Tag "Ludwik Tomiałojć"

Powrót na stronę główną
Opinie

Podjudzanie do nienawiści to działalność antypolska

Wstąpienie do armii Berlinga dało Kresowianom możliwość walki z hitlerowcami pod polskimi sztandarami Podzielam oburzenie Przemysława Prekiela (PRZEGLĄD nr 12) z powodu zafałszowywania historii i ignorowania wielkiej daniny krwi złożonej przez żołnierzy Wojska Polskiego z frontu wschodniego. A już sugerowanie zdrady ojczyzny jest w odniesieniu do tamtych zwykłych żołnierzy (a nie niektórych dowódców) szkalowaniem pamięci tysięcy Polaków. Dodam tu jeden aspekt wskazujący patriotyczne motywacje, jakie leżały u podstaw decyzji wielu Kresowian o wstąpieniu do armii Berlinga. Kiedy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Polemika

To pazerność miesza w puszczy

To, że tylko 8% polskiej części Puszczy Białowieskiej objęto ścisłą ochroną, nie jest kompromisem, lecz dyktatem przeciwników powiększenia parku Artykuł „Żubr miesza w puszczy” (PRZEGLĄD nr 34) przedstawia szerzej jedynie głos lobby leśnego oraz miejscowej administracji i polityków z lobby tym związanych. Ten opis jakoby symetrycznego sporu między zwolennikami a przeciwnikami powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego całkowicie przemilcza pogląd nauki, zarówno krajowej, jak i międzynarodowej. powiela wreszcie nieprawdę, jakoby 250 tys. obywateli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Globalne ocieplenie to nie mrzonka

Polemika z artykułem „Klimatyczne wróżenie z fusów” Zmartwił mnie Krzysztof Kęciek artykułem „Klimatyczne wróżenie z fusów” („Przegląd”, nr 45). Wprawdzie autor prawidłowo przedstawił główne wnioski V raportu IPCC (Intergovernmental Panel on Climate Change), ale zaraz potem pozwolił sobie na jawny brak obiektywizmu. Mimowolnie przyłączył się do tych, którzy orzekli, że pojęcie globalnego ocieplenia „wymyśliła lewica osłabiona politycznie po sukcesach rządów Reagana i Thatcher”, nie zaś Jean Bap­tiste Fourier czy Svante Arrhenius 100 lat wcześniej. Wolał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

O języku ojczystym

Ani zaborcy, ani okupanci nie zniszczyli tak polszczyzny, jak zrobili to w wolnym kraju sami Polacy. I to zaledwie w ćwierć wieku. Prawie 95% moich niedawnych studentów przedstawiając się lub podpisując test egzaminacyjny, najpierw podawało nazwisko, a dopiero potem imię. Ot, takie współczesne Mickiewicze Adasie i Szymborskie Wisie. Mimo legitymowania się maturą ci godni współczucia biedacy na umyśle nie wiedzą, że niemal we wszystkich językach świata: the first name to imię, a the second name to nazwisko. Reguła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dworce kolejowe tylko dla bogatych?

Państwo coraz powszechniej wprowadza rozwiązania pomiatające uboższymi. Bez śladu solidarności międzyludzkiej Mamy kolejne ograniczenie praw obywateli, w postaci nie tylko rozszerzenia wachlarza środków przymusu wobec osób zaniedbanych lub nietrzeźwych, lecz także przy okazji utrudnienia w realizowaniu potrzeb podróżnych. Po chwalebnej fali modernizacji lub budowy nowych dworców dziś w niejednym z nich można się zastanawiać, czy to jeszcze budynki kolejowe, czy już tylko galerie architektury. Szkło, przestrzeń, marmury, od Przemyśla po Poznań, od Katowic po Trójmiasto. Ale podobnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Cztery kłamstwa o GMO

W sprawie upraw genetycznie modyfikowanych zamiast obiektywizmu naukowego szerzone jest wyznanie amerykańsko-koncernowe Ostrość sporów wokół organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO) jest przejawem konfliktu w zakresie podstawowego dla nauki wymogu etycznego, zwanego obiektywizmem lub poszukiwaniem prawdy. Zamiast obiektywizmu naukowego rozwinięte zostało swoiste wyznanie amerykańsko-koncernowe. Jego cztery slogany brzmią następująco: 1. GMO są środkiem prowadzącym do zlikwidowania głodu na Ziemi. 2. GMO przynoszą zwiększenie plonów. 3. GMO zmniejszają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Potrzebne mocne dowody

Uwagi do dwóch krytycznych wypowiedzi o ociepleniu klimatu W wypowiedzi dr. Janusza Jarosławskiego „Klimat będzie się zmieniać” („P” nr 10/2010) widać zdumiewającą pewność siebie, kiedy autor wypowiada się o hipotezie antropogenicznego ocieplenia klimatu krytycznie, opierając się na „własnej intuicji”, niepodpartej badaniami. Zarazem ani słowem nie zdradza tego, iżby wiedział, co naprawdę jest napisane w IV Raporcie IPCC (Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu – red.). Bo tam nie ma przecież analizowania wpływu „tylko jednego czynnika

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Przyrody nie oszukasz

Błędy ludzi zwiększają niszczące skutki powodzi Corocznie z południowych regionów kraju dochodzą nas doniesienia o alarmach przeciwpowodziowych, a potem o poważnych stratach materialnych. Prognozy dotyczące zmian klimatycznych rodzą obawy, że zjawiska takie mogą się nasilać. Czy można im zapobiec? Pierwszy fakt niezaprzeczalny – wysoka woda i wylewy rzek są odwieczne, na dzikich rzekach występują cyklicznie, zwłaszcza wiosną i niekiedy latem. Na rzekach uregulowanych wylewy zdarzają się rzadziej, stwarzając złudzenie bezpieczeństwa. Ale natury całkowicie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Nie śpieszmy się z atomem

Prof. Ludwik Tomiałojć polemizuje ze zwolennikami energetyki atomowej Ostatnio ukazała się seria artykułów (m.in. w „Przeglądzie” nr 50) reklamujących energetykę jądrową jako ponoć jedyne rozwiązanie na przyszłość, a nawet twierdzących, że jest ono już przesądzone: „Klamka zapadła. W najbliższych latach powstaną w Polsce co najmniej dwie elektrownie jądrowe” („Newsweek” 3/2009). Ich autorzy przywołują niemal wyłącznie opinie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), choć jest ona stroną zainteresowaną prestiżowo i materialnie. W innych doniesieniach prasowych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

O rodzimych korzeniach zielonej myśli

Dzisiejsi polscy Zieloni i ekowojownicy są spadkobiercami polskiej myśli łączącej ochronę przyrody z patriotyczną troską o jakość życia przyszłych pokoleń Gremia niechętne nowatorskim ideom ekologizmu sugerują, że „ekolodzy” i Zieloni politycy to jakoby kolejna OBCA moda przeszczepiona z Zachodu. Czy ekologizm i Zieloność jest istotnie tylko obcym dziedzictwem? Odpowiadam tak: jest to postawa ideowa o tyle tylko niesamodzielna, o ile niesamodzielna jest też cała polska myśl kulturowa i polityczna, która kształtowała się w powiązaniu z prądami obejmującymi większość kontynentu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.