Tag "Piotr Gliński"
Gliński ceni, płaci i żenuje
Nie od wczoraj wiadomo, że najuważniejszym czytelnikiem i uczniem włoskiego historyka i filozofa komunistycznego Antonia Gramsciego jest prawica, w tym polska prawica, zarówno przed dojściem do władzy, jak i – szczególnie – po jej zdobyciu. Gramsci ze swoją teorią hegemonii kulturowej (twórzcie instytucje kultury, nowy język, i tak – zamiast w drodze rewolucji – przejmując rząd dusz i mózgów, zdobędziecie realną władzę) po prostu się opłaca. Wyraźnie to widać w powoływaniu nowych instytucji, zawłaszczaniu starych, przejmowaniu tego, co się
Polityczne wzloty, upadki, nadzieje i rozczarowania roku 2019
Rok 2019 minął jak z bicza strzelił. Wiele się działo. I wiele się zmieniało. Zaczęło się wszystko od wyborów do Parlamentu Europejskiego i pomysłu, że naprzeciw PiS stanie zjednoczona opozycja, od lewicy po PSL i prawicową część PO. W praktyce wyglądało to tak, że naprzeciw Jarosława Kaczyńskiego stanął Grzegorz Schetyna i już było wiadomo, że sukcesu opozycja mieć nie będzie. Ale oprócz tych dwóch brygad pancernych mieliśmy w wyborach Wiosnę Roberta Biedronia – jego autorski projekt, który z niczego
Gliński z łasiczką
Minister Piotr Gliński nie wypożyczył Francuzom „Damy z łasiczką”. Ich prośbę zbył grubiańskim listem do dyrektora Luwru: „Możemy rozważyć ten pomysł. Pod warunkiem, że pan wypożyczy nam »Mona Lisę«”. Potem jeszcze chwalił się publicznie, jak to zagrał żabojadom na nosie. Jeśli chciał potwierdzić powszechną opinię ludzi kultury, jak bardzo nie nadaje się na zajmowane stanowisko, to zaiste dobitnie ją udowodnił. Otóż, panie ministrze, dzieła Leonarda da Vinci to nie są znaczki wymieniane na podwórku przez młodocianych
Strajki dobre, strajki konieczne
Nadchodzą dwa potężne – mam nadzieję! – a z całą pewnością ważne, protesty. Oba z jednego świata, polskiej szkoły. Najwyraźniej nie ma woli władz, by zaspokoić oczekiwania i żądania nauczycieli w takim stopniu, żeby odstąpili od zapowiedzianego na 8 kwietnia ogromnego, bezprecedensowego w swojej masowości protestu. Prawie 80% placówek przygotowuje się do strajku, którego nie da się zbagatelizować, nie zauważyć. Nauczyciele są grupą zawodową, która naprawdę musi zostać doprowadzona do ostateczności, żeby zdecydować o tej formie dochodzenia swoich praw i zaspokojenia potrzeb. Ta wstrzemięźliwość
Jak prezydent już nie trzyma się Dudy
Wracam myślami do sylwestra. Ciągle jest w mojej pamięci ten kwadrans przed nowym rokiem, gdy wyszliśmy z kina w centrum Warszawy, by jechać do naszych przyjaciół, w pośpiechu, chcąc zdążyć przed północą. Na ulicach tłumy jak w Paryżu. I ów szczególny rodzaj napięcia, bo już widać zbliżający się nowy rok. A teraz ten nowy rok już zaczyna się starzeć, chociaż jest jeszcze niemowlęciem. • Strasznie obserwować, jak moloch władzy i ideologii wciąga ludzi, jak się radykalizują, okłamują sami
Przejmowanie państwa
To główny temat komentarzy politycznych – przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski miał zaoferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł. Składanie propozycji nagrał właściciel banku, milioner Leszek Czarnecki. Propozycja mnie nie dziwi, ale dziwi, że politycy i urzędnicy, oszuści i krętacze niczego się nie uczą. Przecież nagrywanie rozmów to już nie incydent, lecz reguła. Za czasów mojej opozycyjnej działalności, kiedy ktoś do mnie przychodził, zanim wszedł do mieszkania, pytał w progu,
Polityczne wzloty, upadki, odkrycia i rozczarowania roku 2017
No to minął rok 2017. I to jak z bicza strzelił. 12 miesięcy temu mieliśmy próbę wyeliminowania opozycji z prac parlamentu. Była wielka awantura, był strajk posłów, ale wszystko jakoś się rozeszło po kościach. Teraz mamy bój o sądy, w zasadzie już zakończony – bo PiS je przejmuje, tak jak swego czasu przejęło telewizję publiczną, służby specjalne itd. Ech… PZPR też wszystko kontrolowała, a potem się okazało, że nie kontroluje niczego. Nie twierdzę, że podporządkowanie sądów PiS to nic
Loteria Glińskiego
Program rytualnych starań o nową ustawę abonamentową w Polsce uświetnią w tym roku aż dwa pierwszego sortu projekty ministra kultury. W całym minionym ćwierćwieczu zmagań nikt inny nie może się wylegitymować równie imponującą liczbą propozycji. Projekt pierwszy przewiduje, że kablarze i operatorzy satelitarni zaniosą na pocztę pesele, nazwiska i adresy swoich klientów, a ta już sama będzie wiedziała, co z nimi dalej zrobić. Watson by na to nie wpadł, że jak ktoś ma w domu gniazdko albo kupił sobie talerz, to znaczy, że ma też
Jak Ziobro upokarzał Glińskiego
Minęły cztery lata od złożenia przez PiS wniosku w sprawie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu Tuska. I wystawienia przez PiS kandydatury prof. Piotra Glińskiego. Na premiera technicznego. Wystąpienie Glińskiego z tabletu Kaczyńskiego zaskoczyło nawet starych wyjadaczy sejmowych. Największa krytyka spotkała wówczas Glińskiego ze strony Solidarnej Polski. Byli w niej Jacek Kurski (dziś prezes TVP) i Ludwik Dorn (teraz ulubieniec TVN 24, a zwłaszcza Moniki Olejnik). Szef tej sekty Zbigniew Ziobro mówił wówczas, że Gliński
Zaradni sami swoi
Ludzie to jednak są wredni. A szczególnie Polacy – jak tylko się dowiedzą, że do kogoś trafiła większa kasa, tak długo będą grzebać, aż się dokopią. Weźmy sprzedaż kolekcji Czartoryskich, którą wicepremier Gliński kupił za 100 mln euro. Narodowi transakcję pokazano jako Himalaje zaradności i patriotyzmu „dobrej zmiany”. Bo to wszystko przecież dla dobra narodu. Ale kulisy robienia narodowi dobrze też są ciekawe. Fundacja Czartoryskich miała w statucie zapis o wieczystej opiece nas zbiorami. Co oznacza, że niczego









