Wpisy od Arkadiusz Panasiuk
Białoruski agent od kopiuj-wklej
Przez osiem lat zwodził polskie służby, inkasując 319 tys. dol. i 18 tys. euro W grudniu ub.r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Białorusina Aleksandra L. na siedem lat więzienia za dostarczanie w latach 1999-2007 naszym wojskowym specsłużbom podrobionych dokumentów oraz doprowadzenie ich do „niekorzystnego rozporządzenia mieniem”. Mówiąc po ludzku, według sądu Białorusin udawał superszpiega, za co przez osiem lat zainkasował 319 tys. dol. i 18 tys. euro. Prawdopodobnie w MON w końcu zorientowano się, że ktoś
Dostałam wyrok w zawieszeniu
Zrobiłam rewolucję w prozie kryminalnej i ludzie to kupili Katarzyna Bonda – autorka powieści kryminalnych Masz znakomite nazwisko, ale bardziej interesuje cię praca policjantów niż agentów tajnych służb, choć tych drugich w twojej prozie też kilku można znaleźć. – Nazwisko jest prawdziwe, po tatusiu. Typowe kresowe. Dzięki najsłynniejszemu agentowi jednak jest zrozumiałe na całym świecie i wszystkim się kojarzy jednoznacznie. Czasem sobie żartuję, że z takim nazwiskiem trzeba się zajmować działką
Miasto pod kogutem
W Kleszczelach na Białostocczyźnie strażacy zdobyli fotel burmistrza i dziesięć miejsc w radzie W Kleszczelach na Białostocczyźnie Komitet Wyborczy Wyborców „Strażak” zdobył władzę absolutną – ma burmistrza i dziesięciu z 15 radnych. Wszyscy to członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej. Aleksander Sielicki, nowo wybrany burmistrz Kleszczel, rządził nimi już wcześniej. – Nazbierałoby się ponad ćwierć wieku, łącznie z okresem naczelnikowania i wójtowania, kiedy Kleszczele nie miały praw miejskich – wylicza. Historia tego miasteczka sięga XV
Niezręczność czy głupota?
Kiedy rektor KUL zawierał umowę z akademią teologiczną w Łucku, metropolita Cerkwi, któremu podlega ta uczelnia, święcił pomnik ku czci UPA Jeszcze nie ucichł skandal, jakim było sfotografowanie się Ukraińców studiujących w Przemyślu z flagą Prawego Sektora, a już mamy kolejną wpadkę. Kiedy rektor KUL zawierał umowę z Wołyńską Prawosławną Akademią Teologiczną w Łucku, metropolita Cerkwi, któremu podlega ta uczelnia, święcił pomnik ku czci UPA. Jak czytamy na stronie KUL, „19 października została podpisana umowa
Dymisja wisiała na włosku?
Zatrzymanie rzekomych szpiegów poprawiło notowania szefa ABW. Może spokojnie budować dom Zatrzymanie domniemanych rosyjskich szpiegów – prawnika lobbysty i podpułkownika Wojska Polskiego – zostało ogłoszone jako sukces zarówno Służby Kontrwywiadu Wojskowego, jak i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, której funkcjonariusze zajmowali się sprawą prawnika. Przede wszystkim jednak sukces ten poprawił notowania płk. Dariusza Łuczaka, szefa ABW. Zanim 15 października informacje o zatrzymaniu pojawiły się w mediach, rozmawiałem
Ja z żadnymi podsłuchami nie mam nic wspólnego – rozmowa z Markiem Falentą
Czy może pan potwierdzić, że nie ma nic wspólnego również z podsłuchami w Bielsku Podlaskim? Skąd ta nagonka? – W przypadku Energo sprawa jest bardzo prosta. Falenta Investments kupiła od Energo dług wobec MM Group oraz od KTK dług Energo. Reasumując, po pierwszej transakcji FI miała do zapłacenia Energo 30 mln zł, ale nabywając w tym samym dniu dług Energo o tej samej wartości od wierzyciela Energo, firmy KTK, po skompensowaniu go rozliczyła to zobowiązanie w całości. Marcin W., wykonując taki ruch, chciał
Podsłuch za podsłuchem
Bielsk Podlaski w cieniu afery taśmowej 26-tysięczne miasteczko w województwie podlaskim to siedziba firm Krex i Energo, powiązanych personalnie i kapitałowo, importujących rosyjski węgiel i handlujących nim. W firmach pojawiły się podsłuchy, ten drugi we wrześniu, już po publikacjach w tygodniku „Wprost”. Mieli je zakładać ludzie, którzy prawdopodobnie współpracowali z Markiem Falentą. Ze spółkami Marka Falenty firmy Krex i Energo łączyły do początku tego roku spore interesy. Spółki Falenty zaopatrywały się za ich pośrednictwem w tańszy rosyjski
Niezatapialny jak wicewojewoda
Zarzuty CBA nie przeszkadzają w kandydowaniu do sejmiku podlaskiego Wojciech Dzierzgowski jest wicewojewodą podlaskim od 2008 r. Nie byłby nim, gdyby nie skuteczność w ubieganiu się o szefostwo PSL na Podlasiu. Fotel wicewojewody przypadł mu bowiem w ramach koalicyjnego podziału stanowisk. I mimo że nigdy nie zdobył mandatu w żadnych wyborach (choć kilkakrotnie w nich startował), jego pozycja wydaje się niezachwiana. CBA oskarża urzędnika Pod koniec czerwca Centralne Biuro Antykorupcyjne oskarżyło Dzierzgowskiego o fałszowanie oświadczeń majątkowych oraz nieprawidłowości przy ubieganiu się
Władyka z dystansem do siebie
Podwójny jubileusz abp. Abla W tym roku prawosławna diecezja lubelsko-chełmska obchodzi podwójny jubileusz. 25 lat temu odrodziła się jak mityczny Feniks z popiołów. Tego cudu, jak twierdzą prawosławni, nigdy by nie było, gdyby nie osoba abp. Abla (Andrzeja Popławskiego), jej ordynariusza od samego początku, właśnie w 1989 r. wyświęconego na biskupa. – Wśród hierarchów dystans do siebie to wyjątkowa cecha. Arcybiskup ją ma i każde spotkanie z nim to sama przyjemność. Pamiętam, jak zapraszałem go na poczęstunek
Szpiedzy czy kochankowie?
Po pięciu latach procesów może się okazać, że ABW niesłusznie oskarżyła agenta i jego przyjaciółkę Białorusinkę o szpiegostwo „Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku toczy się sprawa przeciwko byłemu funkcjonariuszowi ABW, który oskarżony jest o działanie na rzecz obcego wywiadu oraz ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej. Oskarżony utrzymywał kontakty z Olgą Solomenik, obywatelką Białorusi podejrzewaną przez ABW o działanie na rzecz białoruskiego wywiadu. Ujawnienie działalności szpiegowskiej oskarżonego oraz jego zatrzymanie w lutym 2008 r. było wynikiem rozpracowania dokonanego









