Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Zakopany za milion złotych

Zbigniewa O. przestępcy wplątali w fikcyjną pożyczkę i zamordowali, a potem przejęli jego majątek Wieś Kaczki, 12 km od Pruszcza Gdańskiego, przy drodze na Starogard Gdański. Dwa sklepy, kaplica i dużo nowych domów wyrastających na działkach sprzedawanych przez rolników. Zbigniew O., lat 57, był kawalerem, żył jak inni ze sprzedaży ziemi odziedziczonej po rodzicach. Wypatrzyli go przestępcy, wplątali w fikcyjną pożyczkę, pobili i zakopali żywcem, a potem przejęli jego niemal milionowy majątek. 23 lutego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wyklęci nieświęci

Coraz bezczelniejsza narodowa prawica wybrała sobie Hajnówkę jako miejsce demonstracji siły. Nieprzypadkowo. Marsz gloryfikujący Romualda Rajsa „Burego” i jego zbirów mających na sumieniu śmierć kilkudziesięciu furmanów żyjących w tej okolicy to przesłanie dla rodzin ofiar: Nie jesteście u siebie. Jako prawosławni nie macie w Polsce takich praw jak katolicy. Jakim trzeba być degeneratem, żeby z imieniem morderców na bannerach pojechać pod domy krewnych ofiar! A temu deptaniu godności obywateli Polski przyglądają się biernie władze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Horror gore, czyli feralna kluseczka

Pięty obcięło ciotce w latach 80. Wujek trzasnął drzwiami od łazienki i lustro wdzięcznie odpadło ze ściany, odcinając ciotce po eleganckim plasterku mięsa z każdej pięty. Tę tragedię przypominali mi zawsze rodzice, kiedy biegałam przez przedpokój, tańczyłam w łazience i machałam parasolką przed lustrem. „Najwięcej tragedii zdarza się w domu”, dodawali. I przytaczali jakieś statystyki oraz badania. Traktowałam to jak niemądre przysłowie ludowe. Jak miałam w nie wierzyć, skoro inne kłamały? Drugie najchętniej przytaczane stwierdzenie – „W domu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Rzeź nie tylko drzew

Gospodarz telewizyjnego programu, w którym wziąłem udział, użył wulgarnych słów, określając dziennikarzy publicznej telewizji jako m.in. „brudne, śmierdzące gnidy”. Jednak przesada, prawda? Nie miałem dosyć refleksu, by na to wystarczająco mocno zareagować, a przecież uważam, że takiego języka publicznie używać nie wolno. Dziennikarze „Wiadomości” poczuli się zranieni do żywego. I potępiali też mnie, jakbym to ja użył tych słów. Dostąpiłem zaszczytu, by moje nazwisko padało dzień po dniu w „Wiadomościach”. Przerażeni znajomi dzwonili, by sprawdzić, czy nie jestem już aresztowany. A myślałem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Rekordziści z Okinawy

Co jedzą i piją najbardziej długowieczni ludzie świata Według danych Światowej Organizacji Zdrowia Japonia jest krajem o najdłuższej oczekiwanej długości życia. Mężczyźni żyją tu średnio 85 lat, a kobiety 87 lat i cztery miesiące. Za sprawą klimatu i śródziemnomorskiej diety Japonii bliska jest Hiszpania, tam mężczyźni żyją średnio 79 i pół roku, a kobiety 85 lat. Na dodatek Japonia ma najwyższy na świecie odsetek osób, które przekroczyły setny rok życia: na milion mieszkańców przypada

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Ucieczka z piekła Boko Haram

Ciężarnym kobietom islamscy terroryści rozcinali brzuch i wyjmowali płód, co oznaczało śmierć obojga Andrea C. Hoffmann – niemiecka publicystka, autorka książki o młodej Nigeryjce, której udało się uciec z piekła islamistów z Boko Haram Korespondencja z Berlina Główną postacią pani nowej książki jest 19-letnia Patience, Nigeryjka, która dwa lata temu została uprowadzona przez organizację Boko Haram. Jakimi kanałami dotarła pani do niej? – Spotkałam się z nią na północnym wschodzie Nigerii, w milionowym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Europa w czasach niepewności

Polska przeszła przez kryzys nie tylko suchą stopą, ale także z pustą głową Krzysztof Blusz – analityk spraw międzynarodowych i doradca, wiceprezes zarządu WiseEuropa O co w tej chwili toczy się gra w Unii? Wychodzi Wielka Brytania – to wiemy. Ale co dalej? – Nikt nie wie, co dalej. Kluczowe jest to, żeby do czasu, kiedy wymyślimy, co dalej, zachować spójność, nie doprowadzić do przekształcenia się tej fragmentaryzacji, do której doszło w ostatnich latach, w dekompozycję. W Polsce są politycy i publicyści, którzy uważają, że dekompozycja jest przesądzona i należy się z nią

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

W najnowszym (9/2017) numerze Przeglądu polecamy

W poniedziałek, 27 lutego, w kioskach najnowszy numer PRZEGLĄDU. A w nim: TEMAT Z OKŁADKI Bandyta na pomnikach Józef Kuraś był w PPR, MO i UB, ale zdaniem historyków z IPN żaden z niego komunista, dlatego pomnik „Ognia” w centrum Zakopanego nie zostanie zlikwidowany na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej, o co starają się rodziny żołnierzy AK i WiN. A przecież ten dezerter z Armii Krajowej podporządkował się najpierw Armii Ludowej, potem Batalionom Chłopskim i na końcu NKWD. Po wyzwoleniu jako jeden z pierwszych w Nowym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Spis treści

Spis treści nr 9/2017

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Kolejne średniowieczne oblicze PiS

Ponownie PiS pokazuje swoje średniowieczne oblicze. O co chodzi? O podejście do aborcji i in vitro? Nie. A może o podejście do Kościoła i niewierzących? Też nie. A może o stosunek do homoseksualistów? Też nie. Tym razem średniowieczność PiS przejawia się przez stosunek do wycinania