Tag "Arkadiusz Panasiuk"

Powrót na stronę główną
Kraj

Ja z żadnymi podsłuchami nie mam nic wspólnego – rozmowa z Markiem Falentą

Czy może pan potwierdzić, że nie ma nic wspólnego również z podsłuchami w Bielsku Podlaskim? Skąd ta nagonka? – W przypadku Energo sprawa jest bardzo prosta. Falenta Investments kupiła od Energo dług wobec MM Group oraz od KTK dług Energo. Reasumując,

Kraj

Podsłuch za podsłuchem

26-tysięczne miasteczko w województwie podlaskim to siedziba firm Krex i Energo, powiązanych personalnie i kapitałowo, importujących rosyjski węgiel i handlujących nim. W firmach pojawiły się podsłuchy, ten drugi nawet we wrześniu, już po publikacjach w tygodniku „Wprost”. Mieli je zakładać ludzie, którzy prawdopodobnie współpracowali z Markiem Falentą. Tu wszyscy nawzajem się nagrywają, a najśmieszniejsze jest to, że każdy o tym wie. – Ja z żadnymi podsłuchami nie mam nic wspólnego – twardo odpowiada Falenta.

Kraj

Niezatapialny jak wicewojewoda

Wojciech Dzierzgowski jest wicewojewodą podlaskim od 2008 r. Nie byłby nim, gdyby nie skuteczność w ubieganiu się o szefostwo PSL na Podlasiu. Fotel wicewojewody przypadł mu bowiem w ramach koalicyjnego podziału stanowisk. I mimo że nigdy nie zdobył mandatu w żadnych wyborach (choć kilkakrotnie w nich startował), a w czerwcu zarzuty postawiło mu CBA, jego pozycja wydaje się niezachwiana. Startuje do podlaskiego sejmiku wojewódzkiego.

Sylwetki

Władyka z dystansem do siebie

W tym roku prawosławna diecezja lubelsko-chełmska obchodzi podwójny jubileusz. 25 lat temu odrodziła się jak mityczny Feniks z popiołów. Tego cudu, jak twierdzą prawosławni, nigdy by nie było, gdyby nie osoba abp. Abla (Andrzeja Popławskiego), jej ordynariusza od samego początku, właśnie w 1989 r. wyświęconego na biskupa. – Wspaniały człowiek, kontaktowy i z poczuciem humoru. Ale dyscyplinę też trzyma, nasi księża kilka razy o tym się przekonali – opowiada Piotr Gruszewski, parafianin z Lublina.

Kraj

Szpiedzy czy kochankowie?

„Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku toczy się sprawa przeciwko byłemu funkcjonariuszowi ABW, który oskarżony jest o działanie na rzecz obcego wywiadu oraz ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej. Oskarżony utrzymywał kontakty z Olgą Solomenik, obywatelką Białorusi podejrzewaną przez ABW o działanie na rzecz białoruskiego wywiadu. Ujawnienie działalności szpiegowskiej oskarżonego oraz jego zatrzymanie w lutym 2008 r. było wynikiem rozpracowania dokonanego przez ABW”, chwalił się w 2009 r. szef ABW Krzysztof Bondaryk. Po pięciu latach niejawnych procesów może się okazać, że cała sprawa jest dęta, a byłego kapitana delegatury ABW w Białymstoku Roberta Sławomira R. ukarano za najzwyklejszy romans.

Kraj

Piwo pod popiersiem Lenina

W cieniu wyprowadzki pomnika Czterech Śpiących w Warszawie na Białostocczyźnie padał słynny bar U Wołodzi w Hajnówce. To było miejsce magiczne, bar-muzeum minionego ustroju, znane w całej Polsce i Europie. 8 kwietnia komornik opieczętował eksponaty znajdujące się w lokalu Wojciecha Piusa Gustawa Rynarzewskiego, a lokal zamknął ostatecznie. Właścicielowi polecił przy okazji zdjąć głowę wodza rewolucji październikowej, co Rynarzewski zrobił dzień później, angażując do pracy kolegę, historyka amatora i miejscowego antykomunistę Ryśka. Rysiek akurat miał czas, pomógł więc Wojtkowi, bo go lubi. Nie było w tym ani podtekstu politycznego, ani specjalnej satysfakcji, ot, zwyczajna ludzka przysługa.

Kraj

Żubr miesza w puszczy

Konfliktu wokół Puszczy Białowieskiej nie wyciszyło wpisanie jej na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Osią sporu jest kwestia poszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego. Oliwy do ognia dolało w październiku 2012 r. drastyczne ograniczenie przez ministra środowiska pozyskiwania drewna z puszczy oraz skierowanie do Sejmu obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Projekt ten pozbawia prawa głosu miejscowe samorządy w kwestii poszerzania parków narodowych. Po jednej stronie barykady stoją zatem mieszkańcy puszczańskich gmin z lobby miejscowych przedsiębiorców drzewnych. Po drugiej – miłośnicy dziewiczej przyrody i organizacje pozarządowe o profilu ekologicznym.

Kraj

Bardzo cichy przetarg

Jak gmina Narew zabrała sąsiadce dziadków szefa ABW działkę i wystawiła ją na sprzedaż? 18 listopada 2008 r. odbył się ustny przetarg nieograniczony na sprzedaż działki. Wygrał go Marek J. i wobec nieskorzystania przez Agencję Nieruchomości Rolnych z prawa pierwokupu mocą aktu notarialnego on i jego żona zostali właścicielami działki. Maria Chilimoniuk o przetargu na swoją działkę dowiedziała się po czasie. Nikt z gminy jej o tym nie zawiadomił. Wszystko wskazuje, że komuś na tym zależało i działał bardzo szybko metodą faktów dokonanych. Po prawie czterech latach od wyroku sądu dom państwa J. nadal stoi na działce starszej kobiety.

Kraj

Kariera superszefa agentów

Płk Dariusz Łuczak, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zaczynał karierę jako nauczyciel zawodu w Hajnówce. W 1990 r. został członkiem zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ „Solidarność”. Wtedy poznał Krzysztofa Bondaryka, który weryfikował w Białymstoku funkcjonariuszy SB, a potem tworzył delegaturę Urzędu Ochrony Państwa. Niedługo potem Łuczak podjął pracę w służbach. Zaczynał w stopniu szeregowca, ale bardzo szybko awansował. W 2002 r., po reorganizacji UOP, został szefem podlaskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Kiedy w 2007 r. zaprzyjaźniony z nim Krzysztof Bondaryk został szefem ABW, notowania Łuczaka wzrosły jeszcze bardziej. A gdy w podlaskiej delegaturze wykryto białoruskiego szpiega, Bondaryk natychmiast ściągnął Łuczaka do Warszawy.

Kraj

Mandaty dla Białorusinów

23 czerwca sejmik województwa podlaskiego zajmie się propozycją marszałka Jarosława Dworzańskiego dotyczącą nowych okręgów wyborczych. Zamiast pięciu mają być cztery. Ostatni, czwarty, zgodnie z Kodeksem wyborczym ma dawać fory mniejszościom narodowym, które w zwartej grupie zamieszkują kilka powiatów. Nie wszystkim to się podoba. W nowym okręgu wyborczym do zdobycia ma być dziewięć mandatów. Nowy okręg ma objąć aż sześć powiatów: białostocki, hajnowski, bielski, siemiatycki, wysokomazowiecki i zambrowski.