Tag "Attaché"
Kuchciński po turecku
Są miejsca, które rządzącą ekipę fascynują. Na przykład Turcja. To, co wyczynia prezydent Erdoğan z mediami, z sądownictwem, budzi zdumienie i potępienie Europy. A tu właśnie wrócił z oficjalnej trzydniowej wizyty w Turcji marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Był tam przyjmowany przez samego prezydenta. A ich rozmowy – jak podaje Kancelaria Sejmu – poświęcone były m.in. „umacnianiu współpracy w państwach Europy Środkowo-Wschodniej”. Na czym ta współpraca miałaby polegać? Tego nie wyjaśniono. Za to podano, że „w dobie dyskusji nad potrzebą odnowy Unii
Na wschodnim kursie
Jeśli popatrzymy na kalendarz zagranicznych peregrynacji prezydenta, pani premier i szefa MSZ, rzuca się w oczy pewna zasadnicza zmiana. Oni zdecydowanie rzadziej niż ich poprzednicy jeżdżą na Zachód, za to częściej na Wschód. Mijający rok polskiej dyplomacji to otwarcie na Chiny i na Białoruś. A Zachód? To odwołanie wizyty w Warszawie prezydenta Francji François Hollande’a. Mocnym akcentem przyjazdu na szczyt NATO prezydenta USA było zaś napomnienie polskich władz za brak poszanowania demokratycznych reguł. Jeżeli już mamy
Bitwa o Anglię (i o PiS)
Czy to się uda? MSZ planuje w przyszłym roku wielką kampanię medialną. I w Ameryce, i w Europie. Szykowani są do niej konsulowie. Kampania będzie polegała nie tylko na wykupywaniu w gazetach miejsc na wywiady ministra Waszczykowskiego, ale też na pokazywaniu polskiej historii. Także poprzez filmy. O tym marzeniu mówił szef MSW Mariusz Błaszczak, że dobrze byłoby nakręcić film z udziałem gwiazd Hollywood. A konkretniej, już w Sejmie, sekretarz stanu w MSZ Jan Dziedziczak, który zapowiadał: „Decyzją pana ministra Waszczykowskiego będą środki
Francuski pasztet
Zerwane rozmowy w sprawie kupna śmigłowców Caracal dla polskiej armii wciąż są omawiane w mediach, bo i sprawa jest rozwojowa. Być może czeka Polskę proces o odszkodowanie. Jeśli zaś chodzi o domenę polityczną, wizytę w Polsce odwołał prezydent François Hollande, a nasza delegacja straciła status oficjalnej podczas odbywającego się we Francji salonu uzbrojenia. Wszystko to jednak drobiazgi wobec słów polityka, który dziś kontentuje się, teoretycznie, drugoplanową rolą – mera Bordeaux Alaina Juppé.
50 robót Greya
Jeżeli mielibyśmy wskazać naszego ulubieńca w MSZ, na pewno w czołówce znalazłby się wiceminister Jan Dziedziczak. Nie, nie ze względu na rozległe doświadczenie dyplomatyczne czy też szeroką znajomość języków obcych (ha, ha, ha), ale z powodu pewnej cechy, która szybko poprawia nastroje w gmachu przy al. Szucha. Otóż nawet w przypadku wielkiej chandry urzędnik zawsze może do niego się porównać i… humor mu wraca. Jan Dziedziczak, człowiek pasujący do MSZ jak traktor do autostrady, regularnie daje próbki
Binienda razy dwa
Wraz ze zmianą ambasadora w Stanach Zjednoczonych ekipa PiS chce dokonać innych zmian – pod lupą są stanowiska konsulów, przebudowana ma być również siatka konsulów honorowych. Do tej grupy dojdą osoby, na które obecna władza może liczyć w każdych okolicznościach. W mediach pojawiły się np. informacje, że konsulem honorowym w stanie Ohio ma zostać Maria Szonert-Binienda, żona Wiesława Biniendy, słynnego eksperta smoleńskiego Antoniego Macierewicza. Nam wypada tylko pogratulować małżeństwu Biniendów umiejętności robienia z katastrofy smoleńskiej właściwego
Kogo PiS wysyła do USA
Parę tygodni temu pisaliśmy w tym miejscu o kluczu, według którego minister Waszczykowski dokonuje ambasadorskich wyborów. Do ważnych krajów delegowani są profesorowie, najczęściej z Krakowa, a do państw dalszego rzutu – drugorzędni urzędnicy MSZ. I to się nazywa budowanie nowych kadr, walka z korporacją Geremka! Bo tę nową korporację (Kaczyńskiego? Waszczykowskiego?) mają budować – coraz więcej faktów na to wskazuje – dyletanci i outsiderzy. Mamy teraz kolejne przykłady na potwierdzenie naszej tezy. Do Stanów Zjednoczonych jedzie prof. Piotr Wilczek.
Niemcy – nowa miłość
Trzeba nie znać Unii Europejskiej, żeby sądzić, że słowa szefa MSZ Luksemburga Jeana Asselborna o Węgrzech były wybrykiem kogoś niepoważnego i czymś przypadkowym. A powiedział on w wywiadzie dla „Die Welt”, przytoczonym potem w „Süddeutsche Zeitung”, że Węgry, ze względu na ich politykę, powinny zostać wykluczone z Unii. Że to jest najprawdopodobniej jedyny sposób na utrzymanie spójności Unii oraz wartości, które są jej podwalinami: wolności, demokracji, równości, praworządności i troski o prawa człowieka. „Ojcowie założyciele wiedzieli, że Wspólnotę trzeba
Oscary dla „Smoleńska”
Krok po kroku nasze placówki zaczynają ewoluować w kierunku czasów PRL, kiedy trzeba było przedstawiać liczbę materiałów pozytywnych napisanych przez miejscowe gazety albo bronić różnych decyzji Warszawy. Nasze placówki też muszą bronić polskiego rządu w wojnie z Trybunałem Konstytucyjnym, ale na tym lista ich obowiązków się nie kończy. Mają bowiem oficjalnie wyznaczone zadania. A jednym z nich, obowiązującym od maja tego roku, jest promowanie „dziedzictwa myśli politycznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Tym zajmować
Osioł ofiarny
Wyrzucanie z MSZ wiceministra Aleksandra Stępkowskiego zaczęło w pewnym momencie przypominać operę mydlaną, bo trwało parę tygodni. Ostatecznie Witold Waszczykowski wręczył mu dymisję. Wręczył i odetchnął. Bo pewnie wiedział, że Stępkowski wylatuje zamiast niego. Stępkowski był w rządzie ciałem obcym, spoza PiS. Zanim został wiceministrem, był prezesem Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” – tego, który domaga się odwołania Adama Bodnara z funkcji rzecznika praw obywatelskich, a przede wszystkim pilotuje projekt