Tag "Krzysztof Teodor Toeplitz"

Powrót na stronę główną
Felietony

Awantura – o co?

Przez dosyć długie lata Trybunał Konstytucyjny był organem stojącym na straży prawa, wartości obywatelskich, a także po prostu zdrowego rozsądku i zwykłego poczucia sprawiedliwości. Niestety jednak „czasy się zmieniają i my zmieniamy się wraz z nimi”, jak mawiali

Felietony

Przeciwko majstrowaniu

Jestem przeciwny majstrowaniu przy konstytucji. Obojętne, czy robić to chce PiS, czy też Platforma Obywatelska, majstrowanie przy konstytucji uważam za działalność szkodliwą i arogancką. Konstytucja w cywilizowanym kraju powinna być opoką, na której wspiera się państwo, a także mieczem,

Felietony

Komisje rozrywkowe

Jest u Mrożka dawne opowiadanie o dwóch zapaśnikach, którzy tocząc morderczą walkę na ringu, nie mogli pokonać jeden drugiego. Ich walka przeciągała się więc do późnych godzin nocnych, aż publiczność zaczęła tracić cierpliwość. Wreszcie zdecydowano, aby obu walczących

Felietony

Niedobry klimat

Siła społecznej presji jest ogromna. Tak potężna, że nawet Kinga Dunin, nieustraszona i waleczna, mówi tym razem głosem potulnym i nieśmiałym („Wysokie Obcasy”, nr 5-558): „Jestem gotowa przyjąć wszystkie zakazy, które mają na celu uwolnienie

Felietony

Donald Tusk się waha

Donald Tusk się waha. Tak twierdzą uczeni w piśmie komentatorzy polityczni. Nie brakuje takich, którzy wahania Donalda Tuska, czy powinien zostać prezydentem RP, czy też kanclerzem i szefem rządzącej partii, uważają za kokieterię. Jeszcze inni, pretendujący do bliższej znajomości

Felietony

Podszept szatana

Ponieważ PiS-owski projekt konstytucji RP rozpoczyna się od słów „W imię Boga Wszechmogącego”, również ten felieton rozpocznę od zjawisk nadprzyrodzonych. Otóż nie ulega wątpliwości, że to diabeł musiał podkusić braci Kaczyńskich, aby akurat teraz i akurat w takiej formie

Felietony

Tetrapod

Mniej więcej 395 mln lat temu pewien tetrapod, a więc coś w rodzaju formy przejściowej między rybami czy rybopłazami a zwierzętami lądowymi, wylazł z płytkiej słonej wody w okolicach miejscowości Zachełmie w Górach Świętokrzyskich i poszedł po rozmiękłym lądzie, zostawiając

Felietony

Za wcześnie, by się cieszyć

W pierwszych tygodniach nowego roku ulubionym zajęciem polityków, dziennikarzy, mediów i tzw. postaci publicznych (którymi, przy odrobinie starania, może zostać każdy) jest podsumowywanie minionych 12 miesięcy. I okazuje się, że jest świetnie, a nawet

Felietony

Miłość jest ślepa

Pani Aleksandra Klich jest świetną publicystką, autorką interesujących książek, chlubą „Gazety Wyborczej”. Ale miłość jest ślepa. W ten tylko sposób zrozumieć można cykl artykułów, drukowanych w „Gazecie” od 14 do 18 grudnia 2009 r., których wspólnym tematem

Felietony

Bez uników

Wiem, że czytelnicy są już piekielnie znudzeni dywagacjami dookoła traktatu lizbońskiego i jego ratyfikacją przez polski parlament, proszę jednak o chwilę cierpliwości. Podzielam te wszystkie uczucia, choć cieszy mnie, że nasza klasa polityczna nauczyła się niemal bezbłędnie