Wpisy od Tomasz Jastrun
Zrobiło się zimno
Było mi dane przeżyć wieczór wyborczy w telewizji, gdzie zostałem zaproszony jako komentator. O godz. 21 malowano mnie i pudrowano, nie znałem więc pierwszych wyników, dziwiły mnie tylko kwaśne miny makijażystek. – To nie wie pan – mówi jedna –
Pożegnanie
Mój ośmiolatek już w łóżku, czytamy na dwa głosy książkę „Przygody Filonka Bezogonka”, nagle ożywa telefon. 3 maja i nietypowa godzina. Kto może dzwonić? Niepokój, jak nagła depesza w sztukach Zapolskiej. Tak dowiedziałem się, że odeszła moja
Dekonspiracja
Tydzień temu, dzień po śmierci Władysława Bartoszewskiego, przeglądałem sobotnio-niedzielne wydania dzienników prawicowych. Na pierwszych stronach tytuły krzyczały: „Nie będzie harców Nocnych Wilków”, „Operacja wilcza wataha”. Tak straszono kiedyś wilkiem dzieci. Świetnie rozgrywają to Rosjanie.
Flaki na gorąco
Nigdzie na świecie nie pisze się tylu felietonów, co w Polsce. Felieton i wywiad dominują w naszych tygodnikach opinii i w miesięcznikach. Społeczno-politycznych tygodników na głowę mieszkańca też mamy chyba najwięcej w świecie. A jak się w nich kotłuje! Felieton powinien być
Korepetycje z religii
Dobry polityk musi być niezależny, autonomiczny i uparty. A to relacja nauczycielki z liceum, do którego uczęszczał Andrzej Duda, kandydat na prezydenta: „Grzeczniutki aż do zemdlenia. Taki pieszczoszek naszej pani. Pamiętam, że podczas wyjazdów na obozy naukowe próbował nawiązywać bliższe kontakty
Żona pianisty
Byłam zaskoczona, że mimo takich doświadczeń mąż jest człowiekiem pełnym życia, energicznym, dowcipnym Halina Szpilman – (ur. w 1928 r. w Radomiu) doktor medycyny, bardzo ceniona jako lekarka. Autorka kilku prac naukowych. Ojciec, działacz
Zamieszanie w kokpicie
To była najbardziej świecka Wielkanoc w moim życiu, synek zachorował i nie mogliśmy jechać na świąteczne śniadanie do rodziny. Okazało się, że sami już nie mamy sił ani woli, by zachować, choćby dla dzieci, ornament religijnej tradycji. Ocalał tylko zajączek.
Jak ginąć, to w tłumie
Zmarł Tomas Tranströmer, szwedzki poeta, laureat Nagrody Nobla. Jest rok 1990. Schodzę z nim krętymi schodami do podziemi Szwedzkiej Akademii. Za chwilę wieczór literacki. Jest duża publiczność. Mówię szeptem: „Jestem pewien, że kiedyś w tym
Złoty niezłoty
Czy media nie ponoszą części winy za stan naszej sceny politycznej? Promują postacie kuriozalne, gdyż te zapewniają spektakl i oglądalność. PiS specjalizuje się w hodowli szczególnej odmiany cynika. Jacek Kurski, Adam Hofman czy Marcin Mastalerek – cała trójka