczają nagrody najlepszym wystawcom, hodowcom zwierząt. Ale teraz jest coś nowego. Dobiegają dźwięki orkiestry wojskowej, hymn państwowy i pieśni patriotyczne. Wszędzie wojskowe ciężarówki i ludzie w mundurach. Wałęsają się jakieś dziewczyniny w buciorach wojskowych i z papierosem w ustach. Potem dowiedziałam się, że to były oddziały obrony terytorialnej. Od razu nasuwa się myśl, że te oddziały mogą
Zły, czyli dobry
Mieli dość działaczy i biznesmenów, dlatego założyli własny klub piłkarski – Wyobraź sobie stadion bez nienawiści. Mecze, na których zamiast obelg możesz usłyszeć prawdziwy doping i poczuć sportowego ducha. U nas nie ubliża się przeciwnikom, a postawy homofobiczne i rasistowskie nie mają racji bytu – opowiadają w filmiku promocyjnym przedstawiciele warszawskiego Alternatywnego Klubu Sportowego Zły. Dlaczego akurat Zły? – Jeśli funkcjonowanie drużyn w oderwaniu od kibiców jest pięknym futbolem, to my rzeczywiście chcemy robić ten









