Wpisy od Jerzy Domański
Ameryka potrzebuje nadziei
Wydaje mi się, że na koniec dnia, we wtorek, wynik tych wyborów będzie bardzo bliski 50:50. Mimo dzisiejszych sondaży Aleksander Kwaśniewski – Zmiana – to hasło dominuje w kończącej się kampanii wyborczej*, na pewno też będzie hasłem
Nowy prezes, stare problemy
Grzegorz Lato dołączył do Platiniego i Beckenbauera, wybitnych piłkarzy, którzy kiedyś rządzili na boisku, a dziś z foteli prezesów rządzą całą piłką. Wybory prezesa PZPN przyćmiły złe wyniki na giełdach, awantury o emerytury pomostowe i konflikty między rządem a związkami
Lewicy nie po drodze z PiS
Kaftan bezpieczeństwa czekałby na tego, kto by dwa lata temu, w apogeum szaleństw rządów PiS, Samoobrony i LPR, zapowiedział, że niebawem lewica będzie tworzyć z PiS wspólny front przeciwko PO. Co się więc takiego stało w Polsce, by tego typu
Ile Kaczyński upuści krwi Tuskowi
Do wyborów prezydenckich mamy jeszcze dwa lata. Strach więc pomyśleć, co jeszcze może zrobić ekipa prezydenta Kaczyńskiego, by stworzyć mu choć cień szansy na drugą kadencję. To, że po trzech latach urzędowania dwie trzecie Polaków ma już serdecznie dość
Generale, nie jesteś sam
Mimo że od prawie 20 lat mamy zalew jednostronnie czarnej propagandy, wymierzonej w gen. Jaruzelskiego i decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego, większość Polaków odrzuca te kłamstwa. Dlaczego? To ważne pytanie! Bez odpowiedzi na nie trudno pojąć zarówno wydarzenia z 1981 r., jak
Dębski, Lipiec, Drzewiecki…
Jeżdżenie po PZPN jak po łysej kobyle jest zajęciem wdzięcznym i bezpiecznym. Jeżdżą więc po działaczach piłkarskich kibole, wykrzykujący na stadionach najbardziej chamskie obelgi pod ich adresem. Epitetów i krytyki nie żałują im też politycy. Wiadomo przecież, że na piłce znają się
Brońmy Jaruzelskiego
Stosunek Platformy Obywatelskiej do gen. Jaruzelskiego i rosnące represje wobec autorów stanu wojennego zamykają możliwość dalszego akceptowania i popierania polityki tej partii przez niezorganizowany politycznie, ale istniejący i znaczący obóz ludzi o poglądach centrolewicowych. Gdyby nie oni, to PO chodziłaby dziś w butach
Goebbels byłby dumny
Każdy czas ma swoich bohaterów. Na szczęście! Ale ma też, na nieszczęście, inkwizytorów. My ich mamy w dwójnasób. Mamy przecież Instytut Pamięci Narodowej. A na dodatek, jak to z nieszczęściami bywa, lubią one chodzić parami. Taką parą dla IPN jest Prawo
Jasiński musi odpowiedzieć
Wszyscy już mają swoje święta. Żołnierze, rolnicy i nauczyciele, a nawet zakochani. Tylko partie polityczne jakoś nie zadbały o siebie. Czas to nadrobić. Takie Prawo i Sprawiedliwość mogłoby nawiązać do minionych dni, kiedy politycy tej partii mogli w Polsce wszystko.
Ziobro bliżej sądu
I znowu Platformie wzrośnie poparcie. Wystarczyło posłuchać boju o immunitet Zbigniewa Ziobro, by wróciła pamięć hucpiarskich rządów ekipy PiS, której były minister jest znakiem firmowym. Jeszcze rok temu we wrześniu Ziobrze wydawało się, że może wszystko.