Tag "poprawność polityczna"

Powrót na stronę główną
Psychologia

Bez szans na pojednanie, czyli życzliwy pesymizm

Obecny podział społeczny tworzy atmosferę permanentnego skłócenia Paweł Droździak – psychoanalityk, psychoterapeuta Kryzys na polsko-białoruskiej granicy, szokujący wyrok TK Julii Przyłębskiej, protesty przeciw polexitowi, napięcia związane z pandemią, rosnąca polaryzacja polityczna. Czy społeczne hamulce jeszcze działają? – Najtrudniej jest cokolwiek przewidywać w kwestii konkretnych ludzkich zachowań. Natomiast jeśli chodzi o strukturę konfliktu, to on na gruncie kultury nie ma rozwiązania. Według mnie w ogóle nie istnieje żaden sposób jego rozwiązania, będzie więc eskalował.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

Wizyta w Górkach Wielkich

W przeciwieństwie do wielu moich znajomych lubię i cenię pisarstwo Zofii Kossak. Oczywiście jej ortodoksyjny katolicyzm nie tylko stoi w sprzeczności z bliskimi mi ideami ekumenizmu, lecz przede wszystkim prowadzi do zafałszowań historycznych, o czym jej wczesna powieść „Złota wolność” świadczy aż nadto dobitnie. A jednak monumentalna trylogia o średniowiecznych krucjatach („Krzyżowcy”, „Król trędowaty”, „Bez oręża”) ukazuje jakąś prawdę tamtego czasu, przedstawia złożoność motywacji, wychodzi z polskiego ogródka w stronę uniwersalnych problemów ówczesnej Europy. Jakkolwiek więc bym się zżymał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Dziennikarstwo od nowa

Amerykańskie media muszą ponownie określić swoją misję Choć kontrowersje w świecie mediów za oceanem są codziennością, rzadko kiedy ich żywotność wykracza poza pojedynczy cykl informacyjny. Skandale, kłótnie, niepoprawne politycznie komentarze pojawiają się i szybko znikają. O ile więc nie może dziwić sama dyskusja na temat rasowych aspektów pracy dziennikarskiej czy poruszania tematu rasizmu, wciąż w Stanach Zjednoczonych obecnego wręcz systemowo na wielu płaszczyznach życia, o tyle przedłużanie się tej dyskusji, trwającej ponad dwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Rakowiec, 12 maja, godzina 14.05

Pociąg gwałtownie hamuje, gitara się przewraca, brzdęk z piskiem, zaraz potem cisza i stanie. Po paru minutach głowy się podnoszą znad smartfonów oraz lektur papierowych, w moim przypadku znad jednego i drugiego, bo właśnie czytam „Pełnię nieszczęścia” i postanowiłem wyszukać w sieci zdjęcie matki Handkego. No, w każdym razie tych parę minut stania to już jest sygnał złowrogi, to jest stanie zapowiadające kierownika pociągu, który za chwilę będzie szedł wzdłuż wagonów i oznajmiał: koniec jazdy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Socjaldemokracja to nie neoliberalizm z ludzką twarzą

Lewica nie musi się wstydzić swoich sukcesów. Gorzej, że bardzo nie chce zrozumieć przyczyny licznych porażek Marcin Giełzak – przedsiębiorca i publicysta. Redaktor naczelny ProjektKonsens.pl, członek rady fundacji Ambitna Polska, autor i współautor książek: „Antykomuniści lewicy”, „Crowdfunding”, „O niepodległość i socjalizm”. Obchodzimy w tym roku 20. rocznicę największych sukcesów tzw. lewicowej trzeciej drogi, ostatnich tak udanych dla socjaldemokracji wyborów w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce i innych krajach. Jednak dziś, szczególnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Hipokryzja obrońców demokracji

Arbitrom elegancji przeszkadzają przemoc i agresja. Niby od kiedy? Jeśli napis na murach budzi więcej sprzeciwu niż krycie przestępców, a wykrzyczenie wulgaryzmu jest bardziej krytykowane niż wyśmiewanie cech od człowieka niezależnych, to znaczy, że nasze społeczeństwo ma wykrzywione rozumienie przemocy, szczególnie zaś jest ślepe na przemoc systemową. Pamiętam protesty w obronie niezależności polskiego systemu sądownictwa. Chodziłem na nie. Na te przeciw przejmowaniu Trybunału Konstytucyjnego także. Uważałem, że tak trzeba, miałem na to czas oraz możliwość ku temu, choć wcale

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Edukacja czasu wojny

Antoni ma 10 lat i jest uczniem czwartej klasy. Jak wszystkie dzieci posiadające komputer pobiera nauki zdalne. Mama Antoniego po wyroku Trybunału Niekonstytucyjnego w sprawie aborcji biega na wszystkie manifestacje i protesty. Koleżanki i znajome mamy Antoniego też. W domu ciągle się o tym mówi, w dodatku Antoni, dziecko nad wiek dojrzałe i inteligentne, w chwilach wolnych od studiowania internetu i gry na komputerze, a czasem nawet równolegle do tych czynności, ogląda niesłuszną telewizję TVN 24. Na skutek tej indoktrynacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wróg się zmienia, strach zostaje

Ludzie stracili wiarę w system polityczny i ekonomiczny. Doszli do przekonania, że system jest niesprawiedliwy, skorumpowany Prof. Daniel Bar-Tal – psycholog społeczny, Uniwersytet Telawiwski Panie profesorze, świat nam się chwieje! Władzę, demokratycznie, przejmują politycy skrajnie prawicowi. Dlaczego akurat im ludzie ufają? – Psycholog zawsze powie, że trzeba zacząć od tego, że ludzie mają potrzeby. I bardzo ważną zasadą jest to, żeby te potrzeby zostały zaspokojone, żeby ludzie to czuli, byli o tym przekonani. Prawicowi politycy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Same sobie strzelamy samobója

W polskim kinie kobiety sobie nie pomagają i to jest fakt Kinga Dębska – reżyserka i scenarzystka Dopiero co w kinach oglądaliśmy „Plan B”, a już kończysz kolejny film – „Zabawa, zabawa”. To chyba uzależnienie – od pracy czy od kina? – Bez przesady. Właśnie wróciłam z prawie miesięcznej podróży po Azji i śmiało mogę powiedzieć, że świat kręci się nie tylko wokół kina i wokół Polski. Po kilku tygodniach kompletnego oderwania się jestem tego pewna. Ale kino też nas odrywa od codzienności, daje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Słowo znów zniewolone

Anglosaskie uniwersytety coraz bardziej odchodzą od swoich liberalnych ideałów Dla postronnych obserwatorów, którzy nie śledzą na bieżąco amerykańskiej debaty politycznej (zwłaszcza w mediach społecznościowych), niedawne wydarzenia na kalifornijskim kampusie Uniwersytetu Berkeley mogły wyglądać na studencką inscenizację powrotu do lat 60. Stosy palonych papierów, demonstracje, barykady z opon i koszy na śmieci przypominały protesty przeciwko wojnie w Wietnamie i zbiorowe niszczenie książeczek wojskowych. Jednak różnica między obrazami sprzed kilku dekad, które weszły do kanonu popkultury

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.