Tag "Kuba"
Hawana ciągle pod górę
Kuba to jedyny kraj świata walczący z bogactwem, a nie z biedą obywateli Wbrew oficjalnym danym rządowym gospodarka kubańska jest daleka od wyjścia na prostą. Sytuację pogarszają kryzys polityczny i wydarzenia w Wenezueli, która jest największym partnerem handlowym Kuby. Do takiej konkluzji doszli uczestnicy spotkania Stowarzyszenia Badań nad Gospodarką Kubańską, które odbyło się w lipcu w Miami, z udziałem ekonomistów amerykańskich i – co zaskakujące – kubańskich z wyspy. W ostatnim czasie zmniejszyły się dostawy wenezuelskiej ropy naftowej na Kubę
Pogrzeb normalizacji
Donald Trump zaostrza politykę wobec Kuby. Czy USA dobrze na tym wyjdą? Chyba nikt nie wątpił, że zwycięstwo Donalda Trumpa będzie oznaczało zmiany w polityce Stanów Zjednoczonych wobec Kuby. Zastanawiano się jedynie nad ich zakresem. Dziś wielu komentatorów politycznych mówi o pogrzebie normalizacji, potwierdzonej w 2015 r. uściskiem dłoni Baracka Obamy i Raula Castro w Panamie i „pobłogosławionej” przez papieża Franciszka. Republikańska administracja Trumpa zajęła wobec Hawany twarde stanowisko. Niewątpliwą rolę w tej strategii odgrywają
Co dalej z Kubą?
Nie brakuje opinii, że prawdziwa zmiana nastąpi dopiero po odejściu Raúla Śmierć Fidela jest dla reżimu tym, czym dla Związku Radzieckiego byłaby równoczesna śmierć Lenina, Stalina, Chruszczowa i Breżniewa. Możemy teraz się spodziewać większych represji i kontroli. Dopiero po Raúlu przyjdzie ten trzeci, który wzorem Gorbaczowa zacznie demokratyzujące reformy – to opinia kubańskiego działacza opozycyjnego, José Daniela Ferrera. Czy Ferrer ma rację? Odejście Fidela Castro z całą pewnością stawia przed Kubą dylemat:
Fidel, jakiego nie znaliśmy
Castro już za życia stał się mitem, i to przede wszystkim dzięki rządom Stanów Zjednoczonych Zmarł w piątek, 25 listopada. W niedzielę, 27 listopada, o godz. 9 rano żołnierze Rewolucyjnych Sił Zbrojnych w Hawanie i Santiago de Cuba oddali 21 zsynchronizowanych salw armatnich. Żegnano tego, który w ciągu niemal pół wieku rządów hipnotyzował swoim głosem całe pokolenia Kubańczyków, zbierających się na Plaza de la Revolución w Hawanie, by słuchać jego przemówień. Najdłuższe trwało osiem godzin, najkrótsze –
Jak Kuba Fidela Castro wpłynęła na Amerykę Łacińską?
Jak Kuba Fidela Castro wpłynęła na Amerykę Łacińską? Józef Klasa, były ambasador Polski na Kubie i w Meksyku Po wojnie obowiązywał dogmat, że nie da się żyć bez uległości wobec globalnego zarządcy. Na jego poparcie przytaczano wyniesienie przez amerykański wywiad do władzy absolutnej podporządkowanych mu dyktatorów m.in. w Panamie, Kostaryce, Hondurasie i na Kubie. Ten mit, wyjątkowo mocny w Ameryce Łacińskiej, obalił właśnie Fidel. Dzięki temu ta część świata zaczęła być postrzegana jako wartościowa pod względem kulturowym, naukowym,
Yes, we can w Hawanie
Faktycznym celem wizyty Obamy było zapobieżenie niekorzystnym dla USA zmianom na Kubie i w regionie Sí, se puede – tym wypowiedzianym po hiszpańsku hasłem Yes, we can z kampanii wyborczej w 2008 r. Barack Obama zakończył przemówienie w Teatrze Narodowym w Hawanie. Kubańczyków, tych na wyspie i tych z Miami, wzywał nie do obalenia czegokolwiek, ale do zgody narodowej i wspólnego budowania. Transmitowane przez telewizję wystąpienie było najważniejszym punktem wizyty prezydenta, kończącej imperialny cykl polityki amerykańskiej rozpoczęty przez Johna Quincy’ego Adamsa
Franciszek na placu Rewolucji
Z trzech papieży, którzy odwiedzili Kubę, Jorge Mario Bergoglio był najmniej krytyczny wobec braci Castro W opinii obserwatorów, z trzech papieży, którzy odwiedzili Kubę w ciągu ostatnich 17 lat, najmniej krytyczny wobec braci Castro był Jorge Mario Bergoglio. Prawdą jest, że chociaż Jan Paweł II w 1998 r. i Benedykt XVI w 2012 r. podobnie jak Franciszek nie spotkali się z dysydentami, to formułowali apele polityczne do rządzących. Karol Wojtyła mówił w Hawanie: „Niech Kuba otworzy się na świat,
Cuba – si, Yanquis – tambien*
Kuba i USA rozpoczęły etap znoszenia barier i naprawiania szkód Niespełna 3 km dzieli teraz Waszyngton od Hawany. Taki jest dystans z Białego Domu do nowo otwartej ambasady Kuby. Podczas uroczystej inauguracji działalności placówki 20 lipca, na której pojawili się kongresmeni i podsekretarz stanu Roberta Jacobson, w salce Ernesta Hemingwaya popijano jego ulubione daiquiri i mojito, a zaciągano się cygarami Cohiba. Budynek ambasady, zbudowany w stylu francuskim, został oddany do użytku w roku 1917.









