Tag "ZSRR"

Powrót na stronę główną
Opinie

Dwa oblicza Berii

Po śmierci Stalina Beria przejął ster destalinizacji. Zainicjował amnestię uwalniającą ponad milion więźniów GUŁagu i zakaz tortur w śledztwie Wydawca umieścił dzieło Françoise Thom, wybitnej francuskiej politolożki, poświęcone Berii w serii biograficznej „Oblicza zła”, w towarzystwie sylwetek Hitlera, Stalina, Himmlera, Pol Pota, Bormanna i Mussoliniego. Jeśli brać pod uwagę obraz postaci w powszechnej opinii, jest to umiejscowienie trafne. Jeśli kierować się treścią książki – już niezupełnie. Wydawca opatrzył publikację

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

AK bliżej i dalej Moskwy

Realiści związani z Mikołajczykiem uważali, że trzeba się dogadać ze Stalinem, zanim Armia Czerwona wejdzie na teren Polski Prof. Andrzej Leon Sowa – wieloletni wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie. Znawca dziejów Rzeczypospolitej szlacheckiej (XVII-XVIII w.), stosunków polsko-ukraińskich w okresie II wojny światowej oraz dziejów Polski w XX w. Ostatnio opublikował pracę „Kto wydał wyrok na miasto? Plany operacyjne ZWZ AK (1940-1944) i sposoby ich realizacji”. Czy brak porozumienia z Moskwą był

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Kochliwy Mandelsztam

Osip był babiarz, cóż, poeta – Nadia uważała, że nie wypada okazywać zazdrości, to przeżytek, a my artyści… W Kijowie, w roku 1919, była na jego wieczorze autorskim – i dech w niej zaparło, kiedy nagle, jak wspominała, „z ust mu wyleciał Bóg”. Dech w niej zaparło, kiedy usłyszała: „Panie Boże, odezwałem się przez pomyłkę, nie wiedząc wcale, że tak powiem. Boże imię, jak ptak ogromny, wyleciało z piersi mojej”. Już wiedziała, że Osip będzie miał ciężkie życie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Śmiertelny cios

Depesze ambasadora PRL w Moskwie z przełomu lat 1981-1982 „Polska jest dla Kremla sprawą życia i śmierci. Mogą iść na wojnę w tej sprawie” – te słowa, wypowiedziane 21 grudnia 1981 r. na naradzie w Białym Domu przez amerykańskiego sekretarza stanu Alexandra Haiga, w pełni oddają znaczenie Polski dla Związku Radzieckiego. Warto więc wiedzieć, co ambasada PRL w Moskwie raportowała do centrali w Warszawie. Od razu trzeba zaznaczyć, że w archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie ma zbyt dużo dokumentów z przełomu lat 1981-1982,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia Kraj

Plan internowania Jaruzelskiego

W Warszawie miała lądować dywizja desantowa gen. Aczałowa, by opanować najważniejsze budynki administracji państwowej i aresztować polskie władze Dyskusja o 13 grudnia i stanie wojennym nie jest dziś dyskusją o historii Polski, o polityce, o wyborach, które trzeba było podejmować. To kolejne pole bitwy o tzw. pamięć, o sztandar. Historycy nie są potrzebni, tu się woła politruków. Dziś i PiS, i KOD chciałyby tę datę zawłaszczyć, wykorzystać. KOD jako dzień, w którym manifestuje się obronę demokracji. PiS jako dzień walki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Targi o 20 samolotów

Mity o amerykańskich dostawach wojennych dla ZSRR 75 lat temu, 11 marca 1941 r., Kongres USA uchwalił ustawę wojenną o pożyczce i dzierżawie, tzw. Lend-Lease Act. Wyznawcom polityki historycznej okoliczność ta służy do pomniejszania radzieckiego wkładu w pokonanie III Rzeszy. Niektórzy sugerują nawet, że to rozmiary lend-lease przesądziły o radzieckim zwycięstwie. Pomoc na warunkach aliantów Przypomnijmy więc fakty. Po napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. prezydent USA Franklin Delano Roosevelt na konferencji prasowej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Niedoceniana wizyta

Rozmowy Mołotowa z Hitlerem i Ribbentropem w Berlinie w 1940 r. na temat okupowanej Polski 75. rocznica oficjalnej wizyty w Berlinie 12-13 listopada 1940 r. Wiaczesława Mołotowa, przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych, czyli premiera radzieckiego rządu, i jednocześnie ministra spraw zagranicznych, zasługuje na przypomnienie chociażby dlatego, że międzynarodowa wówczas sensacja została przez polską historiografię i publicystykę historyczną – z mikroskopijnymi wyjątkami – zlekceważona, przeoczona lub zignorowana. Jej obecność w polskich tekstach jest śladowa. Dwie kilkugodzinne rozmowy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Polityka a czytanie historii

Naszą racją stanu jest nie pielęgnowanie rusofobii, ale jej rozładowywanie Prof. Bronisław Łagowski mówi, że rusofobia stała się doktryną państwową III Rzeczypospolitej. To prawda. Ale spróbujmy zrozumieć, skąd ona się bierze. Pierwsza odpowiedź będzie banalna: przyczyną jest niewola narodowa, zabory, a potem ustrój przywieziony w 1945 r., jako żywo niewybierany przez Polaków. Druga to „wschodnie okrucieństwo”, które lubimy łączyć z Rosją, a którego symbol widzimy w Katyniu. Trzecia zaś to przekonanie o naszej przynależności do Zachodu, a więc siłą rzeczy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Tkaczka w kosmosie

Walentyna Tierieszkowa, mając 78 lat, zgłosiła się do samobójczej misji na Marsa Wojciech Faruga – reżyser spektaklu „Walentyna” przygotowanego dla Teatru Telewizji 16 czerwca minęła 52. rocznica lotu Walentyny Tierieszkowej w kosmos. Radziecka kosmonautka jest w Rosji celebrytką i wciąż pracuje na swoją legendę. Mając 78 lat, zgłosiła się do samobójczej misji na Marsa. Dziś mało kto pamięta, jak trafiła do programu kosmicznego. Mało też mówi się o tym, jak została wciągnięta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Nu, polskie pany! Wysiadać!

10 lutego 1940 r. zaczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków Łomotanie w nocy / do drzwi / do okien / Moskal krzyczał / ubierać się polskie pany* „Dn. 10 lutego 1940 roku zaczął się ruch. »Sowieci« drogi prowadzące do puszczy obstawili wojskiem, aby żaden »polski pan« nie mógł zwiać. Zimy tej było dużo opadów śnieżnych, mróz dochodził do trzydziestu kilku stopni. Przyszło do nas dwóch »lejtienantów« i milicjant. »Lejtienanci« ubrani

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.