Tag "relacje polsko – żydowskie"

Powrót na stronę główną
Felietony Tomasz Jastrun

Dwa słonie

Kiedy skończy się serial z Jarosławem Kaczyńskim w „Gazecie Wyborczej”, będzie nam czegoś brakowało. Twardego elektoratu to jednak nie rusza. Gdyby były niezbite dowody, że prezes zjadł niemowlę, elektorat nadal by go kochał, gdyż uznałby, że biedak był bardzo głodny. A więc ciągle gra się toczy o te kilka procent wyborców, którzy się wahają. Rozum mówi, że są już szanse pokonania PiS, bo jest koalicja partii opozycyjnych, ale lęk przed zawodem utrudnia optymizm. • Wiosna Roberta Biedronia została już dokładnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Sukcesy

Zorganizowaliśmy Amerykanom konferencję „w sprawie bliskowschodniej”. Europa Zachodnia od tego się zdystansowała. Iran się wściekł. Jaka z tego dla nas korzyść? Przyjechał na konferencję premier Izraela Beniamin Netanjahu. Taki izraelski Kaczyński, realizujący – zwłaszcza w czasie swojej kampanii wyborczej – „izraelską politykę historyczną”. Przyjechał do Warszawy i powiedział, co powiedział. Właściwie nic nowego. Powiedział, że Polacy kolaborowali z Niemcami w Holokauście. Nie powiedział, że współpracował „naród polski” ani że „wszyscy Polacy”. Ale dla dumnego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Wyłazi szydło z worka

Polska ma swoją politykę historyczną, ale polskiemu premierowi nie przyszło do głowy, że Izrael także może mieć swoją politykę historyczną. Dobrze mu zrobi, że zderzył się z rzeczywistością, ale zdaje się, że na krótko. Jest to taki człowiek, który myśli, zamiast się dowiadywać, i w rezultacie mało wie. Oburzył się, że politycy izraelscy, jeden po drugim, powiedzieli coś, co należy do ich polityki historycznej i o czym polski premier mógł był wiedzieć, gdyby tak dużo nie myślał. Polska polityka historyczna, pełna bzdur, została podniesiona

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Samotny biało-czerwony żagiel

Najbardziej dojmującym wrażeniem po stwierdzeniu p.o. ministra spraw zagranicznych Izraela, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki, było poczucie osamotnienia Polski. Wszyscy nabrali wody w usta. Co oczywiście świadczy o pozycji Polski w świecie, jej znaczeniu i skuteczności obecnej dyplomacji. Milczała Ameryka. Oczywiście trzeba docenić miłe słowa pani ambasador Mosbacher, ale nie czarujmy się – nie jest to wystarczająco wysoki szczebel. Milczała Unia Europejska. Pewnie z cichą satysfakcją, bo dla państw Unii (tej starej) konferencja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Ta upiorna konferencja

Wyszło gorzej, niż sądzili pesymiści. Polska na życzenie USA zorganizowała konferencję na temat Iranu. Konferencja miała być elementem szukania pokoju na Bliskim Wschodzie, tak ją reklamowała Warszawa, a stała się elementem przygotowań do wojny. Polska liczyła, że konferencja, na której główne role zostały zarezerwowane dla USA i Izraela, będzie okazją, by pokazać światu, że wprawdzie Warszawa nie jest jeszcze w elitarnej grupie, ale blisko jej do tego. Tymczasem musieliśmy wysłuchiwać nieprzyjemnych słów od szefa dyplomacji USA i premiera Izraela.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Jestem człowiekiem dwóch narodów

Nie wypowiadam się na temat Jedwabnego i podobnych wydarzeń. Moje doświadczenia po prostu są inne Ks. infułat Grzegorz Pawłowski (Jakub Hersz Griner) – katolicki duchowny ocalały w Polsce z Holokaustu i mieszkający od 1970 r. w Izraelu Po nowelizacji w styczniu 2018 r. ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej relacje między Izraelem a Polską wyraźnie się pogorszyły. Wprawdzie później zostały wprowadzone zmiany w tym dokumencie, ale czy podczas pracy duszpasterskiej w kościele św. Piotra w Jafie doświadczył ksiądz skutków tych napięć politycznych? – Nie o wszystkim wiem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Zatorscy, Wróble, Gęborysy

Stereotypy o chłopach i wsi zawierają część prawdy i część nieprawdy. Naszymi najbliższymi sąsiadami byli Zatorscy. Można mówić o czymś więcej niż tylko o sąsiedztwie. Mój pradziadek kupił u Franciszka Zatorskiego, zamożnego gospodarza, kilka hektarów ziemi dla swojego syna, mojego dziadka. Syn Franciszka Maciej był znanym w okolicy hulaką, gospodarstwo zaniedbywał, a do tego nie miał szczęścia. Raz spaliły mu się zabudowania gospodarcze, drugi raz dom. Liczna rodzina znalazła się pod gołym niebem. Ziemianka jednak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Był rok 2018

Wigilia już mieszka w minionym roku, który odpływa jak oceaniczny statek, by zniknąć za horyzontem. Świętowaliśmy u kuzynki żony, w ich pięknym domu w lesie. Ona mądra, bliski mi jest jej syn, był z żoną i malutkim dzieckiem. Klimatolog, jeździ po świecie na konferencje. Apokaliptyczne wizje związane z globalnym ociepleniem. Fachowcy uważają, że już jest za późno – nawet gdyby teraz zupełnie zablokowano emisję dwutlenku węgla, reakcja łańcuchowa została uruchomiona. Mówi, że w tej sytuacji zastanawiał się, czy jest sens

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

IPN – wierny sojusznik PiS

Dr. Puławskiego odsunięto, bo jego ustalenia były niezgodne z linią partii W grudniu 2018 r. uczciwość i rzetelność badawcza odniosły małe, ale znaczące zwycięstwo nad polityką historyczną w wydaniu Prawa i Sprawiedliwości. Do druku trafiła książka dr. Adama Puławskiego, historyka szykanowanego w Instytucie Pamięci Narodowej, a potem odsuniętego od prowadzenia badań naukowych. Głównym grzechem dr. Puławskiego były niezgodne z linią partii rządzącej wyniki badań. Dr Puławski poniósł przewidywalne konsekwencje wykazania się odwagą cywilną. Nie tylko stracił etat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Niech służąca służy

Klasa średnia zazwyczaj nie robiła w domu niczego, we wszystkim wymagała obsługi Joanna Kuciel-Frydryszak – dziennikarka, autorka biografii „Słonimski. Heretyk na ambonie” oraz „Iłła” (o Kazimierze Iłłakowiczównie). Niedawno wydała opowieść o losach kobiet idących na służbę do miasta – „Służące do wszystkiego”. Kiedy pani Hanka (np. ta z powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, co pamiętnik pisała) szła do kawiarni na ploteczki z Bubą czy Lalą albo na fajfy, albo na spotkanie z adoratorem, co robiła wtedy jej służąca? – Przede wszystkim już dawno była na nogach, wstawała

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.