Tag "Szymon Hołownia"

Powrót na stronę główną
Felietony Roman Kurkiewicz

Gestem Berniego

Jest tyle tematów, w których niezabieranie głosu, niewyrażanie zdania, niedzielenie się opinią powinno być powodem do chwały. Co gorsza, być może są to wszystkie tematy. Niestety, potraktowanie poważnie takich konstatacji jest dla publicysty zabójcze. Z drugiej strony podzielenie się listą tematów, na które nie chce się wypowiedzieć, jest też mocną wypowiedzią, jest opinią zakamuflowaną, krytyką idącą z niespodziewanej strony, odebraniem wagi temu, co nie waży, ale cieszy się zainteresowaniem powszechnym. Dlaczego? Nie będę zatem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie Z dnia na dzień

Dlaczego mimo kryzysu PiS lewica nie zyskuje w sondażach?

Dlaczego mimo kryzysu PiS lewica nie zyskuje w sondażach? Dr Przemysław Witkowski, Collegium Civitas W Polsce scena polityczna jest przesunięta niezwykle na prawo. Liberałowie i lewica ostatnio mocniej wiosłują, ale całość przemieszcza się bardzo powoli. Dla ludzi zmienianie poglądów politycznych to duży szok. Nikt ich nie zmienia z dnia na dzień, ale widać zatrzymanie wieloletniego dryfu na prawo. Nie dziwi mnie, że ludzie, którzy rezygnują z głosowania na ultrakonserwatywną prawicę, nie przesuwają się daleko od tego, co było wcześniej w ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kogo z polityków dobrze zapamiętamy po roku 2020?

Kogo z polityków dobrze zapamiętamy po roku 2020? Dr hab. Ewa Marciniak, politolożka, UW Ja stawiam na Szymona Hołownię – to udany debiut polityczny. Hołownia potrafi nazwać swoje oczekiwania, określić problemy i pokazać, jak je rozwiązać. Korzystając z nowoczesnych narzędzi komunikacji, skupił wokół siebie grupę sympatyków. Nie wiadomo, czy jest wystarczająca do przekroczenia progu wyborczego, ale kontynuuje on ten sposób komunikowania się z sympatykami – rozmawia z ludźmi. Taki rozmawiający z ludźmi polityk to jest coś, co warto

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polityczne wzloty, upadki, nadzieje i rozczarowania roku 2020

To był rok! Zaskoczył nas wszystkich, nic nie poszło zgodnie z planem. Ten inny rok to efekt epidemii COVID-19. Z jej powodu ostatnie 12 miesięcy upłynęło pod znakiem maseczek, zamkniętych szkół i galerii handlowych, tworzonych naprędce prowizorycznych szpitali. A w Polsce, dodatkowo, pod znakiem przełożonych wyborów prezydenckich. Nadzwyczajna sytuacja, jakiej wcześniej nie znaliśmy, była znakomitą weryfikacją nie tylko rządzących. Jak kto zachował się w obliczu epidemii? Jak sobie dał radę? To był surowy sprawdzian, o czym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Opozycja czeka na Godota

Co dalej? Załóżmy, że po jakichś niezwykłych wydarzeniach spełnią się marzenia anty-PiS, Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i innych zwolenników sprawnego państwa, mających dość rządów skorumpowanych ignorantów. Że Jarosław Kaczyński z tą całą zbieraniną, która sama siebie nazywa Zjednoczoną Prawicą, przejdzie do opozycji. No i co wtedy? Alternatywą jest nowy rząd. Koalicyjny z Borysem Budką, liderem największej partii opozycyjnej jako premierem, z wicepremierami z SLD i PSL. Jest jeszcze Szymon Hołownia, którego ruch, jako niezużyty politycznie, jest atrakcyjny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dokąd idziesz, lewico?

Lewica nie szuka odpowiedzi na pytania o to, dlaczego tak wygląda rzeczywistość i jak ją zmieniać Lewica jest w potężnym kłopocie. Osiągnęła w zasadzie wszystkie wyznaczone 150 lat temu cele, niektóre szybciej, inne nieco wolniej. Jest w sytuacji tego anegdotycznego Saszy z żartu o Budionnym, który po ostatniej zwycięskiej bitwie z „białymi”, wycierając skrwawioną szablę, zapytał: „I co teraz, towarzyszu atamanie?”. Widocznego wroga już nie ma, wszyscy „biali” nie żyją lub przeszli na naszą stronę, a niektórzy są nawet bardziej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Duda wygrał, a nie musiał

Wszystkie triki PiS w wyborach prezydenckich Dr Przemysław Potocki – pracownik naukowy Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego Czy tak miało być? Czy wynik wyborów prezydenckich był przesądzony? – Nie. Gra właściwie do ostatniej minuty była nierozstrzygnięta. Ta świadomość istniała chyba nawet w większym stopniu wśród sztabowców Andrzeja Dudy niż u Trzaskowskiego. Oni mieli dobrze sprofilowane badania dotyczące preferencji, elektoratu. Odrobili lekcję dotyczącą geografii wyborczej. Po drugiej stronie trudno

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Jest jeszcze szansa

Po pierwszej turze wyborów pesymiści mówią: „Duda zdobył prawie 13% głosów więcej niż Trzaskowski”. Optymiści mówią: „57% wyborców nie chce Dudy”. Obydwa zdania są prawdziwe. Co z nich wynika dla drugiej tury? Te 57% wyborców, którzy głosowali na innych niż Duda kandydatów, ma bardzo różne poglądy, różne pomysły na Polskę, różne oczekiwania od prezydenta. Gdyby wszyscy zagłosowali na jednego kandydata, sprawa byłaby prosta już w pierwszej turze wyborów. Ale nie zagłosowali i nie zagłosują. Z tych 57% połowa należy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Od czytelników

Podejdźmy racjonalnie do II tury

Znany filozof i publicysta o aktualnej sytuacji politycznej To oczywiste, że przegrani w dniu 28 czerwca nie są zachwyceni swoim wynikiem. Po to zdecydowali się na kandydowanie, aby wygrać lub przynajmniej wzmocnić swoją pozycję polityczną na przyszłość, bo przecież w większości nie zamierzają wycofać

Kraj

Czy Duda się obroni?

Będzie wielki podział: PiS kontra anty-PiS Ściągnięte z Facebooka: „Patrząc na tendencję, którą pokazują sondaże, spodziewajmy się II tury Trzaskowski-Hołownia. Na kogo będziecie głosować?”. Nie ma sensu roztrząsać, czy to żart, czy proroctwo. Uznajmy to raczej za kolejny sygnał, że polskie życie polityczne zerwało się z uwięzi. Że bardzo wiele rzeczy jeszcze miesiąc temu niewyobrażalnych dziś jest możliwych. Wojna polityczna, której jesteśmy świadkami, nie jest już wojną pozycyjną, na wyniszczenie. To dziś wojna manewrowa, tu może być wiele

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.