Archiwum

Powrót na stronę główną
Pytanie Tygodnia

Jakie powinno być jedenaste przykazanie?

Prof. Maria Szyszkowska, filozofia prawa „Bądź wierny własnym przekonaniom, pamiętając, że jesteś przede wszystkim częścią rodu ludzkiego, a nie tylko składnikiem rodziny i swego narodu”. Prof. Tadeusz Zieliński, prawnik, b. rzecznik praw obywatelskich Dziesięcioro przykazań to pełny katalog. Nie trzeba go uzupełniać, bo gdyby powstało 11., za jakiś czas byłoby 12., 13., co pewnie do niczego dobrego by nie doprowadziło. Dziesiątka jest katalogiem wystarczającym dzięki temu, że większość z tych przykazań ma charakter ogólny i daje się podciągać pod różne stany. Inne pytanie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy puste miejsce przy wigilijnym stole jest już tylko symbolem bez treści?

PRO Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny Na pewno na biednych przy stole wigilijnym już nie czekamy. Może więc w niektórych rodzinach puste miejsce jest wyłącznie symbolem, bo także tradycyjne dzielenie się opłatkiem przestaje pełnić funkcję ekspiacyjną. Nie sądzę jednak, aby obyczaj ten był wszędzie zupełnie pozbawiony treści. W wielu domach puste miejsce oznacza oczekiwanie na kogoś bliskiego, kto np. zaginął albo spędza Wigilię daleko za granicą, w szpitalu, w wojsku itd. Nawet jeśli dorośli mają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Scenariusze dla Polski

Będzie rosnąć formacja partii populistycznych, bo będzie rosnąć armia niezadowolonych Rozmowa z prof. Karolem Modzelewskim – Panie profesorze, zaskoczyły pana wyniki wyborów samorządowych? W wyborach do sejmików wojewódzkich SLD zdobył 25% głosów, POPiS – 14%, LPR w porównaniu z wyborami sprzed roku zyskała dwukrotnie – z 7 do 14%, a Samoobrona z 10 do 15%. – Wszystko można powiedzieć o tych wynikach, tylko nie to, że są zaskakujące. To kierunkowskaz, ku czemu zmierza Polska w wyborach parlamentarnych roku 2005, oczywiście,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Społeczeństwo

Filantropia – złoty interes dla wszystkich

Dobrze zaplanowana filantropia ma często dużo lepszy wpływ na wizerunek firmy niż miliony pompowane w reklamę „Ofiarność polskiego społeczeństwa jest wprost niewyczerpana. Gdy chodzi o poświęcenie grosza dla sprawy publicznej, mało narodów nas przewyższa i nawet cudzoziemcy oddają nam pod tym względem sprawiedliwość”, pisał zaangażowany w działalność dobroczynną Henryk Sienkiewicz. Do czasów początków Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy polska dobroczynność miała, wedle słów Jurka Owsiaka, „charakter krótkotrwale spontaniczny”. Dziś spontaniczna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Wołanie o pomoc

Czy polscy rybacy uwięzieni na statkach w Urugwaju wrócą do kraju na święta? W andrzejkowy wieczór Elżbieta Jurga ze Świnoujścia nie wróżyła sobie ani z wosku, ani z żadnych fusów. Nie wróżyła, ale pytała samą siebie: – Czy on wróci na święta? Zaklinała, żeby wrócił, bo jest już u kresu sił… Któż by przypuszczał, że dalekomorski rejs, w który, jak od lat, wyruszył jej mąż, Ryszard, zamieni się piekło już ponadrocznego oczekiwania na jego przyjazd. Elżbieta pamięta jak dziś: To było 3 grudnia 2001 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Przegląd turystyczny

Młodzieży – na narty! Wysyłamy dziecko na obóz narciarski Pierwsza decyzja – ferie w Polsce czy za granicą? Jeżeli w Polsce, sprawdźmy w odpowiednim kuratorium (na którego terenie będzie zorganizowana impreza), czy zimowisko zostało zgłoszone – innymi słowy, czy odpowiednia instytucja będzie miała nad nim kontrolę. Poza tym nie wahajmy się pytać, jak liczne będą grupy, w jakim wieku są uczestnicy, jakie kwalifikacje mają instruktorzy narciarscy (mogą to być np. GOPR-owcy, ale mogą też być miejscowi „domorośli” nauczyciele).

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Sagana Księga Genezis

Wieczory z Patarafką Zupełnie niepostrzeżenie jakoś minęła w Polsce książka Carla Sagana „Cienie zapomnianych przodków”, która biorąc tytuł od sławnego filmu Paradżanowa, sama stała się wielkim bestsellerem światowym. Sagan napisał ją ze swoją drugą żoną, Anną Druyan. Podkreślam, że z drugą, bo aby nieco poplotkować, o pierwszej już kiedyś pisałem. Była nią uczona neodarwnistka, Lynn Margulis, ta, która ewolucję widziała nie jako proces podziału, ale łączenia się komórek. „Cienie” są bodaj najsłynniejszą książką Sagana,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Zapisane w gwiazdach

Nawet jeśli nie chcieli iść w ślady rodziców – słynnych artystów, geny zwyciężyły. Też są na scenie W potocznym wyobrażeniu wybrańcami byli już w powijakach. Muzy kołysały ich do snu i zmieniały pieluchy, a później radziły, podpowiadały, szlifowały, wreszcie pasowały na przyszłych władców marzeń tysięcy ludzi. Rolę muz spełniali rodzice i ich znajomi – wszyscy o twarzach znanych ze scen, estrad i ekranów. Juniorzy Błażej Peszek nigdy nie śnił o aktorstwie. Przeciwnie – bronił się przed tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Kłamią czy kręcą?

Zapiski polityczne 11 grudnia 2002 r. Zostałem niedawno napadnięty, czy pomówiony, przez dwóch ludzi, których opiniami nie przejmuję się, ale niestety zauważyłem, że ich kłamliwe wypowiedzi o mnie są przyjmowane przez porządnych ludzi, na których opinii mi zależy, przeto muszę publicznie wyjaśnić, w czym rzec, by nikt nie powiedział, że mając argumenty i możność odpierania zarzutów, milczałem, czym mogłem przyświadczać, że istotnie coś było naprawdę z tego, co jest mi zarzucane. Zbadajmy zatem, czy moi przeciwnicy kłamią, czy kręcą. Panowie Michał Ujazdowski, najbardziej niewydarzony

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Nikogo nie oskarżamy

Prymas Wyszyński i biskupi o wydarzeniach na Wybrzeżu i ekipie Gierka Informacja MSW z grudnia 1970 r. W powojennej historii Polski święta Bożego Narodzenia 1970 r. były jednymi z najbardziej dramatycznych. Zaledwie kilkanaście dni wcześniej na Wybrzeżu polała się krew. Hierarchowie nie zachowywali się biernie. Cały czas komentowali wydarzenia – zarówno to, co działo się w Gdańsku i Gdyni, jak też zmiany w rządzie i partii. Obok zaniepokojenia i troski dominowało uczucie ulgi po zmianie na stanowisku I sekretarza KC

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.