Tag "polityka międzynarodowa"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Wielki Morawiecki i malutkie Chiny

Znany z milionów na koncie i bojowych, choć kłamliwych występów premier Morawiecki do listy państw, do których ma jakieś anse, dopisał Chiny. A co? Jak szaleć, to po całości. Dołączył do Macierewicza, który wywrócił szanse na nasze zyski z Jedwabnego Szlaku. Wywrócił, bo podlizując się Amerykanom, zablokował rozbudowę terminalu cargo w Łodzi. Antoni blokuje i co mu zrobicie? Podobnie Morawiecki. Nie pojechał do Sofii na szczyt 16+1 (czyli państwa Europy Środkowo-Wschodniej plus Chiny). Wysłał Gowina. Mądrzejsi od Morawieckiego premierzy z Orbánem na czele pojechali. A Chiny?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Ile warte są sojusze?

Trudno sobie wyobrazić pomyślność kraju, który swoje bezpieczeństwo opiera na egzotycznych sojuszach. Tak jak trudno znaleźć w Europie kraj, który miałby w historii tyle nietrafionych sojuszy co Polska. Myślę tu oczywiście o czasach obecnej, choć względnej suwerenności naszego kraju. Co oznacza, że wyłączam lata 1945-1989 do odrębnej analizy. Ten okres wymaga poważnej i uczciwej oceny, na którą rządzący POPiS nie potrafi się zdobyć. I to nie z powodów ideologicznych, bo jak wiadomo, ludzi konsekwentnie ideowych nie ma tam zbyt wielu. Podobnie jak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krótki kurs dla niektórych polityków

Dlaczego Żydzi triumfują, a Arabowie ponoszą porażki? Przy okazji objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ warto przypomnieć niektórym polskim politykom, że o sukcesie wszystkich działań decyduje właściwy wybór celów i sojuszników. Działania podważające sojusze, jak polskie spory z Unią Europejską, prowadzą donikąd. W przypadku Izraela wszystko rozpoczęło się w roku 1948. Decyzja o utworzeniu dwóch niezależnych państw, izraelskiego i palestyńskiego, zapadła w Narodach Zjednoczonych bez sprzeciwu mocarstw reprezentowanych w Radzie Bezpieczeństwa. Wypada

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Więcej światła!

29 byłych ambasadorów napisało list krytykujący polską politykę zagraniczną. I jednocześnie powołało Konferencję Ambasadorów RP. Powody krytyki są oczywiste – zarzuty, które stawiają autorzy listu, były wielokrotnie podnoszone. „Dzisiaj Polska postrzegana jest jako »chory człowiek« UE, nieprzewidywalny członek NATO, kraj skłócony z niegdyś zaprzyjaźnionymi państwami – czytamy w liście. – Minister spraw zagranicznych RP w exposé z 21 marca 2018 roku stwierdził, że najlepszą obroną przed rewizjonizmem Federacji Rosyjskiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Silni w gębie

Nie strasząc i nie demonizując, sądzę, że mamy już czego się bać. I myślę tu nie o nieprzewidywalności sytuacji w Polsce, ale o coraz groźniejszych konfliktach na świecie. Stabilizatorów, czyli państw silnych przewidywalnością, ubywa. Przybywa zaś polityków, których kompetencje są tak przerażająco skromne, że kilka lat temu nie mieściło się w głowie, że takie indywidua mogą rządzić nie tylko swoimi państwami, ale nawet światem. Szybko rosną wydatki państw na zbrojenia. Zwiększane są budżety przeznaczane na nowe typy broni, na systemy rakietowe i antyrakietowe, supersamoloty i takież okręty. My doszliśmy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Rekoronacja „cara”

Przywództwo polityczne Putina ma charakter rzeczywisty. Między prezydentem Rosji a jego zwolennikami istnieje silna relacja, wynikająca z racjonalności Tylu negatywnych emocji nie wzbudzają wybory prezydenckie w żadnym kraju – dzieje się tak nie tylko z uwagi na rangę Rosji w stosunkach międzynarodowych, ale może przede wszystkim ze względu na rolę jednego człowieka, Władimira Putina, który sprawuje niepodzielną władzę i zdobywa mandat na czwartą, a w praktyce na piątą kadencję (licząc współrządy z Dmitrijem Miedwiediewem w latach 2008-2012 ze stanowiska premiera). Świat głowi się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Dyplomacja bez dyplomatów

Nieobsadzone stanowiska to dziś największy problem amerykańskiej polityki zagranicznej Przyjęło się, że to szef amerykańskiej dyplomacji, a nie wiceprezydent jest tak naprawdę drugą osobą w państwie. Do wzmocnienia tego stereotypu przyczyniły się tak istotne historycznie postacie jak John Foster Dulles, Dean Rusk, Henry Kissinger czy w ostatnich latach Madeleine Albright, Colin Powell, Hillary Clinton, a przede wszystkim John Kerry. Bywało, że to oni, a nie ich bezpośredni przełożeni z Gabinetu Owalnego nadawali ton amerykańskiej polityce zagranicznej i stawali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Ambasador na peryferiach

Kabaret to już? Czy jeszcze polityka? Zamiast zniesienia wiz prezydent Trump zrobił Polakom inny prezent. Na ambasadora przysyła do Warszawy swoją przyjaciółkę Georgette Mosbacher. Ekscentryczną milionerkę sponsorującą kampanie republikanów. Bez pojęcia o dyplomacji. O co akurat trudno mieć pretensje do Amerykanów, bo obecny ambasador Polski w Waszyngtonie też za wielkiego pojęcia o swoich obowiązkach nie ma. Ale nie ma także apartamentu za 29 mln dol. Dla pani Mosbacher Polska jest krajem trzeciego wyboru. Chciała trafić do Paryża, Londynu czy Berlina,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Pierwszy w historii naród samych świętych

Próbując racjonalnie zmierzyć się z działaniami, myśleniem i wizją funkcjonowania Polski rządzonej od ponad dwóch lat przez ekipę Prawa i Sprawiedliwości pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego (dla przyjaciół – naczelnika), co i rusz walimy bezradną głową w mur nie do pokonania. Ostatnie dwa lata utwierdzają nas w głębokim, żywionym przez dużą część społeczeństwa już sporo wcześniej przekonaniu, że świat poza Polską nie istnieje. Można by oczywiście tu się zatrzymać przy doświadczeniach, a raczej ich kompletnym braku, samodzielnych i bezpośrednich kontaktów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Bliskowschodnia łamigłówka

Na ponad 143 mln osób zamieszkujących kraje ogarnięte wojną lub okupowane około 17 mln musiało opuścić swoje domostwa W grudniu ub.r. Moskwa i Bagdad ogłosiły zwycięstwo nad Państwem Islamskim (ISIS) w Syrii i w Iraku. Mimo że utraciło ono większość terenów będących pod jego kontrolą i organizacyjnie jest znacznie osłabione, nadal ma zdolność przeprowadzania działań bojowych. Niewątpliwy sukces militarny nie oznacza bynajmniej powrotu do stanu poprzedzającego trwające już od ponad 13 lat konflikty zbrojne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.