Za monopol na prawicowość

Za monopol na prawicowość

Lublin 18.01.2020r. Abp. Marek Jedraszewski odbiera nagrode im. Stefana Kardynala Wyszynskiego Prymasa Tysiaclecia na KUL. N/Z Przemyslaw Czarnek (L) i Beata Kempa (P).,Image: 493428626, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: Wojciech Koziol / Forum

Dlaczego Przemysław Czarnek wylądował w fotelu ministra edukacji i nauki? „Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. (…) Nie był Pan dobrym ministrem edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji (…). Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. (…) Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. (…) Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta wyliczankę »Sroczka kaszkę warzyła«, a ciągle wychodzi mu coś w rodzaju »Mein Kampf«, ewentualnie »Król Edyp« (…). Nauczyciele, oczywiście, nic nie robią w tej sprawie. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku”. To fragment facebookowego wpisu polonisty Pawła Lęckiego z Sopotu, obserwowanego przez prawie 40 tys. użytkowników. Diagnoza w punkt. Lecz nie polityczna, bo ta jest właściwie środowiskom nauczycielskiemu i akademickiemu obojętna. Niemniej jednak odpowiedź na pytanie, dlaczego homofob z KUL został ministrem połączonych resortów, może być jeszcze bardziej bolesna niż diagnoza Lęckiego. Mówiąc jego językiem, cóż, taki mamy klimat. Ideologiczne porządki Filip Ilkowski, politolog z UW, uważa, że sięgnięcie po Przemysława Czarnka to, po pierwsze, pokazanie ziobrystom, że nie mają monopolu na prawicowość, bo oto jest ktoś bardziej prawicowy niż oni. Rzeczywiście, Czarnek, adiunkt z habilitacją w Katedrze Prawa Konstytucyjnego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, był wymieniany jako straszak na Zbigniewa Ziobrę, czyli jako nowy minister sprawiedliwości. Po drugie, zdaniem Ilkowskiego Jarosław Kaczyński po raz kolejny pokazał własną moc, to, że nie przejmuje się żadną krytyką i robi, co chce. – Ale najgorsze dla mnie jest to – mówi Ilkowski – że rządzący naprawdę wierzą w ideologiczną wojnę, w osaczenie Polski przez złowrogie siły, którym oni dadzą odpór i wreszcie zaprowadzą ideologiczne porządki. Inni politolodzy nieśmiało przebąkują, że Czarnek to tylko trampolina do sięgnięcia po Konfederację. A prawda może być też błaha – ławka kadrowa PiS jest krótka i nie mieli lepszego kandydata na stanowisko ministra edukacji i nauki. Z wypowiedzi marszałka Ryszarda Terleckiego wynika, że jedynie silna osobowość może pociągnąć zmianę podstaw programowych, czytaj: mieć siłę kontynuowania reformy Zalewskiej i Gowina, choć nie wiadomo, jaki miałby być kierunek zmian i czy Czarnek nie wchodzi do ministerstwa z czymś już gotowym. Czarnek o jakże wyrazistych poglądach i o określonej przeszłości, dał np. samorządowcom medale za walkę z LGBT. 25 kwietnia 2019 r., jako wojewoda lubelski, w czasie sesji sejmiku województwa zachęcał radnych do głosowania za przyjęciem stanowiska sprzeciwiającego się „wprowadzeniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”. Jacek Bury, obecnie senator, był wtedy radnym wojewódzkim Koalicji Obywatelskiej. „Zapowiedział obecnym na sesji, że w razie uchwalenia projektu zaprosi prezydium Sejmiku na uroczystość do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz [cytat:] »będę mógł uhonorować państwa, przedstawicieli sejmiku, stosownym medalem i dyplomem w związku z mam nadzieję uchwałą, którą państwo dzisiaj podejmiecie«”, czytamy w zawiadomieniu do prokuratury złożonym w czerwcu przez senatora Burego. Aż 24 radnych zagłosowało za podjęciem tego dziwacznego stanowiska. Czy to korupcja polityczna? Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Faktem jest, że 16 maja 2019 r. wojewoda na sesji sejmiku uhonorował samorządowców za głosowanie, wręczył im medale i dyplomy. Odznaczeni to m.in. Sejmik Województwa Lubelskiego, miasto Ostrów Lubelski, miasto Urzędów, powiat świdnicki, powiat rycki. Inteligentny i ma parcie na szkło Czarnek jest dość gruntownie wykształcony, mimo niskiej, by nie rzec żadnej, cytowalności w bazach międzynarodowych, jak również zarzutów, że habilitację dostał nie do końca zgodnie z prawem, bo promotor był współautorem jego prac. Jest inteligentny i wie, co mówi. A mówi to, co większości naszego społeczeństwa zapewne się podoba: homoseksualiści są fe, baby mają rodzić dzieci, a te już urodzone należy karcić fizycznie. Sprawdziło się to w jego mateczniku na Lubelszczyźnie, dlaczego nie miałoby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2020, 41/2020

Kategorie: Publicystyka