Archiwum

Powrót na stronę główną
Zdrowie

Lato z czerniakiem – rozmowa z prof. Piotrem Rutkowskim

Co roku liczba zachorowań wzrasta o 12-15%. Pacjenci przychodzą do nas późno, kiedy czerniak jest już zaawansowany Zbliża się okres wakacji. Sporo osób wyjedzie na urlop nad morze, żeby poleżeć na plaży i wrócić z piękną opalenizną. W świetle tego, co już wiadomo o działaniu słońca na skórę, możemy się bezkarnie opalać czy nie? – Jeśli wyjedziemy nad morze, to dobrze, bo na pewno odpoczniemy. Mam nadzieję, że będziemy odpoczywać czynnie, bo czynny wypoczynek jest bardzo korzystny dla zdrowia. Jednak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dziurawe fundacje

Reklama, siedziby i wynagrodzenia pracowników to główne wydatki organizacji pożytku publicznego z pieniędzy uzyskanych z odpisu 1% w naszych PIT-ach Niedawno zakończył się okres rozliczeń podatkowych. W ubiegłym roku 43% podatników zdecydowało się przekazać 1% należnego podatku dochodowego wybranej organizacji pożytku publicznego (OPP). To dobry moment, by zapytać, jak wielu zrobiło to teraz. Czy w pełni i dobrze wykorzystujemy tę możliwość? Czy sprawdzamy, kto dostaje te środki i czy są one właściwie wydawane? Wreszcie dlaczego ponad połowa z nas

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wpadka Wielkiego Brata

Służby specjalne USA kontrolują niemal całą elektroniczną korespondencję ludzkości „Witajcie w przyszłości! Tylko uważajcie, żebyście nie mieli nic do ukrycia”, ostrzegł dziennik „New York Times”. Służby specjalne Stanów Zjednoczonych prowadzą totalną inwigilację na skalę światową. Wszelkie informacje z internetu, dane na temat połączeń telefonicznych, transakcji z użyciem kart kredytowych trafiają do komputerowej bazy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) na południe od Salt Lake City w stanie Utah. Kosztem 2 mld dol. NSA tworzy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Piotr Żuk

Wolność na całego!

„Jesteśmy wolni, bogaci, demokracja kwitnie i kryzys nas omija”. Takie informacje wciąż serwuje nam elita władzy w Warszawie. Rocznica wyborów z 4 czerwca 1989 r. była dobrą okazją, żeby uzmysłowić Polakom, jaki dar wolności i szczęścia spotkał ich ponad 20 lat temu i spotyka każdego dnia. Kiedy w minionym tygodniu rząd Szwecji wycofał gwarancje finansowe na organizowanie zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r., szwedzka kandydatura padła. Wcześniej bogata Szwajcaria podjęła decyzję

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Rzeczy smutne

Historycy IPN mają już dobrze zasłużoną opinię. Są uczciwi w tym znaczeniu, że swoje dzieła opatrują informacją, że pochodzą one z firmy IPN. Przydałaby się jeszcze informacja, że oni sami w pewnej liczbie pochodzą z UOP, chwalebnej służby specjalnej, która już nie istnieje. Swoje istnienie IPN zawdzięcza w głównej mierze staraniom szefa owego UOP. Ipeenowska szkoła we własnym mniemaniu miała odkłamać najnowszą historię, ogłosić czystą prawdę o latach komunistycznej niewoli, totalnie zdemaskować totalitarną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy pod rządami PO telewizja publiczna kończy swoją misję?

Stanisław Zawiśliński, dziennikarz, pisarz, reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych Telewizja publiczna nie kończy swojej misji, ponieważ na poważnie nawet jej nie zaczęła. Trudno za misję uważać zaniżanie poziomu i komercjalizację ofert. Tabloidyzacja sztandarowego programu publicystycznego TVP 2 „Tomasz Lis na żywo” jest dobrym przykładem całego ciągu złych praktyk. Znana badaczka totalitaryzmów, Hannah Arendt, pisała, że największym zagrożeniem dla demokracji jest ogłupianie społeczeństwa. Odnoszę wrażenie, że w dziele ogłupiania odnosimy spore

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Premier z Perugii

Sezon ogórkowy w mediach zaczął się w tym roku wyjątkowo wcześnie. Od występów Jana Marii Rokity w pięknej włoskiej Perugii. Rokita jest politykiem szczególnego rodzaju. Bardzo oryginalnym nawet na polskie warunki, gdzie nie brakuje dziwaków i ekscentryków. Uznawany przez część środowisk prawicowych bez mała za guru. Ma swoich wyznawców mimo wpadek, które każdego innego dawno by pogrzebały. Dla mnie Rokita jest przykładem człowieka, którego oceny tak bardzo rozmijają się ze światem realnym, że gdyby wydarzenia w Polsce miał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Biała broń

Państwowe Muzeum Wschodu w Moskwie we współpracy z Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie zaprezentowało wystawę indonezyjskiej białej broni ze zbiorów warszawskiego muzeum, będącego jedyną w Polsce placówką muzealną poświęconą gromadzeniu i badaniu dzieł sztuki i rzemiosła Orientu – krajów Azji, Australii i Oceanii. Muzeum powstało w 1973 r. na bazie bardzo obszernej prywatnej kolekcji indonezyjskiej, zgromadzonej w latach 1961-1971 przez Andrzeja Wawrzyniaka i przekazanej w darze państwu polskiemu, ofiarodawca zaś został mianowany dożywotnim dyrektorem muzeum. Kolekcjonerska

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Reporter musi podróżować samotnie – rozmowa z Ryszardem Kapuścińskim

Ryszard Kapuściński o warsztacie dziennikarskim W niektórych pańskich książkach można przeczytać o sytuacjach, w których był pan o włos od śmierci. Co pana skłoniło do wystawienia się na takie ryzyko? – Powodem nie było wcale zamiłowanie do przemocy czy chęć obejrzenia z bliska ludzkich tragedii, lecz bardzo prosta okoliczność: jeździłem po świecie jako dziennikarz w czasach niezwykle burzliwych. Na wszystkich kontynentach, w każdym kraju działo się wiele rzeczy i wysyłano mnie tam, abym o tym właśnie pisał. To był mój zawód, który polegał na relacjonowaniu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Chorzy u władzy

Nixonowi udało się przetrwać ostatnie miesiące prezydentury prawdopodobnie dlatego, że wciąż był pijany Trzeźwy jak Nixon? Co zgubiło Nixona? Szaleństwo, buta czy alkohol? Nie ma wątpliwości, że po reelekcji w jego zachowaniu ujawniły się cechy charakterystyczne dla syndromu buty. Z pewnością byli i tacy, którzy powątpiewali, czy prezydent pozostawał przy zdrowych zmysłach podczas ostatnich 18 miesięcy urzędowania, kiedy już prawie dosięgała go sprawiedliwość, topniał krąg bliskich, a on przeistaczał się w coraz większego odludka. Tip O’Neill,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.