Wpisy od Patrycja Pawlik
Ratunek w wiosce SOS
Dzieci, które trafiają do Wiosek Dziecięcych, trzeba nauczyć, jak znowu być dzieckiem Karolinka została zabrana z rodzinnego domu w wieku pięciu lat. Tylko w brudnej piżamce i tenisówkach. Było ciepło, środek lata. Dom opuściła wraz z młodszym bratem Pawełkiem. „Już bardzo długo dzieci musiały same o siebie dbać, bo mama dbała tylko o to, by mieć pieniądze na alkohol. To Karolinka przebierała trzyletniego Pawełka i szukała dla niego jedzenia, gdy mama coraz głębiej zapadała się w nałóg”,
Znikające zakłady
W świecie, w którym zamiast coś naprawić, lepiej wymienić na nowe, małe zakłady zaczynają upadać Warszawska Praga, ta najbardziej „praska” Praga, to miejsce, które momentami zdaje się uciekać przed czasem. Zostało tu wiele z tego, co było na Pradze od dawien dawna – kamienice, z których zaczyna się sypać tynk, podwórka na Ząbkowskiej, Stalowej czy Inżynierskiej. Im dalej od metra, tym bardziej można poczuć specyficzny praski klimat. A w metrze często można usłyszeć, że ktoś „jedzie do Warszawy, bo tu to Praga, a Warszawa dopiero za Wisłą”.
Dlaczego tak późno?
Wieś Rytel, która najbardziej ucierpiała w wyniku nawałnicy, na pomoc wojska czekała cztery dni „Nie widziałem w mediach wyeksponowanych ostrzeżeń. Gdybym się nie interesował meteorologią, nie usunąłbym nawet przedmiotów z balkonu. Duża wtopa lokalnych mediów. (…) Uważam, że media zawiodły i na przyszłość powinny poważniej traktować tego typu ostrzeżenia.(…) O takich zjawiskach i wydanych komunikatach lokalne stacje i portale powinny ostrzegać na czerwonym pasku!”, pisze internauta o nicku Czyt na portalu www.dziennikbaltycki.pl. Nawałnicę, która w nocy z piątku na sobotę (11-12
Sezon na rowery
Złodzieje ukradną rower z każdego miejsca, nawet z balkonów na najwyższych piętrach bloków „Gdybym złapała tego gnojka, który ukradł mojemu mężowi rower, to wsadziłabym mu ten rower w jego cztery litery. Mąż miał go niecały miesiąc, używany, ale fajny, dobry, z tych lepszych”, bardzo dobitnie wyraziła uczucia każdego, komu ukradli rower, internautka o nicku „banka4” na forum.gazeta.pl. Złodziej na linie Lato to doskonały czas nie tylko dla rowerzystów, ale również dla złodziei rowerów. Zwłaszcza że jak podaje Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa,
Sportowa lekcja historii
Międzynarodowy Turniej Piłkarski o Puchar Pamięci Małego Powstańca ma łączyć narody podzielone historią – Dziesięć lat temu sam jeździłem po Europie i zapraszałem na turniej drużyny składające się z dzieciaków w takim wieku, w jakim ja byłem w czasie powstania. Drużyny z Niemiec, Węgier, Wielkiej Brytanii i Ukrainy, a więc z każdej strony barykady – mówi Jerzy Piekarzewski, honorowy prezes i legenda Polonii Warszawa, pomysłodawca Międzynarodowego Turnieju Piłkarskiego o Puchar Pamięci Małego Powstańca. W czasie powstania warszawskiego miał
Dąbrowszczacy to dopiero początek
Młodzi ludzie mają dość prawicowego przekłamywania historii – Dąbrowszczaków zostaje! – takie było hasło młodych ludzi, którzy mimo zimna zorganizowali akcję na ulicach warszawskiej Pragi. W pobliżu Bazaru Różyckiego zbierali podpisy pod petycją i rozdawali ulotki. Większość aktywistów była przed trzydziestką. Zaczepiali przypadkowych ludzi, najczęściej okolicznych mieszkańców, i wyjaśniali, że walczą o utrzymanie nazwy ulicy Dąbrowszczaków. Ulica, chociaż niewielka, jest dobrze znana szczególnie starszym mieszkańcom Pragi. Tym właśnie, którzy powtarzają,
Gest ma siłę
19-latek z Lęborka podbija rynek aplikacji Mateusz Mach – twórca Five, pierwszej na świecie aplikacji umożliwiającej osobom z wadami słuchu komunikowanie się na odległość za pomocą przesyłania gestów w języku migowym. Prezes i właściciel firmy Five App, wycenianej na ponad 1 mln zł. Obecnie studiuje ekonomię na New York University w Abu Zabi. Masz 19 lat, a stworzyłeś unikatową aplikację, która umożliwia przesyłanie sygnałów w postaci gestów. Kiedy zdążyłeś się tego nauczyć? –
Psia osoba
W Warszawie tylko 20 niewidomych dostało psa przewodnika, w całej Polsce – zaledwie 150 Dla mnie to było uskrzydlenie – kiedy złapałam za uprząż i smycz, mogłam przestać się zastanawiać, czy dobrze macham białą laską, czy zaraz nie właduję się na jakiś śmietnik, słup lub kwietnik – mówi Dorota Ziental, która od czterech lat ma swojego psa przewodnika. Inni niewidomi potwierdzają, że pies przewodnik to niesamowite ułatwienie. Ale, niestety, w Polsce działa tylko ok. 150 psów przewodników,
Baran wchodzi, baran wychodzi
Studenci udają, że studiują, a uczelnie udają, że ich kształcą – A to menda! No, oblał mnie dziad! – roznosi się po korytarzu czołowego polskiego uniwersytetu. Tak lamentuje studentka, która właśnie wyszła z egzaminu ustnego. Krzyczy, że została potraktowana niesprawiedliwie. Klnie na egzaminatora i nie przejmuje się tym, że profesor może wszystko słyszeć. Przecież siedzi tuż za drzwiami. Dziewczyna mówi, że się przygotowywała, że uczyła się całą noc. Sęk w tym, że niewiele umiała. Nie odpowiedziała na żadne z trzech pytań. Zdaniem
Goryli coraz mniej
Na świecie 80 tys. gatunków zwierząt jest zagrożonych Ryszard Topola – kierownik Działu Hodowlanego Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego. W latach 1997-2012 dyrektor łódzkiego zoo. Od 1992 r. redaktor naczelny „Informatora Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów”. Koordynuje hodowlę i ochronę populacji kilku zagrożonych gatunków znajdujących się w ogrodach zoologicznych. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody poinformowała ostatnio, że goryle są krytycznie zagrożonym gatunkiem. Na liście zawierającej 80 tys. zwierząt są tymi najbliższymi wyginięcia. Jak wygląda taka









